16.05.2025 JPM Redakcja

Nowa wystawa inspirowana unikalną kulturą mieszkaniową Korei Południowej

Trwająca od października wystawa Przejdź się po domu (Walk the House) w Tate Modern jest jak dotąd największą indywidualną wystawą Suha w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszka od 2016 roku. Wcześniej mieszkał w Stanach Zjednoczonych, gdzie studiował na Rhode Island School of Design i na Uniwersytecie Yale w latach 90.

Zdjęcie: Bloomberg/getty images

Londyn (CNN) – Jest coś szczególnego w wejściu do budynku, wewnątrz którego
wita nas kolejny budynek. Po wejściu na drugie piętro prestiżowej londyńskiej galerii
sztuki Tate Modern potrzeba chwili, aby się do tego przyzwyczaić. Bezpośrednio
przed wejściem znajduje się podobizna domu rodzinnego Do Ho Suha w Seulu w
skali 1:1, który stworzył z papieru morwowego i starannie obrysował grafitem, aby
uzyskać skomplikowane przetarcia na zewnątrz. Jest to tylko jedna z wersji domu
stworzonych przez koreańskiego artystę w ciągu ostatnich 30 lat.

Trwająca od października wystawa Przejdź się po domu (Walk the House) w Tate
Modern jest jak dotąd największą indywidualną wystawą Suha w Wielkiej Brytanii,
gdzie mieszka od 2016 roku. Wcześniej mieszkał w Stanach Zjednoczonych, gdzie
studiował na Rhode Island School of Design i na Uniwersytecie Yale w latach 90.

Nazwa wystawy wzięła się od wyrażenia „hanok”, tradycyjnego koreańskiego domu,
który może być przenoszony z miejsca na miejsce, dzięki odpowiedniej konstrukcji i
lekkim materiałom. Z czasem budynki w tym stylu stały się rzadsze z powodu
urbanizacji, wojny i okupacji, które doprowadziły do zniszczenia wielu tradycyjnych
domów w kraju.

Dom z dzieciństwa Suha był wyjątkiem pośród zmieniającego się krajobrazu w Seulu
w latach 70., który przeszedł szybki rozwój po wojnie koreańskiej zostawiającej
miasto w ruinie. Pobudziło to artystę do ciągłego zajmowania się domem zarówno
jako przestrzenią fizyczną, którą można zmienić i ożywić, ale także stał się on
przestrzenią psychologiczną, która jest symbolem pamięci i tożsamości.

Wśród eksponatów wystawy znajdują się haftowane dzieła sztuki, modele
architektoniczne wykonane z różnych materiałów i w różnych skalach, a także prace
filmowe wykorzystujące złożone techniki 3D. Szczegółowe kontury uchwycone w
hanoku artysty odbijają się echem w dwóch blisko spokrewnionych
wielkoformatowych dziełach wystawionych po raz pierwszy, z których oba mogą
wejść do budynku z wystawą. Idealny dom: Londyn Horsham, Nowy Jork, Berlin,
Providence, Seul (2024) (Perfect Home: London, Horsham, New York, Berlin,
Providence, Soeul) wykorzystuje modele 3D różnych elementów wyposażenia z
domów na całym świecie, w których mieszkał Suh i odwzorowuje je na
przypominającym namiot modelu swojego londyńskiego mieszkania. Gniazdko/a
(Nest/s) to pastelowy tunel, ponownie oparty na różnych miejscach, które Suh
nazywał domem, tym razem łączący ze sobą niepasujące do siebie korytarze –
miejsce, które ma dla artysty symboliczne znaczenie.

„Myślę, że doświadczenie przemieszczania się pomiędzy kulturami pomogło mi
zobaczyć te przestrzenie pomiędzy, przestrzenie, które łączą różne miejsca. Ta
przygodna pozwoliła mi na skupienie się na przestrzeniach tradycyjnych, takich jak
korytarze, klatki schodowe, czy wejścia”, mówi Suh dla CNN podczas otwarcia
wystawy. Jej część stanowią również Schody (Staircase) (2016), model 3D, który
został następnie zwinięty w czerwoną, ścięgnistą plątaninę 2D. „Uważam, że zwykle
skupiamy się na celu, a te mosty, które łączą te cele, te miejsca, są przez nas
zaniedbywane, mimo że tak naprawdę większość czasu poświęcamy fazie zmiany”,
mówi Suh.

Usuwanie ścian wewnętrznych

Wiele z prezentowanych prac jest półprzezroczysta. Delikatne, zwiewne tkaniny są
używane w wielu pracach, również w formie subtelnej przegrody między najbliższą
wewnętrzną ścianą głównej przestrzeni.

„Po raz pierwszy od 2016 roku galerie wystawy będą miały rozebrane ściany by
pomieścić wszystkie wielkoformatowe prace, które zostaną ukazane, a także wiele
epok i przestrzeni, które te prace niosą” – mówi Dina Akhmadeeva, asystentka
kuratora sztuki międzynarodowej w Tate Modern, która była współkuratorem wystawy
wraz z Nabilą Abdel Nabi, starszą kuratorką sztuki międzynarodowej w Hyundai Tate
Research Centre: Transantional. „W ten sposób otwarty układ nie będzie tworzył
liniowego przejścia ani narracji, ale zamiast tego zachęci odwiedzających do
meandrowania, powrotu, zapętlenia, przywołując doświadczenie bliższe funkcji samej pamięci”.

Nacisk, jaki Suh kładzie na interwencje przestrzenne, stwarza kreatywne wyzwania
zarówno dla kuratorów, jak i instytucji, które przechowują te prace. Jednym z takich
przykładów jest Klatka schodowa-III (Staircase-III) (2010), zakupiona przez Tate w
2011 roku, która często musi być dopasowywana do miejsca, w którym jest
pokazywana, poprzez mierzenie nowych paneli, aby pasowały do każdej z
przestrzeni. „Chciałem zakłócić zwyczajowe doświadczanie dzieła sztuki w muzeum”,
mówi Suh, wyjaśniając. Akhmadeeva dodaje, że podejście to podważyło „ideę
trwałości dzieła i przestrzeni wokół niego”.

Usunięcie ścian w galerii ukazuje też zainteresowanie Suha – obieranie środowisk z
powrotem do ich fundamentów. „To jest goła przestrzeń, którą zapełnili i wymyślili
architekci”, mówi. Prace Suha skupiają się bardziej na doświadczeniach
przestrzennych niż na samych materiałach, ponieważ, tak jak pokoje w budynkach
mieszkalnych, pusta przestrzeń staje się naczyniem dla wspomnień, jak wyjaśnia
artysta. „Po latach i całym tym czasie, które spędziłeś w danej przestrzeni, przelałeś
na nią swoje doświadczenia i energię, a to stało się wspomnieniem”.

Odkrywanie przemijania

Artysta od czasu do czasu skupia się na ozdobach i wyposażeniu wnętrz, co widać w
jego monumentalnym filmie Robin Hood Gardens (nazwanym tak na cześć osiedla
mieszkaniowego we wschodnim Londynie), w którym wykorzystano fotogrametrię do
połączenia nagrań z drona wykonanych wewnątrz budynku komunalnego
oczekującego na rozbiórkę. Był to rzadki przypadek, w którym Suh dokumentował
mieszkańców i ich dobytek.

Film ukazuje subtelną politykę praktyki Suha. „W moim przypadku często kolor,
kunszt i piękno moich prac odwracają uwagę od ich politycznego wydźwięku”, mówi.
Kwestie takie jak prywatność, bezpieczeństwo i dostęp do przestrzeni są ściśle
związane z klasą i polityką publiczną, ale jego komentarz jest przykryty miękką
zasłoną tkanin lub delikatnym pocieraniem grafitu. Ten ostatni jest również użyty w
„Rubbing/Loving: Company of Housing of Gwangju Theater” (2012), który nawiązuje
do śmiertelnego powstania w Gwangju w 1980 roku. Dzieło przypomina rozłożoną
skorupę pokoju, tworząc płaską, pionową strukturę, jak zdekonstruowane pudełko.
Powstała ona na podstawie zdjęcia, które Suh i jego asystencji wykonali z

zawiązanymi oczami – jest to ukłon w stronę cenzury, brutalnej reakcji wojska i jej
nieobecności w południowokoreańskiej pamięci zbiorowej.

Wystawę uzupełniają prace poruszające kwestie społeczno-polityczne. Bridge
Project (Projekt Most) (1999) bada między innymi kwestie własności zmieni, podczas
gdy Public Figures (Figurki) (2025) to ewolucja pracy Suha wykonanej w Biennale w
Wenecji w 2001 roku. Jest to odwrócony pomnik z pustym cokołem, kierującym
uwagę na wiele miniaturowych figurek podtrzymujących go. Zamiarem Suha buło
odniesienie się do koreańskiej historii zarówno ucisku jak i odporności. Chociaż te
dwie wystawy mogą wydawać się różne, dla Suha wszystkie jego prace badają
granice między przestrzenią osobistą i publiczną oraz warunki, które wymuszają
przemijanie lub umożliwiają trwałość.

Napięcie między strefą publiczną a prywatną zostało zaostrzone podczas pandemii,
kiedy kwarantanna zmusiła ludzi do spędzania większości czasu w domach. Chociaż
Suh „badał” wszystkie zakątki swojego domu w tym czasie, blokady nie
zmaterializowały się w jego praktyce w sposób, jakiego można by się spodziewać.
Zamiast tego wywołało to czulszą refleksję na temat tego, co często tworzy dom:
ludzi. Wyjaśnia to, dlaczego wśród pokaźnych, często kolorowych struktur na
wystawie znajdują się dwie małe tuniki wykonane dla jego małych córek i tworzone
razem z nimi, ozdobione kieszeniami na ich najcenniejsze rzeczy, takie jak kredki czy zabawki.

„Dla mnie, jako rodzica, była to dość trudna sytuacja. Nie mogę mówić za inne
rodziny, ale to naprawdę pomogło nam być razem”, mówi Suh.

 

 

Autor:
Megan Williams, CNN| Tłumaczenie: Maja Puczyńska — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/2025/05/01/style/do-ho-suh-south-korea-housing-tate

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.