2024-01-23 09:13:12 JPM redakcja1 K

Dlaczego nowa świątynia Ramy w Indiach jest tak ważna

To miejsce jest święte dla starożytnego hinduskiego mitu, a także reprezentuje znacznie współczesne zwycięstwo hinduizmu jako tożsamości politycznej. Premier Narendra Modi spełnił wieloletnią obietnicę, uroczyście otwierając świątynię, którą jego hinduscy nacjonaliści porównują do Watykanu. Wzbudza ona jednak również wspomnienia brutalnej przeszłości.

Zdjęcie: AA/ABACA / PAP

Premier Narendra Modi oficjalnie otworzył w poniedziałek nową, gigantyczną świątynię w indyjskim mieście Ayodhya, kończąc tym samym trwającą przez większość XX wieku odyseję, w ramach której hinduscy nacjonaliści ostatecznie zburzyli wielowiekowy meczet, który został teraz zastąpiony budowlą poświęconą hinduistycznemu bóstwu Rama.

Przed ceremonią otwarcia świątyni przestrzeń publiczna w całych Indiach wrzała od podekscytowania. Rama jest jednym z najbardziej czczonych bogów wśród indyjskich hinduistów, którzy stanowią około 80 procent całej populacji liczącej 1,4 miliarda osób. Jako bohater eposu Ramajana, jest królem i wzorem cnót, wygnanym z rodzinnej Ayodhyi, który powraca do domu na radosną koronację.

Islam nie występuje w Ramajanie, ponieważ pojawił się w Indiach zaledwie 1000 lat temu. Jest on jednak głównym czarnym charakterem w hindusko-nacjonalistycznej opowieści o historii Indii. Teraz, wraz z pewnego rodzaju duchowym i politycznym powrotem do domu pana Modiego, działacze Rama mają świątynię, o którą zabiegali od dziesięcioleci.

Co wyróżnia tą świątynię?

Pierwszy jest powód teologiczny. Ayodhya jest pierwotnym domem Ramy. Mieści się nad rzeką Sarayu, w którym rozpoczęły się jego rządy. Diwali, największe święto w Indiach, oznacza koniec jego 14-letniej męki rozłąki z tym miejscem.

Jest też bardziej historyczna odpowiedź. W okolicy Ayodhya przez długi czas wierzono, że na ziemi, na której w 1500 r. zbudowano meczet Babri, stała niegdyś hinduistyczna świątynia. Według dokumentów sądowych, w 1949 r., wkrótce po odejściu Brytyjczyków i uzyskaniu przez Indie niepodległości, hinduistyczni aktywiści przemycili do meczetu bożki przedstawiające Rama.

Zintensyfikowało to spór o to miejsce, hinduiści i muzułmanie kłócili się o dostęp do niego, a policja tłumiła obie strony. W latach 80. odzyskanie tego miejsca stało się głównym celem ruchu Hindutva, który od stu lat dążył do utożsamienia wieloetnicznych Indii z hinduizmem i odwrotnie.

Jako świeżo upieczony przywódca polityczny, Modi uczestniczył w kampaniach na rzecz świątyni Ramy, które czasami prowadziły do starć z policją i zamieszek hindusko-muzułmańskich. Napięcia doprowadziły do tragedii w 1992 roku, kiedy to w wyniku przemocy na tle religijnym zginęło około 2000 osób.

Co wydarzyło się w 1992 roku?

Partia polityczna reprezentująca Hindutvę, Indyjska Partia Ludowa (BJP) i powiązane z nią grupy zgromadziły prawie 100 000 ochotników, którzy zebrali się w Ayodhya 6 grudnia 1992 roku.

Partia kierowała lokalnym rządem; kiedy młodzi mężczyźni otaczający meczet w końcu go zaatakowali, policja stała bezczynnie. Do południa tłum dewastował meczet. Do wieczora wszystkie trzy kopuły zostały zrównane z ziemią. Ekipa rozbiórkowa postawiła prowizoryczną świątynię w miejscu, gdzie w 1949 roku pojawiły się bożki.

Mieszkańcy indyjskich miast byli w większości przerażeni zniszczeniami i śmiertelną przemocą, która po nich nastąpiła. Wielu kojarzyło uczestników zamieszek z wcześniejszym hinduskim nacjonalistą, Nathuramem Godse, który w 1948 r. zamordował Mohandasa K. Gandhiego z powodu jego oddania ideologii Hindutva.

Dziś BJP zdaje się mieć kontrolę nad władzą krajową. Do czasu ruchu na rzecz świątyni Ram, była marginalnym graczem. Opozycyjny Indyjski Kongres Narodowy, który do tego czasu cieszył się niemal niekwestionowaną władzą, nigdy nie zdecydował się czy należy poprzeć, czy sprzeciwić się świątyni.

Co wydarzyło się od tamtej pory?

Z niezrealizowaną wizją świątyni Ram w tle, polityczna siła BJP rosła, napędzana zarówno przez jej pro-hinduistyczne cele, jak i pro-biznesową orientację, w czasie, gdy gospodarka Indii zaczynała otwierać się na resztę świata.

Po zburzeniu meczetu indyjski system sądowniczy wplątał sporną ziemię w gąszcz decyzji prawnych. Pozostała tam aż do czasu, gdy Modi w 2019 roku wygrał swoją drugą kadencję jako premier. Wkrótce potem Sąd Najwyższy utorował drogę. Upierał się, że zniszczenie meczetu było aktem nielegalnym, a następnie wydał niespokojny osąd zezwalający na przekazanie całego roszczenia funduszowi Ram Temple Trust. Muzułmańskim wnioskodawcom zaoferowano pustą działkę wiele kilometrów dalej.

Fundusz powierniczy przyjął około 400 milionów dolarów, a budowa rozpoczęła się w 2020 roku. Pieniądze te zostały zebrane z prywatnych funduszy, ale pod wieloma względami konsekracja świątyni Ram stała się przedsięwzięciem państwa indyjskiego.

Około 70 procent świątyni zostało już zbudowane. Samo Ayodhya otrzymało nowe lotnisko, usługi kolejowe i główne modernizacje miejskie. Rząd ogłosił 22 stycznia półdniowym świętem narodowym, aby Hindusi na całym świecie mogli świętować umieszczenie oficjalnego bożka Rama w nowej siedzibie.

Szefowie niektórych partii politycznych, jak i niektórzy hinduscy przywódcy religijni, sprzeciwili się zacieraniu granic między kościołem a państwem i odmówili udziału w ceremonii.

Jak Hindusi postrzegają świątynię?

Hinduscy nacjonalistyczni sojusznicy Modiego z niecierpliwością czekali na 22 stycznia, jako dzień ostatecznej zemsty – przeciwko średniowiecznym muzułmańskim władcom Indii, a także przeciwko przywódcom niepodległościowym kraju, którzy starali się pozostać neutralni w stosunku do religii.

Oczywiście indyjscy sekularyści postrzegają powstanie świątyni Ram w miejscu meczetu Babri jako potwierdzenie ich własnej porażki, jeśli nie jako bluźniercze połączenie pana Modiego z Ramem. 200 milionów muzułmańskich obywateli Indii czuje się wykluczonych, co może być sednem sprawy.

Wielu hinduistów, zwłaszcza w tak zwanym „pasie krów” na północy kraju, po prostu uważa, że to dobrze, że Ram w końcu będzie miał świątynię w świętym miejscu, w którym się urodził. Świętowali jej inaugurację podczas pokazów na żywo, jak święto obchodzone raz na tysiąclecie.

Pamięć o 1992 roku jest przyćmiona wśród młodszych Hindusów, którzy mogli obserwować spektakl tego dnia bez przypominania sobie meczetu Babri. Moment ten wydawał się być obliczony do wzmocnienia kampanii pana Modiego w celu wygrania trzeciej kadencji; do wyborów pozostało zaledwie kilka miesięcy. Niektórzy ze świętujących będą uważać, że Modi na to zasługuje, a inni nie będą się tym przejmować.

Dział: Świat

Autor:
Alex Travelli, Hari Kumar | Tłumaczenie: Alicja Rzepka

Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/01/22/world/asia/india-ram-temple-ayodhya.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE