„Przyjeżdżają, ale bez naszej pomocy”. Jak europejscy turyści (nie) rzucili się na Białoruś po wprowadzeniu rozszerzonego ruchu bezwizowego
Białoruś 19 lipca wprowadziła rozszerzony bezwizowy reżim dla obywateli 35 krajów Europy. Jak to wpłynęło na ruch turystyczny i czy w ogóle miało to wpływ, opowiedzieli przedstawiciele Republikańskiego Związku Branży Turystycznej (RSTI).
Turyści zagraniczni w muzeum-warsztacie pamięci Zair Azgur, Mińsk, 2024. Zdjęcie: protourism.by
Obcokrajowców przyciągają Lenin, czerwona flaga i spuścizna ZSRR
Od 19 lipca, kiedy zaczęła obowiązywać rozszerzona możliwość bezwizowego wjazdu, według danych Straży Granicznej, Białoruś odwiedziło już 2650 turystów z 35 europejskich krajów. W jednej z firm turystycznych zauważono, że wśród turystów dużą popularnością cieszy się epoka ZSRR — pomniki Lenina, architektura sowiecka, czerwone flagi na kopule Muzeum Historii. Obecnie firma obsługuje 20 gości z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Liechtensteinu, Szwecji, Danii, Niderlandów, Belgii, Meksyku, Australii, USA i Chile…
Ciąg dalszy na: https://gloswschodu.org/Dla-podroznych/przyjezdzaja-ale-bez-naszej-pomocy-jak-europejscy-turysci-nie-rzucili-sie-na-bialorus
Dział: Turystycznie
Autor:
Zerkalo | Tłumaczenie: Julia Korzeniowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/