2024-07-25 13:18:57 JPM redakcja1 K

Instant ramen i influencerzy: świat południowokoreańskich sklepików

Seul, Korea Południowa – Wyobraź sobie to: musisz odebrać paczkę, doładować kartę metra, zjeść lunch i wypłacić trochę gotówki. W większości miejsc oznaczałoby to prawdopodobnie osobne wycieczki na pocztę, do stacji metra, do restauracji i do bankomatu. Jednak w Korei Południowej wszystko to – i więcej – można załatwić w najbliższym sklepie spożywczym. I prawdopodobnie nie będziesz musiał daleko szukać, aby go znaleźć.

Mężczyzna przechodzi obok sklepiku GS25 w Seulu, 18 sierpnia 2023 r. Anthony Wallace/AFP/Getty Images

Korea Południowa stała się światowym liderem w dziedzinie sklepów spożywczych, zarówno online, jak i offline – z influencerami w mediach społecznościowych i turystami dołączającymi do mieszkańców, którzy tłumnie odwiedzają coraz większą liczbę sklepów w całym kraju.

Pod koniec zeszłego roku w kraju liczącym 52 miliony ludności było ponad 55 200 sklepów spożywczych, według Koreańskiego Stowarzyszenia Przemysłu Sklepów Spożywczych – to około jeden sklep na 950 osób.

To więcej niż łączna liczba oddziałów McDonald's na całym świecie – i daje Korei Południowej najwyższą gęstość sklepów na mieszkańca, wyprzedzając Japonię i Tajwan, które również słyną z obfitości i wszechstronności swoich sklepów spożywczych.

„Przemysł sklepów spożywczych w Korei Południowej wyróżnia się niezwykłym zagęszczeniem i innowacyjnymi strategiami” – powiedział Chang Woo-cheol, profesor turystyki i przemysłu usług gastronomicznych na Uniwersytecie Kwangwoon w Seulu.

„Stały się one istotnym kanałem sprzedaży detalicznej, z drugą co do wielkości częścią w sprzedaży detalicznej offline w kraju”.

To zupełnie inna sytuacja niż w państwach takich jak Stany Zjednoczone, gdzie sklepiki zazwyczaj są złączone ze stacjami benzynowymi lub centrami handlowymi i rzadko występują w dzielnicach mieszkalnych, częściowo z powodu przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego. W dużych miastach Korei Południowej, takich jak Seul, sklepy spożywcze są na każdym rogu, czasami z wieloma punktami konkurujących firm na tej samej ulicy.

„Sklepy spożywcze są otwarte 24 godziny na dobę i odgrywają istotną rolę w naszych zapracowanych życiach” – dodał Chang – nazywając południowokoreański przemysł „historią globalnego sukcesu”.

Sklepy wielobranżowe

Pracownik biurowy je lunch w sklepie spożywczym w Seulu, Korea Południowa, 24 czerwca 2022 r. Heo Ran/Reuters

Jest kilka rzeczy, które wyróżniają sklepiki w Korei Południowej.

Po pierwsze, są to sklepy wielobranżowe oferujące wszystko, od żywności i napojów po artykuły domowe i usługi lifestyle'owe. W tych sklepikach klienci mogą ładować swoje telefony, płacić rachunki za media, wypłacać gotówkę, składać zamówienia online i odbierać przesyłki – a w niektórych lokalizacjach nawet ładować swoje elektryczne hulajnogi, wymieniać waluty i wysyłać międzynarodową pocztę.

„Sklepy spożywcze w Korei to nie tylko miejsca, gdzie ludzie mogą usiąść przy stole wśród bałaganu puszek po piwie w późne letnie noce, ale także zapewniają niezbędne usługi” – powiedział Deloitte Korea w raporcie z 2020 roku, opisując sklepy w kraju jako „rozpieszczające swoich klientów ekstremalną wygodą”.

Kolejną wyróżniającą cechą jest sekcja z żywnością – szeroki wybór, od instant zupy miso po kubki z makaronem w każdym możliwym smaku, przekąski takie jak kimbap i onigiri oraz zestawy posiłków gotowych do spożycia.

Połącz to z miejscami do siedzenia w sklepie, mikrofalówkami i dozownikami gorącej wody, a te sklepy stały się popularnym miejscem dla pracowników biurowych na szybki lunch, imprezowiczów potrzebujących późnonocnego zastrzyku energii oraz uczniów, którzy chcą uzupełnić siły przed wyczerpującymi zajęciami przygotowawczymi.

Popyt wzrósł na przestrzeni lat, wraz z urbanizacją Korei Południowej, powiedział Chang, profesor hotelarstwa. Ponad 80% populacji obecnie mieszka w centrach miejskich, z wieloma mieszkańcami opuszczającymi obszary wiejskie, aby osiedlić się w szybko postępujących miastach.

Kolejnym czynnikiem jest demografia. Coraz mniej Koreańczyków bierze ślub lub zakłada rodziny, co oznacza, że ​​jest więcej gospodarstw domowych jednoosobowych niż kiedykolwiek wcześniej – często z mniejszymi budżetami, biorąc pod uwagę trudności ekonomiczne, z jakimi boryka się wielu młodych dorosłych.

Według raportu McKinsey opublikowanego w marcu ubiegłego roku, w 2021 roku około 35% wszystkich koreańskich gospodarstw domowych stanowiły osoby samotne. W przeciwieństwie do par lub dużych rodzin, które mogą preferować gotowanie w domu i kupowanie w dużych ilościach w supermarketach, osoby samotne skłaniają się ku taniej i łatwej opcji, jaką oferują sklepy spożywcze lub zamówienia online.

Pandemia Covid-19 przyczyniła się do tego trendu, ponieważ ludzie woleli zamawiać online lub szybko kupować rzeczy w sklepach blisko domu, dodaje raport.

Firmy wykorzystały to wysokie zapotrzebowanie, strategicznie otwierając sklepy wewnątrz innych istniejących miejsc biznesowych lub przestrzeni rozrywkowych. Na przykład w Seulu sklepiki znajdują w barach karaoke i w miejskim centrum sztuki, jak wynika z raportu Deloitte.

Wszystko to przełożyło się na ogromne zyski. Między 2010 a 2021 rokiem przychody koreańskich sklepów spożywczych wzrosły ponad czterokrotnie z 5,8 miliarda dolarów do 24,7, przewyższając tradycyjne supermarkety i domy towarowe, według McKinsey, powołując się na londyńską firmę badawczą Euromonitor.

Fenomen mediów społecznościowych

Kobieta robi zakupy w sklepie 7-Eleven w Seulu, Korea Południowa, w maju 2017 r. Heorshe/Alamy Zdjęcie Stockowe

Te sklepiki są popularne nie tylko w prawdziwym życiu – zyskują także na popularności w mediach społecznościowych, odzwierciedlając globalne zjawisko, które wielu nazywa „koreańską falą”.

Eksporty z Korei Południowej zalały świat w ciągu ostatnich dwóch dekad, od K-popu i koreańskich dram telewizyjnych po produkty kosmetyczne, modę i jedzenie. W ciągu ostatniego roku globalna obsesja na punkcie koreańskich produktów zwróciła uwagę na sklepy spożywcze w tym kraju.

Szybkie wyszukiwanie na YouTube, TikToku lub Instagramie pokazuje nieskończoną liczbę filmów na temat koreańskich sklepów spożywczych. W tych klipach influencerzy pokazują stacje instant ramen w sklepach, recenzują przekąski i napoje lub podążają za trendami online, takimi jak jedzenie wyłącznie produktów ze sklepików przez cały dzień.

Te filmy okazały się skuteczną strategią dla ich twórców.

Jiny Maeng, twórczyni treści z Australii, która urodziła się w Korei Południowej, zaczęła tworzyć filmy na ten temat po tym, jak zauważyła, że podobne klipy zdobywają popularność w sieci. Są to jej najbardziej oglądane treści, a jej trzy najpopularniejsze filmy na YouTube zgromadziły łącznie 76 milionów wyświetleń – oraz dodatkowe kilka milionów wyświetleń na TikToku i Instagramie.

„Korea stała się trendem sama w sobie ... w mediach społecznościowych” – powiedziała. „Myślę, że to także powód, dla którego (sklepiki) są tak popularne, ponieważ ludzie idealizują wyjazd do Korei, teraz jest to jedno z wymarzonych miejsc, do których ludzie chcą pojechać. Więc widzenie tych filmów, które zyskują popularność online, jest tak naprawdę bardzo fajnym doświadczeniem dla Koreańczyków”.

Część tego, co widzowie lubią, to zadowolenie sensoryczne wynikające z tego, jak Maeng prezentuje produkty ze sklepów spożywczych – w tym szelest opakowań podczas ich rozrywania czy grzechotanie plastikowych „kubków z lodem” przed napełnieniem ich napojami.

Jednak były one również popularne wśród jej australijskich i amerykańskich widzów ze względu na samą nowość – powiedziała. Kupowanie, gotowanie i jedzenie makaronu instant w sklepiku jest „oszałamiające” dla tych, którzy są przyzwyczajeni do bardziej surowych, zachodnich sklepów – dodała.

Wskazała na firmy w Sydney, gdzie mieszka, jako przykład. Wiele kawiarni i innych sklepów zamyka się o 15:00 – co jest absurdalnie wcześnie według koreańskich standardów. I choć Australia ma sklepy 7-Eleven, podobnie jak USA, zazwyczaj są one połączone ze stacjami benzynowymi i mają „bardzo ograniczone” opcje przetworzonej żywności, takie jak ciasta z nadzieniem mięsnym, kanapki, pączki i mrożone napoje – dodała.

Profesor Chang powiedział, że te filmiki pomogły zwiększyć popularność sklepików w Korei. „To połączenie ich wyjątkowości i skutecznego marketingu poprzez media społecznościowe, które zwiększyło ich popularność” – powiedział.

Rzeczywiście, koreańskie firmy prowadzące sklepiki odniosły tak duży sukces, że teraz rozszerzają swoją działalność za granicą. Trzy z największych marek – CU, GS25 i Emart24 – mają teraz sklepy w części Azji Południowo-Wschodniej, w tym w Wietnamie i Malezji – powiedział.

Namawiał branżę do dalszego rozwoju poprzez wykorzystanie mediów społecznościowych i „wpływu fali koreańskiej” dodając: „Będziemy musieli włożyć więcej wysiłku, aby przetrwać w tej (globalnej) konkurencji”. 

Mogą jednak istnieć ograniczenia strategii online; internet jest teraz przesycony filmami na temat koreańskich sklepów spożywczych, a zainteresowanie publiczności maleje – powiedziała Maeng, której najnowsze filmy na ten temat nie zdobyły tylu wyświetleń co wcześniej.

Jednak gdy następnym razem wróci do Korei Południowej, „na pewno” odwiedzi sklep spożywczy i wciśnie nagrywanie – powiedziała.

„Zawsze są sposoby na wykorzystanie trendu, aby uczynić go własnym” – powiedziała. „Być może istnieje inny sposób wykorzystania sklepików w moich filmach, aby jeszcze bardziej przemówiły one do widza”.

Dział: Biznes

Autor:
Jessie Yeung | Tłumaczenie: Sandra Krysztofiak - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/travel/south-korea-convenience-stores-intl-hnk-dst/index.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się