Chiny rozbudowują politykę bezwizowego tranzytu do 10 dni w próbie przyciągnięcia większej liczby zagranicznych turystów

Podróżni na międzynarodowym lotnisku Hongqiao w Szanghaju w Chinach. Szanghaj jest największym miastem Chin kontynentalnych, jak również najczęściej odwiedzanym przez turystów. Zdjęcie: Qilai Shen/Bloomberg/Getty Images

Program tranzytowy – będący popularnym „hackiem” dla zagranicznych turystów, którzy chcą odwiedzić Chiny, ale uważają proces za skomplikowany lub przytłaczający – umożliwia odwiedzającym, którzy mają już zarezerwowane loty z Chin do trzeciego kraju albo terytorium uzyskanie wizy po przybyciu na chińskie lotnisko i podróżowanie przez krótki czas przed wylotem. Obywatele ponad 50 krajów, włączając w to Stany Zjednoczone, są zakwalifikowani do tego programu.

Chiny nie ukrywają, że chcą zwiększyć liczbę międzynarodowych odwiedzających, i od czasu ponownego otwarcie po pandemii Covid-19, wprowadziły wiele istotnych zmian w polityce. I wygląda na to, że to działa. 

Jak wynika z danych Narodowej Administracji Imigracyjnej, w trzecim kwartale 2024 roku liczba cudzoziemców wkraczających do Chin kontynentalnych osiągnęła rekordowy szczyt od czasu rozpoczęcia śledzenia w 2014 roku. 

Posiadacze paszportów z 38 krajów, włączając w nie Francję, Malezję, Nową Zelandię, Japonię i Szwajcarię, mogą wejść na teren Chin bez wizy na okres do 30 dni. Jednakże, nie ma wśród nich Stanów Zjednoczonych. Do 2023 roku obywatele USA ubiegający się o wizę podróżną do Chin musieli potwierdzić rezerwację hotelu, plan wycieczki i rezerwację lotu przed wnioskowaniem o wizę, ale od tego czasu te wymogi zostały zniesione.

Cudzoziemcy uprawnieni do wizyty w ramach nowej 240-godzinnej polityki tranzytowej mają pozwolenie na podróżowanie między 24 regionami prowincjalnymi, w porównaniu z 19 wcześniej. Podczas gdy niektóre z tych prowincji ograniczają dostęp do pewnych miast, większość zezwala na podróżowanie przez cały region, pokrywając popularne miejsca turystyczne jak Pekin, Szanghaj, Chengdu oraz Guangzhou. Specjalne obszary, takie jak Tybet i Xinjiang, wymagają jednak dodatkowego pozwolenia.

Tymczasem Hongkong, jak i Makau liczą się jako trzecie miejsca docelowe dla osób, wjeżdżających w ramach 240-godzinnego programu bezwizowego tranzytu. Według najnowszych statystyk cytowanych przez państwowe media, od stycznia do listopada 2024 roku, ponad 29 milionów obcokrajowców wjechało do kraju; wzrost z roku na rok o 86,2%. Spośród nich 17 milionów wjechało w ramach programu bezwizowego; wzrost z roku na rok o 123,3%. Ponad cztery miliony z nich wjechało przez Szanghaj, czyniąc go najpopularniejszym miejscem do odwiedzania.

Uproszczenie procedur wizowych nie jest jedyną zmianą jaką Chiny wprowadziły, aby przyciągnąć zagranicznych turystów. Dwie największe aplikacje do płatności elektronicznych – WeChat i AliPay – akceptują teraz karty kredytowe spoza Chin, dodały oprogramowanie do tłumaczenia oraz usprawnione procesy weryfikacji tożsamości. Ponadto rząd nakazał, żeby główne atrakcje turystyczne, a także trzy-, cztero- i pięcio- gwiazdkowe hotele akceptowały międzynarodowe karty kredytowe.