Spadek zysków Samsunga w obliczu spowolnienia popytu na gadżety

Największy na świecie producent chipów pamięci, smartfonów i telewizorów prognozuje, że jego zysk operacyjny w tym okresie spadł do około 3,4 mld dolarów.  Następuje to w czasie, gdy globalne spowolnienie gospodarcze uderza w ceny chipów pamięci i popyt na elektroniczne gadżety.

Giganci technologiczni na całym świecie zostali dotknięci tymi zmianami w ostatnich miesiącach, w miarę jak konsumenci zaciskają pasa. To był najniższy kwartalny zysk Samsunga od 2014 roku i nie spełnił on oczekiwań inwestorów w wysokości około 5,9 bilionów koreańskich wonów. Południowokoreańska firma powiedziała, że odnotowała większy niż oczekiwany spadek popytu na chipy komputerowe, ponieważ klienci zmniejszyli swoje zapasy najważniejszych komponentów do urządzeń cyfrowych.

"Dla biznesu chipów pamięci, spadek popytu w czwartym kwartale był większy niż oczekiwano, ponieważ klienci dostosowali zapasy dążąc do dalszego zacieśnienia finansów" - powiedział Samsung w oświadczeniu. "Sprzedaż smartfonów i przychody spadły z powodu słabego popytu wynikającego z przedłużających się problemów makro" - dodano.

Samsung ma opublikować pełne sprawozdanie finansowe 31 stycznia. Jest to ostatnia duża firma technologiczna, która ujawnia, jak na jej działalność wpływa słabość globalnej gospodarki. Sprzedaż również zwolniła po gwałtownym wzroście popytu w czasie pandemii, kiedy klienci w domu spędzali dużo czasu online.

Wśród spowalniającej sprzedaży i rosnących obaw o spowolnienie gospodarcze dziesiątki tysięcy stanowisk pracy są likwidowane w całym globalnym przemyśle technologicznym. W tym tygodniu Amazon ogłosił, że planuje zlikwidować ponad 18 000 miejsc pracy, co jest największą liczbą w historii firmy. W listopadzie Meta ogłosiła, że zredukuje 13% swoich pracowników.

Pierwsze masowe zwolnienia w historii firmy social media spowodują utratę pracy przez 11 000 pracowników, z 87 000 osób zatrudnionych na całym świecie. Właściciel Mety Mark Zuckerberg powiedział, że cięcia są "najtrudniejszymi zmianami, jakie przeprowadziliśmy w historii naszego projektu". Nowiny te są następstwem dużych zwolnień w Twitterze, który zwolnił ponad połowę swoich pracowników po tym, jak multimiliarder Elon Musk przejął kontrolę nad firmą w październiku.