2024-05-24 19:09:32 JPM redakcja1 K

Zakochał się w Tajlandii podczas podróży w wieku 20 lat. Teraz ma 40 lat, wrócił i zbudował swoją wymarzoną luksusową willę „Jamesa Bonda”

Gdy Johnny Ward po raz pierwszy udał się do Chiang Mai w Tajlandii, miał 22 lata. Za przelot w jedną stronę zapłacił pieniędzmi zarobionymi na udziale w pięciotygodniowym badaniu medycznym. Była to jego pierwsza podróż po Azji.

Zdjęcie: Johnny Ward

  • Johnny Ward, irlandzki bloger podróżniczy, zbudował luksusową willę w Chiang Mai w Tajlandii w 2021 roku. 
  • Mówi, że na całą budowę wydał około 22,5 miliona bahtów tajskich, czyli około 600 tys. dolarów. 
  • Jego dwupiętrowa willa ma basen, kino domowe i „męską jaskinię”. 

Przez następne półtora roku Ward uczył angielskiego w lokalnej szkole i zakochał się w wyluzowanym stylu życia Chiang Mai. Po zakończeniu tego okresu przeniósł się do Australii, by podjąć pracę w sprzedaży. Chociaż wynagrodzenie było dobre, był niezadowolony z życia korporacyjnego. Postanowił rzucić pracę, by podróżować i ostatecznie założył bloga, by dokumentować swoje przygody. „Prowadziłem zabawne, fajne życie i chciałem po prostu pokazać innym ludziom z klasy robotniczej, że nie trzeba pochodzić z bogatej rodziny, aby wieść ciekawe życie”- powiedział Ward portalowi Business Insider, obecnie bloger podróżniczy, prowadzący także firmę zajmującą się mediami internetowymi. 

Jednak po podróży po całym świecie Ward zdał sobie sprawę, że jego serce nadal należy do Chiang Mai. „Jeśli kiedykolwiek wygooglujesz takie rzeczy jak 10 najlepszych miejsc do życia”, „Najlepsze miejsce do bycia cyfrowym nomadem”, „Najlepsze miejsce na emeryturę”, Chiang Mai często znajduje się w pierwszej dwudziestce wszystkich tych rzeczy”- powiedział Ward. „To takie wspaniałe”. W 2019 roku postanowił więc wrócić i zbudować tam swój dom na stałe. „Zawsze chciałem mieć willę Jamesa Bonda - w stylu Miami lub Ibizy. I tak właśnie zrobiłem” - wspomniał Ward. 

2 piętra luksusu 

Pod koniec 2020 roku Ward kupił działkę o powierzchni ponad 1,000 metrów kwadratowych wraz z żoną Jaa, która pochodzi z Tajlandii, za 6 milionów bahtów tajskich, czyli około 160 tys. dolarów. Dodał, że ziemia znajduje się na zamkniętym osiedlu około 15 minut poza centrum miasta. Chiang Mai, otoczone górami, jest największym miastem w północnej Tajlandii. Ward znalazł lokalnego luksusowego dewelopera, który pomógł mu zaprojektować dom, a na początku 2021 roku rozpoczęli budowę. „Cały proces przebiegł bardzo sprawnie”- powiedział Ward. „On jest jak punkt kompleksowej obsługi. Zrobił wszystko, od rysunku architektonicznego po rzeczywisty projekt. Ma zespół projektantów wnętrz”. Tajlandia ma surowe kryteria dla obcokrajowców, którzy chcą zaciągnąć kredyt na nieruchomość. Ward był samozatrudniony, co utrudniało mu uzyskanie finansowania, więc zapłacił za cały projekt gotówką. Powiedział, że wydał 13 milionów bahtów tajskich na budowę domu i kolejne 3,5 miliona na jego wyposażenie, czyli łącznie około 460 tys. dolarów. Łącznie z gruntem, cały projekt kosztował około 600 tys. dolarów, czyli około 22,5 miliona bahtów tajskich. Dwupiętrowa willa posiada basen i siedem sypialni, z których trzy zostały przekształcone w biuro, kino domowe i męską jaskinię. 

Ward dorastał na zasiłku w Irlandii i zawsze marzył o posiadaniu dużego domu. Dorastając na zasiłku w Irlandii, marzeniem Warda zawsze było posiadanie dużego domu. „Kiedy miałem 12 lat, oglądałem te wszystkie programy o nieruchomościach w Irlandii”- powiedział Ward. „Pomyślałem, że pewnego dnia zbuduję sobie swój wymarzony dom”. Powiedział, że trudno byłoby mu mieć wszystkie rzeczy, których pragnął, gdyby kupił istniejący dom w Chiang Mai. „I wreszcie, co najważniejsze, nie mogłem sobie pozwolić na zakup tego, czego chcę”- wspomniał Ward. „Budowa jest znacznie tańsza. Produkt końcowy, który mam tutaj, nie mógłbym sobie pozwolić na kupienie go z półki”. Na przykład, w pełni umeblowany dom z siedmioma sypialniami na działce o podobnej wielkości w Chiang Mai jest oferowany za 85 milionów bahtów tajskich, czyli około 2,35 miliona dolarów, na platformie nieruchomości Elite Homes Thailand. Sześć luksusowych domów z pięcioma lub więcej sypialniami jest również notowanych na luksusowym rynku JamesEdition z cenami wywoławczymi od 600 tys. do 11 milionów dolarów. 

Spełnione marzenie 

Ward powiedział, że zbudowanie własnego luksusowego domu byłoby niemożliwe, gdyby nie założył swojego bloga te kilka lat temu. „Kluczem do szczęścia i spełnionego życia w 2024 roku i później jest zarabianie pieniędzy online, niezależnie od tego, czy jest to praca zdalna dla firmy, czy nawet lepiej, jeśli możesz zarabiać na własnym biznesie online”- powiedział Ward. „Zdaję sobie sprawę, że jestem w bardzo korzystnej sytuacji, jednak każdy może to osiągnąć”. Jako że za swój dom zapłacił z własnej kieszeni, jest wolny od zadłużenia hipotecznego. Choć są pewne wyjątki, twierdzi on, że koszty życia w Tajlandii są generalnie niższe niż w jego kraju. „Pochodzę z Irlandii, więc kufel Guinnessa jest tutaj dwa razy droższy. I chociaż coś takiego jak 90-calowy telewizor może być nieco droższe w Tajlandii, codzienne koszty są tylko ułamkiem tego, co w ojczyźnie”- powiedział Ward. Zgodnie z danymi z bazy danych Numbeo, koszty życia w Tajlandii są średnio o 50,9% niższe niż w Stanach Zjednoczonych. Ward powiedział, że nadal będzie musiał wziąć pod uwagę pewne większe koszty w przyszłości, zwłaszcza jeśli będzie miał dzieci i będą one uczęszczać do międzynarodowych szkół w Tajlandii. 

Buduje również dom, około 1,5 km dalej, dla swojej matki. „Ma chorobę Parkinsona”- powiedział Ward. „W przyszłości, jeśli będzie potrzebowała pielęgniarki lub czegoś w tym rodzaju, będzie ją stać na posiadanie uroczej, miłej pielęgniarki, która mogłaby mieszkać z nią w domu, a także na to, bym mógł się nią opiekować”. 40-letni Ward mówi, że jest dumny ze spełnienia swoich marzeń o posiadaniu domu w swoich latach 30-tych. „Ludzie chcą powiedzieć: 'Och, nie chodzi o to, co masz. Wszystko zależy od twojej mentalności”. Jestem pozytywnym facetem; kocham swoje życie bez względu na wszystko. A na dodatek moje życie stało się lepsze w moim pięknym domu”- odparł. 

 

 

 

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się