Nordhavn: Duńskie „miasto” zaprojektowane dla łatwego życia
Dawny port przemysłowy w Kopenhadze został zaplanowany tak, aby wszystko - od szkół i placów zabaw po firmy i przestrzenie rekreacyjne - było dostępne w ciągu pięciu minut.
Zdjęcie: GettyImages
Latem 2023 roku, podczas rejsu po kanałach Kopenhagi, mój przewodnik z entuzjazmem wskazał Nordhavn, dawną przemysłową dzielnicę miasta. Twierdził, że stanie się ona najfajniejszym nowym miejscem w Europie. Z łodzi mogłem zobaczyć jedynie kilka budynków mieszkalnych i dużo ogromnych maszyn budowlanych. Jednak jako osoba zainteresowana architekturą, postanowiłem dowiedzieć się więcej.
Minęło 12 miesięcy i wróciłem do Kopenhagi, aby ponownie odwiedzić Nordhavn. Dojazd metrem z centralnej stacji Kopenhagi zajmuje zaledwie 15 minut.
Tym razem, stojąc w Århusgadekvarteret, centrum nowej zabudowy, mogłem zobaczyć lśniące budynki mieszkalne, ekskluzywne biura i deptak wzdłuż dawnego przemysłowego portu. Na nabrzeżu leżało mnóstwo ludzi na kolorowych ręcznikach plażowych, wszyscy korzystali z letniego, skandynawskiego słońca. Panował tam spokój i cisza, całkowicie inny obraz niż poranny chaos komunikacyjny, do którego przywykłem w miastach na całym świecie.Powodem tego spokoju jest fakt, że Nordhavn zostało zaprojektowane z myślą o ułatwieniu życia.
„Choć wygląda jak każda nowoczesna dzielnica, jest to pierwsze na świecie miasto pięciominutowe” – wyjaśniła mi moja przewodniczka, Bente Hoffman z firmy Slow Tours, organizującej immersyjne wycieczki kulturowe. „Kiedy projekt zostanie ukończony, wszystko, czego potrzebujesz, będzie w zasięgu 400 metrów.”
Codzienne dojazdy do pracy to jedno z największych wyzwań współczesnego życia, ponieważ pochłaniają one znaczną część naszego dnia. Nordhavn (oficjalnie dzielnica Kopenhagi, ale opisywana jako miasto ze względu na swój rozmiar i zakres) zostało zaprojektowane tak, aby wszystko – od szkół i placów zabaw po biura i miejsca rekreacyjne – było dostępne w ciągu pięciu minut. Stanowi to wzór dla świata, w którym mieszkańcy mogą rano poćwiczyć, zanim spokojnie pójdą do biura, zjeść lunch w uroczej kawiarni, szybko popływać w porcie, a mimo to zdążyć wrócić do domu na czas, aby zabrać dzieci na plac zabaw – i wszystko to przed przyjemną kolacją przy świecach w zaciszu własnego domu.
„Chociaż wygląda jak każda nowoczesna dzielnica, to pierwsze na świecie pięciominutowe miasto – Bente Hoffman”
Wyobraź sobie, że możesz robić to wszystko, nie przemieszczając się samochodem z miejsca na miejsce, nie czując się zmęczonym, a jednocześnie powtarzając to każdego dnia, pozostając neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla.
„Tworzymy dzielnicę, która zaspokaja codzienne potrzeby oraz wyjątkowe okazje” – wyjaśnił Peter Bur Andersen, architekt z BRIQ Studios, który odegrał kluczową rolę w zagospodarowaniu Nordhavn. „Wszystko znajduje się w zasięgu spaceru lub jazdy na rowerze, co minimalizuje konieczność dojazdów. Obszar ten promuje styl życia w dużej mierze wolny od samochodów, oparty na ścieżkach rowerowych i metrze.”
Kopenhaga jest obecnie Światową Stolicą Architektury UNESCO (do 2026 roku), a innowacyjne rozwiązania dla inteligentnego życia rozwijają się w całej duńskiej stolicy: od Wyspy Papieru, zaprojektowanej z myślą o przestrzeniach publicznych i mieszkaniach dla wszystkich grup dochodowych; po Dzielnicę Miasta Carlsberg, zbudowaną na czterech filarach produkcji piwa: nauce, innowacji, sztuce i kulturze.
Jednak koncepcja pięciominutowego miasta Nordhavn jest wyjątkowa. Chociaż na świecie powstaje kilka dziesięciominutowych miast, w tym jedno w Seulu w Korei Południowej, to unikalna koncepcja Nordhavn jest najambitniejszym projektem rozwoju urbanistycznego w Skandynawii. Jest to także jedyna nowa dzielnica miejska na świecie, która uzyskała złoty certyfikat zrównoważonego rozwoju od Niemieckiej Rady Budownictwa Zrównoważonego (DGNB), największej sieci budownictwa zrównoważonego w Europie – jak podkreśla Andersen.
W Nordhavn zrównoważony rozwój to coś więcej niż tylko redukcja zużycia energii. Każdy budynek musi uwzględniać swój wpływ społeczny, ekonomiczny i środowiskowy. Na przykład Big Bio Cinema – najnowsze kino w mieście – zostało zbudowane z materiałów nadających się do recyklingu, takich jak aluminium, na wypadek, gdyby budynek kiedykolwiek trzeba było rozebrać.
A według Andersena w centrum wszystkich planów leżała inkluzja społeczna i ekonomiczna. „Ważne jest, aby powrócić do tego, co dobrze działało w przeszłości” – powiedział. „Mieliśmy rzeźnika, rzemieślnika, piekarza i sklep z serami – tę różnorodność codziennych spotkań. Przyszłe miasto powinno łączyć przestrzenie rekreacyjne, kulturalne i handlowe, wszystkie łatwo dostępne w obrębie dzielnicy.”
Jednak do niedawna nikt nie rozważałby zamieszkania w tej dawnej przemysłowej dzielnicy. Irshia Nasreen, inżynierka urodzona i wychowana w centrum Kopenhagi, mówi: „Gdy szukałam nowej dzielnicy, żeby wyprowadzić się z centrum miasta, nigdy nie pomyślałabym, że zamieszkam tutaj.” Bente dodaje: „Nie myślałam, że będę oprowadzać turystów po Nordhavn. Nie było tu nic do zobaczenia.”
W końcu przez wieki Nordhavn było wolnym portem pełnym statków towarowych, silosów zbożowych i metalowych kontenerów. Istniejące budynki to magazyny i konstrukcje przemysłowe związane z żeglugą. Następnie, w 2008 roku, ogłoszono konkurs na stworzenie zrównoważonej dzielnicy dla przyszłości Kopenhagi: zgłoszono 179 propozycji, a zwyciężyła grupa czterech biur architektonicznych – COBE Architects, Sleth, Rambøll i Polyform.
Zaplanowali oni obszar miejski oparty na zasadzie „miękkiej mobilności”, gdzie łatwiej jest spacerować, jeździć rowerem lub korzystać z transportu publicznego niż prowadzić samochód. W centrum ich projektu znalazła się koncepcja przestrzeni hybrydowych – czegoś, co „pozwala uniknąć tworzenia martwych przestrzeni i wspiera społeczność wśród mieszkańców, pracowników i odwiedzających”, jak wyjaśnia Andersen. Na przykład w Nordhavn wielopoziomowy parking może mieć siłownię na dachu; budynek mieszkalny może zawierać publiczną restaurację; a hotel może mieścić sklep konceptualny.
Choć cały projekt Nordhavn nie zostanie ukończony przed 2060 rokiem, rozwijany jest etapami w formie małych wysp (islets), a kluczowe obszary, takie jak Nordø i Århusgadekvarteret, są już gotowe, tętnią życiem i przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów. Rozbudowa metra do Nordhavn i Orientkaj została ukończona w 2020 roku, zapewniając łatwy dostęp z centrum miasta.
Gdy Hoffman i ja spacerowaliśmy po Nordø, podziwiałem pomysłowość w wykorzystaniu dawniej niepozornych budynków do stworzenia stylowych miejsc. Audo House, magazyn z 1918 roku, stał się teraz butikowym hotelem, sklepem konceptualnym i kawiarnią. Po drugiej stronie ulicy supermarket spożywczy MENY mieścił się kiedyś w fabryce produkującej broń. Ze względu na status budynku jako chronionego, MENY musiał wykorzystać te same ściany, okna i sufity, które należały do dawnej fabryki broni z czasów II wojny światowej, aby stworzyć futurystyczny rynek spożywczy. W pobliżu surowa stalowa powierzchnia budynku The Silo wciąż przypomina jego dni jako silosu zbożowego. Teraz jednak został przekształcony w luksusowy 17-piętrowy budynek mieszkalny z publiczną restauracją.
„Piękno Nordhavn polega na połączeniu starej i nowej architektury, które stoją obok siebie” – powiedziała Hoffman. „Zrównoważony rozwój to także zachowanie przeszłości poprzez ponowne wykorzystanie starych budynków do współczesnych celów.”
Nasreen przeprowadziła się do Nordhavn w 2023 roku i mówi, że spokojne, wolne od samochodów środowisko odmieniło jej styl życia. „Uwielbiam spacerować po tym miejscu” – powiedziała. „Po 40 latach życia w centrum miasta, brak szumów pojazdów jest orzeźwiający. Bliskość wody do wszystkich obszarów mieszkalnych daje poczucie spokoju i świeżego powietrza. Mój siostrzeniec jest zachwycony tym, że może pływać w porcie, wrócić do domu na prysznic, a potem znowu udać się na nabrzeże, aby napić się kawy w fajnej kawiarni. Czy to nie jest niesamowite?”
Dodała: „Pracuję z domu, a kiedy potrzebuję zmiany otoczenia, udaję się do The Audo House. To przestrzeń wielofunkcyjna, więc widzę turystów zameldowanych w hotelu i ludzi robiących zakupy z zakresu sztuki i mebli, podczas gdy ja piję kawę w kawiarni w zimne popołudnie.”
Na początku XX wieku, kiedy legendarny duński projektant Arne Jacobsen powiedział: „Architektura to nie tylko tworzenie budynków; chodzi o kształtowanie środowiska i poprawę życia ludzi”, była to teoretyczna koncepcja. Sto lat później Hoffman prowadzi ciekawych projektantów i architektów, takich jak ja, na piesze wycieczki po Nordhavn. Tak samo jak ja, a może z tym samym zamiarem, szukają odpowiedzi na pytanie: czy architektura może być jednym z kluczy do stworzenia szczęśliwszego środowiska miejskiego
Dla Nasreen i wielu innych mieszkańców Nordhavn odpowiedź brzmi zdecydowane „tak”.
Dział: Turystycznie
Autor:
Shalbha Sarda | Tłumaczenie: Kateryna Marshevska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/