Dzięki wynalazcy Kurtowi kierowcy ciężarówek mogą znów się komunikować
Kiedy przydrożne zajazdy i ciężarówki się zamkneły, Kurt stracił kontakt z innymi kierowcami.Nie było już możliwości wypicia kawy i przerwy z innymi. Ale potem znalazł rozwiązanie, w jaki sposób mogą nadal pozostawać w kontakcie.
Zdjęcie: Henning Rønhovde / NRK
Kierowca ciężarówki Kurt Petersen tęskni za kawą i rozmowami z kolegami. Przynajmniej jego wynalazek sprawia, że jest trochę lepiej
- Nas, kierowców ciężarówek, w czasie pandemii uważano za prawie trędowatych. Tęsknię za społecznością społeczną.
Dane Kurt Petersen (63) jeździ ciężarówką od 18 roku życia. Obecnie mieszka w Tranby w Lier i pracuje jako kierowca ciężarówki dla Transportsentralen Asker og Bærum. Ale konsekwencje pandemii wbiły się w koła ciężarówki.
Kierowcy przekraczają granice gminne i państwowe. Ludzie boją się infekcji.
Wiele postojów ciężarówek i przydrożnych zajazdów zostało zamkniętych. W konsekwencji Petersen i jemu podobni zostali przeniesieni do swoich taksówek. Izolowani. Samotni.
- Musimy odpocząć. Tęsknię za piciem herbaty i rozmowami z innymi kierowcami. Przed pandemią, kiedy dostarczaliśmy gdzieś towary, pozwalano nam wejść, wziąć prysznic i zjeść w stołówce - mówi Petersen.
Brak czatu.
Jak wiadomo, kierowcy ciężarówek wykorzystują do komunikacji łączność radiową. Według Petersena moc transmisji i zasięg są ograniczone.
- W latach 70. i 80. nie było internetu. To było radio. Otwarta sieć na 27 MHz, która nie wymaga licencji, - wyjaśnia Petersen.
VHF jest szeroko stosowany w Norwegii, ale zasięg wynosi tylko pięć mil.
- Kiedy dotrzemy na północ od Sollihøgda, rozmowa się kończy.
Z tego powodu samouk entuzjasta komputerów i technologii stworzył łączność radiową dla kierowców ciężarówek.
Mówi, że nie wynalazł niczego nowego, więc co właściwie zrobił Petersen?
Petersen Smart.
- Razem z moją przyjaciółką Kay Flemming Andersen poskładałem to w inny sposób. Gracze mają na swoim komputerze program, który pozwala im komunikować się ze sobą podczas gry. Pożyczyłem trochę tego, a następnie dodałem oprogramowanie do systemu radiowego
- Dlaczego nikt wcześniej o tym nie pomyślał?
- Cholera, to dlatego, że czekali, aż to rozgryzę! - śmieje się Petersen, dodając, że „specjalistą od danych i wygląda trochę jak Petter Smart”.
- Czy na pewno wybrałeś właściwy zawód?
- Tak. Jestem zwykłym kierowcą ciężarówki, - chichocze Duńczyk.
Dzięki nowemu oprogramowaniu zainstalowanemu na urządzeniu mobilnym i niewielkiej dawce „magicznego dotyku” Petersen Smart, wykorzystywana jest istniejąca sieć komórkowa 4G LTE. Ponadto można go podłączyć do sieci Wi-Fi.
Bez anteny, bez trzasków, zamknięty system - i nieograniczony zasięg.
- Spójrz tutaj - pokazuje Petersen, który szuka przyjaciół zarówno w Danii, jak i Tajlandii - i rozmawia z nimi bez problemu.
- Dlaczego nie skorzystać z telefonu komórkowego?
- Możemy to zrobić. Ale wtedy rozmawiamy tylko jeden do jednego. Czasem dobrze jest porozmawiać z kilkoma kierowcami - może być nas wielu w pracy w jednym miejscu.
Tylko Kurt.
Musisz się zarejestrować, aby być częścią sieci radiowej, a wielu to zrobiło. Wynalazek spotyka się z aplauzem.
- Co twój szef myśli, że to zrobiłeś?
- Uważa, że system jest genialny. Wiele firm jest zainteresowanych. Ale to, co mnie interesuje, to społeczność. Przynajmniej teraz możemy rozmawiać ze sobą zawsze i wszędzie.
Kulturę CB-radia i ciężarówek spopularyzowały w latach 70. amerykańskie filmy, takie jak Convoy i Smokey and the Bandit.
Czy Petersen rozpoznaje siebie?
- Mówimy „Breaker, breaker”, kiedy przerywamy rozmowę czymś ważnym. W przeciwnym razie nie.
- Czy masz pseudonimy, takie jak „Gumowa kaczka” i „Maszyna miłości”?
- Nie. Jestem tylko Kurtem.
Dział: Moje podróże
Autor:
Henning Rønhovde | Tłumaczenie: Anastasia Savicka
Źródło:
https://www.nrk.no/osloogviken/lastebilsjaforen-kurt-har-laget-et-nytt-radiosamband-1.15518093