2023-10-08 19:23:23 JPM redakcja1 K

Wenecja wprowadza opłatę za wjazd w wysokości 5 euro. Dlaczego?

Niedawno ogłoszono, że Wenecja stanie się pierwszym miastem na świecie które będzie pobierać opłatę za wjazd dla turystów przyjeżdżających na jeden dzień. Dziennikarze „BBC Travel” rozmawiali w tej sprawie z władzami miasta i mieszkańcami Wenecji, by dowiedzieć się więcej.

Fot. Scott Wilson/Alamy

Federica Chiuch, mieszkająca w Wenecji profesjonalna przewodniczka, codziennie oprowadza turystów po weneckich zabytkach. Kiedy Federica Chiuch dociera do Placu Świętego Marka, na którym podziwiać można wenecką katedrę i pałac będący w przeszłości siedzibą władz, trudno jej odnaleźć ciche miejsce na przystanek. „Od maja do października plac ciągle jest bardzo zatłoczony” wyjaśnia Federica Chiuch. „Trudno jest utorować sobie drogę przez tłum i przekrzyczeć nieustanny gwar”.
Przez ostatnie trzy dekady Wenecja zauważalnie cierpi na nadmiar turystów. Miasto obecnie gości około 30 milionów odwiedzających rocznie. To znacznie więcej niż 50 tysięcy mieszkańców, którzy nazywają Wenecję swoim domem. Ponad dwie trzecie turystów przyjeżdża tylko na jeden dzień. 
We wrześniu władze komunalne Wenecji ogłosiły kontrowersyjny plan walki z problemami spowodowanymi napływem tak licznych turystów: władze zaproponowały pobieranie opłaty 5 euro za wjazd do miasta od odwiedzających przyjeżdżających tylko na jeden dzień. Wprowadzenie tego planu w życie uczyniłoby Wenecję pierwszym miastem na świecie, które pobiera opłaty za wjazd na swój teren. Wieść o opłacie wjazdowej wzbudziła wiele kontrowersji. Podróżnicy dociekają w jaki sposób nowe zasady będą ich dotyczyć. Redakcja „BBC Travel” po rozmowach z przedstawicielami władz i mieszkańcami Wenecji, zebrała odpowiedzi na najważniejsze pytania: kogo dotyczy opłata? Jak można odwiedzać miasto w bardziej zrównoważony sposób?

Co jest istotą problemu?

Poza tym, że nadmiar turystów czyni życie tubylców i turystów mniej przyjemnym, zjawisko to wywiera ogromną presję na infrastrukturę miasta. Podobnie jak w Barcelonie czy Lizbonie, zjawisko nadmiaru odwiedzających doprowadza wenecjan do wyprowadzki z ich rodzimego miasta. Powodem są rosnące koszty mieszkaniowe, gdyż właściciele mieszkań wolą wynajmować za wysokie stawki krótkoterminowo (turystom) niż za niższe stawki długoterminowo (mieszkańcom).
Lecz Wenecja, miasto zbudowane na wodzie, mierzy się z jeszcze poważniejszym zagrożeniem. Rozkwit turystyki spowodował wzrost liczby łodzi przemierzających miejskie kanały. Zwiększony ruch na kanałach wywołuje fale podmywające fundamenty wiekowych, weneckich budowli. Dwa lata temu włoski rząd zakazał statkom wycieczkowym cumowania w centrum miasta Wenecji, częściowo z powodu uszkodzeń budynków i dna morskiego wywoływanych prze te ogromne statki. W sierpniu Unesco ostrzegło, że Wenecja może znaleźć się na liście Obiektów Światowego Dziedzictwa które są zagrożone wskutek „niewystarczających starań” by zabezpieczyć miasto przed zniszczeniami. Stało się jasne, że trzeba zacząć działać.

Wenecja cierpi na nadmiar turystów. Fot. Michael Duva/Getty Images

Skąd pomysł na opłatę za wjazd do miasta?

W 2019 r. włoski rząd poparł propozycję władz komunalnych Wenecji o wprowadzeniu „wjazdowej składki” o wartości 5 euro dla odwiedzających przyjeżdżających na jeden dzień. Celem tej propozycji było skłonienie jednodniowych turystów do przemyślenia swoich planów. Inspiracją dla takiego rozwiązania były małe włoskie wyspy jak np. Ponza, która wprowadziła opłatę za opuszczanie pokładu statku i wejście na ląd wyspy. 
Plany zostały odłożone na później w okresie pandemii i dopiero niedawno wrócono do prac nad wprowadzeniem ich w życie. Od wiosny 2024 roku weneckie władze komunalne zaczną testować nową opłatę podczas okresu próbnego. Według radnego miejskiego odpowiedzialnego za turystykę w Wenecji, Simona Venturiniego, taki okres próbny pozwoli twórcom tego pomysłu poeksperymentować z wysokością podatku. Celem nadrzędnym jest uczynić opłatę obowiązującą na stałe. 

Kiedy dokładnie rozpocznie się okres próbny?

Władze miejskie Wenecji wybiorą 30 dat do naliczania opłaty za wjazd, rozpoczynając od wiosny 2024. Konkretne daty nie zostały jeszcze ogłoszone, ale będą się pokrywać ze szczytowym sezonem turystycznym, aby zniechęcić ludzi do przyjeżdżania w szczególnie tłoczne dni. 
„Wypróbujemy opłatę podczas najpopularniejszych terminów wśród turystów, takich jak weekend wielkanocny”, powiedział Venturini. 

Kogo dotyczy okres próbny?

Opłata za wjazd będzie dotyczyć tylko odwiedzających Wenecję na jeden dzień, przebywających na terenie historycznego centrum miasta Wenecji (wyłączając tereny pobliskich wysp, np. Murano). Lokalne władze opublikowały listę zasad. Lista zawiera przykłady kategorii osób zwolnionych z tej opłaty: turyści z noclegiem, mieszkańcy Wenecji i regionu Wenecji Euganejskiej (Veneto), krewni mieszkańców Wenecji, osoby przyjeżdżające do Wenecji do pracy lub w ramach wolontariatu, studenci weneckich uczelni, sportowcy odwiedzający Wenecję z powodu zawodów sportowych i nieletni poniżej 14 roku życia.

Proponowana opłata za wjazd będzie obowiązywać wszystkich jednodniowych turystów przebywających w obrębie historycznego centrum miasta Wenecji. Fot. Thierry Hennet/Getty Images

Jak działa opłata za wjazd?

Jednodniowi odwiedzający będą musieli się zarejestrować na portalu (obecnie jest on w przygotowaniu) i wnieść opłatę 5 euro. Portal wygeneruje możliwy do pobrania kod QR, który będzie potwierdzeniem uiszczenia opłaty. Lokalne władze będą wybiórczo prosić turystów o okazanie kodu QR. W trakcie okresu próbnego turyści będą mogli zapłacić na miejscu podczas kontroli, jeśli władze „złapią ich” na nieposiadaniu kodu QR.
Nawet osoby zwolnione z opłaty, jak przykładowo mieszkańcy regionu Wenecji Euganejskiej, będą musieli zarejestrować się na portalu. Dzięki temu, tłumaczy Venturini, władze będą w stanie lepiej określić ile ludzi będzie danego dnia przebywać na terenie Wenecji. Posiadając takie dane władze mogą dostosować chociażby harmonogram wywozu odpadów do istniejących potrzeb. 
W pierwszym roku okresu próbnego zebrane fundusze zostaną przeznaczone na sfinansowanie systemu informatycznego i kontrole kodów QR. „Naszym głównym celem pozostaje obecnie stworzenie systemu rejestracji i zniechęcenie turystów przed przyjazdem w najbardziej obleganych terminach” – podsumowuje Venturini.

Dlaczego opłata dotyczy tylko jednodniowych turystów?

Jednodniowi turyści stanowią aż dwie trzecie wszystkich odwiedzających. Często w skład tej grupy wchodzą wielkie wycieczki zorganizowane, rejsy pasażerskie oraz ludzie przybywający z okolic Wenecji Euganejskiej. Davide Bertocchi, profesor dziedziny Turystyki i Geografii na uniwersytecie w Udine, twierdzi, że chociaż jednodniowi turyści nie są wartościowi ekonomicznie dla Wenecji, to mocno obciążają infrastrukturę miasta. Bertocchi wyjaśnia dalej, że te ogromne grupy ludzi zazwyczaj uczestniczą w kilkugodzinnych wycieczkach z przewodnikiem, skupiających się na najważniejszych zabytkach Wenecji (Plac Świętego Marka, Most Rialto), tym samym tworząc nadmierne zatłoczenie na wąskich uliczkach i tysiącletnich mostach, obciążają infrastrukturę. Bardzo często tacy turyści nie wydają pieniędzy w lokalnych kościołach, muzeach, sklepach czy restauracjach. W przeciwieństwie do odwiedzających z wykupionym noclegiem. Ta druga grupa turystów wydaje więcej pieniędzy na zakwaterowanie i wyżywienie. Ponadto podlegają oni już weneckiemu podatkowi turystycznemu, opłacie uiszczanej bezpośrednio w miejscu zakwaterowania, która jest wykorzystywana do finansowania utrzymania usług turystycznych Wenecji i zachowania jej dziedzictwa kulturowego.

Czym różni się podatek turystyczny od opłaty za wjazd?

Podatki turystyczne w Wenecji (i całych Włoszech) są wliczone do rachunku hotelowego i ich wysokość waha się od 1 do 5 euro za noc w zależności od typu zakwaterowania.
Zaś opłata za wjazd do Wenecji będzie obowiązywać wyłącznie odwiedzających, którzy przyjeżdżają na cały dzień i nie zostają w mieście na noc.

Jednodniowi turyści zwykle udają się prosto do najsławniejszych zabytków takich jak Most Rialto. Fot. Eye35/Alamy

Jak ludzie zareagowali na opłatę?

Ogłoszenie opłaty za wjazd wywołało wiele różnych reakcji. W zeszłym roku tysiąc mieszkańców zebrał się w mieście w ramach protestu przeciwko wprowadzeniu opłaty za wjazd. Pod koniec września ogłoszenie na temat tej opłaty spotkało się z ostrym sprzeciwem podczas obrad rady miejskiej.
Anna Scovaricchi, tradycyjna introligatorka, która przeniosła swoją czteroosobową rodzinę do pobliskiej Padwy, ponieważ nie było jej już stać na czynsz, mówi, że opłata za wstęp "to żart". "Ludzie z pewnością zapłacą 5 euro, aby przyjechać do Wenecji" – powiedziała. "Prawdziwym problemem jest brak mieszkań i fakt, że miasto zamieniło się w ogromny pensjonat".

Venice Day Trips (Jednodniowe Wycieczki w Wenecji), organizator wycieczek oferujący trasy kulturalne w Wenecji i pobliskim regionie, uważa, że opłata za wstęp nie jest właściwym sposobem na zarządzanie nadmierną turystyką. "To, co chcielibyśmy zobaczyć, to zamknięta liczba [turystów] z jasnym procesem rezerwacji" – stwierdziła Rachel Erdman, założycielka Venice Day Trips, dodając, że zazwyczaj odradzają klientom przyjazd do Wenecji w szczycie sezonu, na przykład w miesiącach letnich. "Tak naprawdę nie zgadzamy się z podatkiem za wjazd do miasta".
Jednak stowarzyszenia handlowe wydają się mieć nadzieję na wprowadzenie opłaty za wjazd do Wenecji. Jak donosi włoska gazeta „La Repubblica”, stowarzyszenie handlowe lokalnych rzemieślników stwierdziło, że mechanizmy opłat za wjazd "prawdopodobnie będą wymagały poprawy", ale jest to dobry początek zarządzania nadmierną turystyką.

Co twierdzą władze?

Władze komunalne Wenecji odniosły się do krytyki argumentując, że opłata za wstęp będzie na razie funkcjonować w fazie testowej. „Chcemy najpierw wypróbować to rozwiązanie”, zapewnia Venturini. „Chcemy sprawdzić czy pobieranie opłaty 5 euro będzie w stanie przekonać turystów do planowania przyjazdów do Wenecji poza sezonem”. 

Czy inne miasta mają opłatę za wstęp?

Podatki turystyczne to żadna nowość. Według Megan Epler Wood, dyrektorki zarządzającej w Sustainable Tourism Asset Management Program (STAMP, j. polski: Program Zrównoważonego Zarządzania Kapitałem Turystycznym) na Uniwersytecie Cornell, inne destynacje wprowadziły podatki jako sposób na zarządzanie nadmierną turystyką. Na przykład w 2016 roku Baleary wprowadziły "podatek ekologiczny" w celu sfinansowania ochrony zasobów środowiskowych i kulturowych archipelagu; podczas gdy Belize pobiera opłaty od odwiedzających od lat 90. w celu sfinansowania ochrony rafy koralowej i szerokiej gamy zasobów różnorodności biologicznej. Inne destynacje, które pobierają opłaty od turystów to: Bali, Barcelona, Francja, Austria, Chorwacja, Kostaryka, Nowa Zelandia i ostatnio Islandia.

Mimo to żaden kraj nie wprowadził jeszcze podobnej opłaty za wjazd jak Wenecja. Większość miejsc dołącza podatek turystyczny do rachunku hotelowego lub dodatkowy koszt wliczony w bilet lotniczy lub turystyczną wizę. To pierwsza tego typu opłata obowiązująca za wjazd na teren miasta. 
Inny jest także ostateczny cel podatku. W przypadku Balearów czy Belize, podatki są specjalnie pobierane w celu finansowania projektów zrównoważonej turystyki. Opłata za wjazd do Wenecji nie trafia natomiast do konkretnego funduszu. Zamiast tego Venturini zauważył, że pieniądze zebrane od odwiedzających zostaną wykorzystane wyłącznie na pokrycie kosztów systemu rezerwacji.

Włochy zakazały statkom wycieczkowym pływania po lagunie weneckiej w 2021 r., aby zapobiec dalszym zniszczeniom historycznego centrum miasta. Fot. Daryl Benson/Getty Images

Dlaczego nie ograniczyć liczby turystów?

Wiele miejsc dotkniętych nadmierną turystyką, takich jak Machu Picchu czy Antarktyda, wprowadziło dzienny limit liczby osób mogących przyjechać w ciągu jednego dnia. Jednak Wenecja, jak wyjaśnił Venturini, jest miastem, a nie miejscem turystycznym, a nałożenie limitu na odwiedzających byłoby sprzeczne z konstytucyjnym prawem Włoch do swobodnego przemieszczania się.

Jak podróżni mogą odwiedzać Wenecję w bardziej zrównoważony sposób?

Według Valetii Duflot, założycielki Venezia Autentica, organizacji promującej zrównoważoną turystykę w Wenecji, wymaga to jedynie odrobiny przygotowań przed podróżą, sprawdzenia pewnych informacji i dobrego planowania. Valetia Duflot sugeruje, by zatrzymać się na kilka nocy – w ten sposób można zobaczyć Wenecję, gdy nie ma już turystów jednodniowych – i jeśli to możliwe, zarezerwować lokalne zakwaterowanie, wydać pieniądze na lokalne restauracje i pamiątki oraz wybrać w pełni licencjonowanych lokalnych przewodników.

Chiuch dodaje, że część odpowiedzi leży w budowaniu świadomości. "Zawsze mówię odwiedzającym o wyzwaniach Wenecji, takich jak negatywny wpływ statków wycieczkowych" – powiedziała – "i daję wskazówki, jak zejść z utartych szlaków i uniknąć zatrzymywania się w zatłoczonych miejscach".

Uważa również, że promowanie zrównoważonych praktyk może sprawić, że odwiedzający będą bardziej świadomi swojej roli w ochronie miasta. "Zawsze powtarzam odwiedzającym, że Wenecja jest częścią naszego ludzkiego dziedzictwa, więc naszym wspólnym obowiązkiem jest zachowanie jej piękna".

Jak dokonać opłaty za wjazd do Wenecji?

Gdzie zapłacić? W najbliższym czasie zostanie uruchomiony portal internetowy. Podczas okresu próbnego dozwolone będzie uiszczenie opłaty lokalnym władzom (np. policji) na miejscu.

Jak zapłacić? Karty płatnicze, PayPal, przelew bankowy – takie metody płatności będą dostępne.

Strona internetowa: w przygotowaniu.

Dział: Turystycznie

Autor:
Vittoria Traverso | Tłumaczenie: Martyna Przybysz-Kapusta

Żródło:
https://www.bbc.com/travel/article/20230928-venices-new-5-entry-fee-explained

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE