2024-07-05 02:02:18 JPM redakcja1 K

Prawdziwa historia najbardziej kultowego amerykańskiego dania

Podczas gdy Amerykanie odpalają grilla, by świętować Dzień Niepodległości czwartego lipca, postanowiliśmy powrócić do jednej z naszych ulubionych historii o niespodziewanej genezie jednego z najbardziej popularnych dań tego kraju: skromnego hot doga.

Zdjęcie: Konstyantyn Manzhura/Alamy 

Jeżeli istnieje jakiekolwiek danie, które reprezentuje Amerykę, jest to stary, dobry hot dog. Obecnie, te zawinięte w bułki frankfurterki są sprzedawane w trakcie każdego meczu bejsbolowego, grillowane na niemal każdym podwórku i dostępne w przydrożnych sklepach spożywczych od obu Karolin aż po Kalifornię. Co więcej, to jakże archetypowe amerykańskie danie ma swoje początki w latach 60-tych XIX wieku, kiedy to Stany Zjednoczone próbowały poskładać się z powrotem do kupy po Wojnie Secesyjnej i wytworzyć dla siebie nową tożsamość. Jednakże, o ile te parówkowe kanapki można spotkać wszędzie w sercu Stanów Zjednoczonych, ich źródłem jest znana promenada na Coney Island w Nowym Jorku. Podczas gdy mieszkańcy miasta z potem na czole przechodzili przez falę upału, zeszłam do pieca jakim było nowojorskie metro i wydostałam się z Manhattanu na rzecz uspokajającej bryzy wybrzeża Coney Island. Plażowy brookliński lunapark jest połączeniem kiczu i zabawy dla całej rodziny: tamtejsza drewniana promenada i złote piaski są przepełnione przejażdżkami, grami i stoiskami z jedzeniem, które od ponad stu lat zaspokajały potrzeby ciężko pracujących nowojorczyków. Na skrzyżowaniu alej Sutf i Stillwell, zobaczyłam kolejkę plażowiczów ustawiającą się pod wysokimi, białymi tablicami opatrzonymi mianem „Nathan’s Famous”, które dumnie reklamowały następujący slogan: „Oryginał: Sprzedawane od 1916 roku, znane na całym świecie frankfurterki”. Dwie przecznice dalej, bezpośrednio obok historycznej kolejki górskiej Cyclone, znalazłam jednak inną tablicę zawieszoną na małym sklepiku, na której można było przeczytać: „Feltman’s z Coney Island: Oryginalny hot dog – 1867”. Do tej pory sądziłam, że hot dogi z Coney Island wzięły się z i kończyły się na marce Nathan’s; ta nazwa była kojarzona z tym morskim parkiem rozrywki od zarania dziejów. O ile jednak Nathan’s upiera się, że jest „oryginałem”, okazuje się, że nie była nawet pierwszą firmą na tej promenadzie, która sprzedawała hot dogi. Według pochodzącego z Brooklynu historyka Coney Island Michaela Quinna, niemiecki imigrant o imieniu Charles L Feltman sprzedawał tu hot dogi zanim firma Nathan’s w ogóle powstała. 

Źródłem hot doga jest znana promenada na Coney Island w Nowym Jorku. Zdjęcie: All Canada Photos/Alamy 

Feltman przybył do Stanów Zjednoczonych w 1856 roku. Jak większość ówczesnych niemieckich imigrantów, miał pewną słabość do frankfurterek, które były popularne w jego ojczyźnie. Będąc z zawodu piekarzem, w 1865 roku założył w Brooklynie piekarnię i przyzwoicie zarabiał na dostarczaniu wózkiem ciast do różnych przedsiębiorstw na Coney Island i sprzedając na boku małże. Według Richarda F Snowa, byłego redaktora magazynu American Heritage, gdy otwarcie linii kolejowej między Coney Island, a Brooklynem w późnych latach 60-tych przywiodło na wybrzeże wielu nowych ludzi, klienci zaczęli mówić Feltmanowi, że chcą gorące jedzenie, a nie zimne małże. Tak więc w 1867 roku, Feltman poprosił kołodzieja, który wykonał dla niego wózek, żeby go zmodyfikował. Ów rzemieślnik stworzył palenisko wykorzystujące węgiel drzewny na smażenie kiełbasek i metalowe pudełko na podgrzewanie chleba. Tamtego lata, podczas gdy znaczna część kraju dochodziła do siebie po Wojnie Secesyjnej, Feltman przepychał swój zmodyfikowany wózek przez nadmorski piasek i tym sposobem sprzedał niemal 4000 „Coney Island red hots” wykorzystujących jego charakterystyczne podłużne bułeczki za 5 centów za sztukę. Termin „hot dog” powstał dopiero jakiś czas później, ale zamerykanizowana wersja niemieckiego specjału Feltmana okazała się być gorącym sukcesem. W 1871 roku Feltman wynajął niewielką nadbrzeżną działkę i otworzył tam restaurację o nazwie Feltman’s Ocean Pavilion. Z sukcesem przyszedł rozwój i do końca wieku skromny wózek Feltmana zamienił się w prawdziwe imperium mieszczące całą przecznicę – dziewięć restauracji, kolejkę górską, karuzelę, salę balową, kino pod gołym niebem, hotel, ogródek piwny, łaźnię, pawilon, a nawet stylizowaną „alpejską wioskę”, którą odwiedził kiedyś amerykański prezydent Wiliam Howard Taft. Według Sharon Seitz i Stuarta Millera, autorów książki The Other Islands of New York City, Feltman przekonał nawet Andrew Culvera, prezesa Prospect Parku i Coney Island Railroad, aby przedłużyć rozkład jazdy kolei, aby klienci mogli zostać u Feltmana na obiad. Feltman’s potrafiło w swojej szczytowej formie wydać do 40 000 ‘red hotów’ na dzień, wraz ze złożonymi z owoców morza obiadami w majętniejszych częściach kompleksu Ocean Pavilion. Feltman zmarł w 1910 roku jako bogacz. Jego firma, prowadzona już wtedy przez jego synów Charlesa i Alfreda, zatrudniała ponad 1000 osób, a do lat 20-tych XX wieku, Feltman’s było uważane za największą restaurację na świecie. 

Hot dogi zostały po raz pierwszy wynalezione przez Charlesa L Feltmana w 1867 roku i szybko stały się sukcesem. Zdjęcie: Historical Picture Archive/Alamy 

W trakcie szału na red hoty, jaki miał miejsce na początku XX wieku, rodzina Feltmanów zatrudniła polskiego imigranta Nathana Handwerkera, którego zadaniem było krojenie bułek. W swojej książce Famous Nathan, wnuk Nathana Lloyd Handwerker twierdzi, że po tym, jak dwójka przyjaciół namówiła Handwerkera do założenia swojego własnego biznesu opartego na red hotach, ten sypiał nieraz na podłodze w kuchni Feltmanów, żeby zaoszczędzić pieniądze. Handwerker zrozumiał, że jeśli chciał konkurować, musiał przypodobać się przeciętnym ludziom, a więc sprzedawał swoje hot dogi w cenie 5 centów za sztukę, podcinając Feltman’s, której ceny wynosiły już wtedy 10 centów za sztukę. Po wyboistej drodze, jaką były Wielki kryzys i Druga wojna światowa, rodzina Feltmanów sprzedała swój biznes w latach 40-tych XX wieku. Nowi właściciele przez jakiś czas opiekowali się branżą, którego sloganem było niegdyś „katering dla milionów”, przed ostatecznym zamknięciem drzwi w 1954 roku. Po raz pierwszy od ponad pół wieku, Nathan’s był jedyną odmianą hot doga, która królowała na promenadzie w Coney Island, zaś wielu fanów większych i soczystszych frankfurterek Feltmanów wciąż miało apetyt na więcej. 

W 1916 roku, jeden z byłych pracowników Feltmana, Nathan Handwerker, otworzył swój własny sklep z hot dogami niedaleko swojego dawnego miejsca pracy. Zdjęcie: Erica Schroeder/Alamy 

„Mój dziadek był wiernym klientem Feltman’s w czasie kryzysu” – powiedział Quinn. „Jak obie firmy się ze sobą równały?” – spytałam go. „Mówił, że zawsze wolał ogólną jakość hot dogów od Feltman’s bardziej niż od Nathan’s” – odpowiedział. Nawet pomimo tego, że Quinna nie było jeszcze wtedy na świecie i nie mógł skosztować oryginalnych hot dogów Feltman’s zanim biznes zamknięto, to historie jego dziadka o jedzeniu red hotów z Coney Island pozostały z nim – na tyle, że jako dorosły, postanowił „odtworzyć doświadczenie mojego dziadka”. Quinn z dwójką braci dorastali w południowym Brooklynie, a Coney Island było ich placem zabaw. Jako dziecko, Quinn marzył o założeniu własnej firmy ze swoimi braćmi, ale po tym, jak jego brat Jimmy zginął w zamachu na World Trade Center 11 września 2001 roku, on i jego brat Joe postanowili uczcić pamięć o Jimmym poprzez wskrzeszenie marki Feltman’s. Na szczęście dziadek Quinna przyjaźnił się z byłym pracownikiem firmy, który dał mu oryginalną mieszankę przypraw do frankfurterek, którą Feltman wykorzystywał w swoich red hotach. Quinn potem otrzymał ten przepis od dziadka. Kilka lat i „parę dolców” później, Quinn wykupił markę Feltman’s w 2015 roku i wykupił małe okienko w kinie w East Village, gdzie sprzedawał jedzenie na wynos. Był w stanie otworzyć ponownie Feltman’s w dokładnie tej samej lokalizacji, co oryginalna restauracja Feltmana w maju 2017 roku. Podczas gdy w tle skrzypiała i trzęsła się drewniana kolejka górska Cyclone, przed Feltman’s pojawiła się mała grupka klientów. Quinn zapytał mnie czy nie chciałabym jednego z jego red hotów. Wykonane z pierwszej klasy wołowiny z perfekcyjną ilością przypraw, były tak pyszne, jak obiecał. Dodał trochę kiszonej kapusty, żeby podkreślić nieco ostrość, oraz szczyptę musztardy zrobionej z własnego przepisu. Na początku wahałam się, czy chciałam dodawać musztardę. Ale kiedy zobaczyłam rozczarowanie Quinna, że nie spróbuję jego popisowej receptury, zmieniłam zdanie. Było dobre – na tyle dobre, że w ostatnich latach, Feltman’s zostało nazwane jednym z 10 najlepszych amerykańskich hot dogów przez The Daily Meal, zaś Gothamist stwierdziło: „W menu Feltman’s jest tylko jedno danie i jest to hot dog… ale najprawdopodobniej będzie to najlepszy hot dog w twoim życiu”. Rok temu firma pobiła światowy rekord Guinnessa za stworzenie największego hot doga na świecie – 34-kilogramowego, półtorametrowego behemota. Co więcej, nawet pomimo tego, że pandemia koronawirusa doprowadziła USA do zastoju, kładąc kres meczom bejsbolowym, podwórkowym grillom i piknikom, New York Times doniosło, że biznes Feltman’s zakwitł; sprzedaż w supermarketach wzrosła o 100%, a sprzedaż internetowa o 200%. 

 

Nathan’s był jedyną odmianą hot doga, która królowała na promenadzie w Coney Island. Zdjęcie: Pacific Press/Getty Images 

A co z Nathan’s? Zmysł biznesowy Handwerkera i przepis babci jego żony stworzyły fundament dla międzynarodowego imperium, którego produkty są teraz sprzedawane w ponad 55 000 supermarketach, sklepach i restauracjach w ponad 10 krajach. Obecnie, międzynarodowy konkurs jedzenia hot dogów firmy Nathan’s Famous Inc., który ma miejsce każdego 4 lipca od 1972 roku w oryginalnej lokalizacji na Coney Island, jest transmitowany w całym kraju. Mimo, że branża Nathan’s i jej roczny przychód wynoszący ponad 40 milionów dolarów może przyćmiewać Feltman’s, niekoniecznie oznacza to, że jest lepsza. Podobno uczestnik tego typu zawodów i Guinnessowy rekordzista Takeru Kobayashi (który wie co nieco o parówkach po tym, jak sześć razy wygrał wspomniany wcześniej konkurs na jedzenie hot dogów na czas) woli smak Feltman’s. Możecie jednak sprawdzić to na własną rękę. Znajdźcie Feltman’s w supermarkecie albo zamówcie Nathan’s przez internet i sami zdecydujcie, który hot dog jest waszym ulubionym. 

 

Dział: Turystycznie

Autor:
Julia Hammond | Tłumaczenie: Karol Rogoziński - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.bbc.com/travel/article/20240703-the-truth-about-the-us-most-iconic-food

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się