2024-07-31 18:22:35 JPM redakcja1 K

Wielkie europejskie miasto „na skraju załamania” z powodu nadmiernej turystyki, która czyni je „nienadającym się do życia”

Mieszkańcy jednego z najbardziej kultowych włoskich miast twierdzą, że zamieniło się ono w „park rozrywki”, a niektórzy określają je jako „nienadające się do życia” z powodu nadmiernej turystyki.

Mieszkańcy Wenecji twierdzą, że miasto stało się „parkiem rozrywki” Fot. GettyImages

Szacuje się, że każdego roku Wenecję odwiedza 30 milionów ludzi przyciąganych przez jej wspaniałe place, pałace i kanały. Masowa turystyka stworzyła wiele problemów, a tego lata władze wprowadziły podatek w wysokości 5 euro dla turystów jednodniowych. Jednak mieszkańcy obawiają się, że to niewiele zmieni w problemach spowodowanych przez rzesze turystów, którzy zostają na dłużej niż jedną noc. 

W ostatnich miesiącach Włosi zaczęli wyrażać swój gniew na popularnym portalu internetowym zwanym Reddit. Jeden z ostatnich postów skierowany był przeciwko podatkowi dla turystów jednodniowych, brzmiał: „Jak podatek w wysokości 5 euro ma pomóc w przeciwdziałaniu przeludnieniu turystów w Wenecji? 'Och nie, wydałem setki euro na podróż i hotele, żeby się tam dostać, ale 5 euro to za dużo! Wracam do Indonezji!’”W odpowiedzi jedna osoba zasugerowała, że Wenecja jest teraz „muzeum”, a nie miastem. Inna sarkastycznie napisała: „To potrzebne, ponieważ Wenecja jest prawdziwym miastem, a nie parkiem rozrywki, gdzie płaci się za wejście... Ach, nie, czekaj” 

Broniąc nieco tego planu, ale jednocześnie ubolewając nad obecnym stanem Wenecji, inna odpowiedź brzmiała: „Głównym powodem tego podatku jest próba złagodzenia przeludnienia w mieście w dni, kiedy liczba odwiedzających osiąga tak wysokie szczyty, że stają się one nie do utrzymania zarówno dla miasta, jak i dla (kilku) pozostałych mieszkańców”. 

Inny post zeszłoroczny bardziej gorąco przedstawił problemy. Napisał go ktoś z Mediolanu, kto odwiedził Wenecję na wystawę i był zszokowany liczbą sklepów sprzedających „głupoty” dla turystów. W poście czytamy: „Nie ma sklepów sprzedających rzeczy, które są naprawdę potrzebne mieszkańcom. Rozprzestrzeniły się one tak bardzo, że obok 'Londra Palace', jednego z najbardziej luksusowych hoteli w Wenecji, znajduje się sklep z pamiątkami dla turystów”. 

Ponownie, Wenecjanie nie omieszkali wyrazić swojego gniewu w odpowiedzi. Jeden powiedział, że jego miasto stało się „parkiem rozrywki” wypełnionym „sklepami z badziewiem”. Nazwał je „Wenecjaland”. Inny komentarz brzmiał: „Tak, mieszkańcy są praktycznie wymarli. Masowa turystyka zabiła miasto”. Trzecia osoba uważała, że miasto jest teraz „nienadające się do życia” ze względu na „szalone ceny”. Inne komentarze mówiły, że ulice miasta stały się „ohydne”. 

W zeszłym tygodniu władze Wenecji poinformowały o planach podwojenia podatku dla turystów jednodniowych po udanym letnim okresie próbnym. Burmistrz Luigi Brugnaro również bronił podatku po jego skrytykowaniu za niewystarczające działanie. Powiedział: „Słuchaliśmy obywateli, stowarzyszeń, tysięcy ludzi, ale ostatecznie nie było alternatywnych rozwiązań dla naszego. Myśleliśmy, że wybierzemy tę drogę kontroli, która była wystarczająco łagodna, a nie inwazyjna”.

Dział: Turystycznie

Autor:
Ethan Blackshaw | Tłumaczenie: Nikola Kędziora – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.express.co.uk/travel/europe/1927497/major-european-city-on-brink

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE