Bajkowy zamek na klifie zachwyca turystów
Dwór Lichtenstein to „Niemiec czystej krwi”, a znaleźć go można godzinę drogi od Stuttgartu. Położony jest nad miastem Honau, a bajkowa budowla znajduje się na miejscu niegdysiejszego dworu z 1200. roku, który wraz z biegiem czasu zmienił się w ruinę.
Instagram/makc_177
Ten przodek został zniszczony nie raz, ale dwa razy w ciągu wojen w XIV wieku.
Zniszczony dwór został przywrócony do żywych przez króla Fryderyka III Wettyna, który zbudował tam chatę myśliwską. Niedługo później graf z Wirtenbergii natchniony zarówno powieścią historyczną Lichtenstein Wilhelma Hauffa, jak i średniowieczną architekturą, pozwolił odrestaurować istniejący dwór w romantycznym, neogotyckim stylu. Zamek został ukończony w 1842. roku, ale ściany oryginalnej budowli nadal można zobaczyć trochę dalej, między drzewami, podaje magazyn „Pun Kufer”.
Najbardziej imponującą częścią zamku jest zewnętrzna ściana, zbudowana na samym brzegu stromego klifu. Na wysokości 817 metrów dwór oferuje spektakularny widok na okolicę.
W trakcie II wojny światowej amerykański czołg, który przejeżdżał doliną pod zamkiem wystrzelił granat, który na szczęście nie wybuchł, ratując tym samym imponującą budowlę od zniszczenia. Jednak dziura w ścianie, w którą uderzył, jest wyraźnie widoczna.
Po dziś dzień zamek jest własnością książąt Urach, ale jest otwarty dla zwiedzających, którzy przyjeżdżają zobaczyć kolekcję broni i zbroi. Po zwiedzaniu można wypić kawę w jednej z okolicznych kawiarni, jak również coś zjeść.
Niektórzy odwiedzający zamek Lichtenstein porównują go z mega popularnym Neuschwansteinem, prawdopodobnie przez podobne neogotyckie motywy, ale także przez niemieckie legendy, które są ciągle żywe w miejscach takich jak to.
Dział: Świat
Autor:
Magazin Politika | Tłumaczenie: Mateusz Majzer
Źródło:
https://magazin.politika.rs/sr/clanak/523060/putovanja/dvorac-lihtenstajn-lepota