Zakaz TikToka: co może oznaczać dla twórców?

Twórcy i sympatycy TikToka zebrali się przed Kongresem USA, aby zaprotestować przeciwko potencjalnemu zakazowi.

Obecnie odpowiedź wydaje się brzmieć: nie. Ta niezwykle popularna aplikacja najprawdopodobniej nie zniknie w najbliższym czasie. Jednak rząd USA mówi o zdelegalizowaniu TikToka, a amerykańscy politycy przesłuchują szefa aplikacji, w związku z obawami o kwestie prywatności i bezpieczeństwa narodowego. To nerwowy czas dla twórców, którzy zrobili karierę w aplikacji dzięki treściom takim jak skecze komediowe, muzyka i poradniki dotyczące urody. BBC Newsbeat porozmawiało z trzema popularnymi TikTokerami, którzy nie planują jeszcze kończyć swojej działalności na platformie.

“Potężny efekt domina”

Arthur Hill zaczął publikować klipy komediowe na TikTok, gdy był jeszcze na studiach. Dziś ma 1,4 miliona obserwujących i jest prawdopodobnie najbardziej znany z filmów, na których dzieli łóżko z piosenkarzem Jamesem Bluntem. Arthur był świadomy obaw związanych z TikTokiem, odkąd zaczął go używać, ale przyznaje, że jest „trochę idiotą”, jeśli chodzi o prywatność w Internecie. „Mam małą obsesję na punkcie prostoty, że zgodzę się na wszystko, podpiszę się i podam swoje dane. Więc jestem najgorszy” — mówi. „Na początku myślałem, że może być to kolejna teoria spiskowa”.

Jednak ostatnie rządowe zakazy używania urządzeń i przesłuchanie w Kongresie sprawiły, że jest mniej pewny. Arthur uważa, że pozbycie się teraz TikToka „byłoby dość poważnym przedsięwzięciem i zrujnowałoby źródła utrzymania i kariery wielu ludzi”. „Myślę, że wywołałoby to ogromny efekt domina, również w przypadku innych aplikacji. Jak zareagowałby Instagram i jak zareagowałby YouTube. Myślę, że wszystko poszłoby w złym kierunku.”

Arthur, który zaczął już działać na YouTube i Instagramie, uważa, że jako komik ma „szczęście”, ponieważ jego treści mogą działać na innych stronach. Jeśli TikTok zniknie, Arthur ma nadzieję, że w końcu pojawi się coś, co go zastąpi. Nie jest jednak pewien, jak szybko to nastąpi. „Czuję, że doskonale trafili w sedno. Nie wiem, czy ktokolwiek byłby w stanie odtworzyć algorytmy”.

"Uderzyło by to w muzykę"

Muzyka jest częścią kodu genetycznego TikToka, a utwory, które na platformie rozprzestrzeniają się jak wirus, mogą stać się znanymi hitami. Raper pochodzący z Croydon- Stepz został zeszłego lata nazwany wschodzącą gwiazdą TikToka. Teraz jego profil obserwuje ponad 3 miliony osób. 

Stepz mówi, gatunek, który reprezentuje- pozytywny drill ,zyskał popularność właśnie dzięki aplikacji. Jego zdaniem nie byłoby to możliwe przy użyciu innej platformy. “Rap w Wielkiej Brytanii skupiał się wokół agresji, jednak teraz dzieciaki, które naprawdę mają talent i chcą go pokazać, mają taką szansę. Jeśli ich brzmienie jest dobre, to zostanie docenione.” — mówi.

Jak zauważa Stepz, aplikacja dała młodym artystom platformę, dzięki której ich talent może być zauważony przez duże wytwórnie i ich poszukiwaczy talentów. W innym przypadku jego muzyka mogłaby pozostać w podziemiu. Jego zdaniem, gdyby TikTok został zakazany, uderzyłoby to w muzykę. “Wyobraź sobie, że wypuszczasz film, który osiąga 100000 lub milion wyświetleń. To naprawdę dodaje skrzydeł.” — mówi raper.

Jednakże Stepz nie uważa, że swój sukces zawdzięcza wyłącznie TikTokowi. Wiara i pewność siebie podpowiadałby mu, że “to i tak by się zdarzyło”. “Myślę, że nie stałoby się to jednak tak szybko”.

“Czuć autentyczność”

Monique założyła swój kanał poświęcony urodzie i pielęgnacji skóry – Skinfiltrator – podczas pandemii, a jej konto rozrosło się do 160 000 obserwujących. Wiele z jej filmów osiąga miliony wyświetleń i jak twierdzi Monique, dzieje się tak dlatego, że aplikacja, bardziej niż inne platformy, “nagradza mniejszych twórców”. Monique mówi, że znalazła odbiorców na całym świecie, a także nawiązała współpracę z niektórymi z największych marek kosmetycznych. Mówi, że to „zdecydowanie” nie miałoby miejsca bez TikToka. „Gdy spotkam ludzi, mówią: „Och, to ty od pielęgnacji skóry na TikToku ”. Więc nie byłoby to możliwe. Nie ma mowy”.

Jako twórca specjalizujący się w poradach dla osób o czarnej i azjatyckiej urodzie, Monique mówi, że algorytm TikTok „nie dyskryminuje”. Przyznaje, że TikTok „nie jest doskonały” w kwestiach rasowych, ale fakt, że została wybrana do programu wsparcia dla czarnoskórych twórców sprawił, że jest to „jedyna platforma społecznościowa, na której naprawdę poczuła to wsparcie”. „Dostałam nawet możliwość kontaktu z dermatologiem oraz ekspertami branży beauty z zagranicy, co pozwala mi zdobyć najlepszą wiedzę”

Monique uważa również, że konsumenci straciliby, gdyby TikTok został zakazany, ponieważ ułatwiło to firmom wytwarzającym specjalistyczne produkty dotarcie do nowych odbiorców. Przypisuje popularność TikToka jego autentyczności, za co krytykowano aplikacje takie jak Instagram. „Ludzie są zmęczeni natarczywym marketingiem. Są zmęczeni fałszywymi twórcami i fałszywymi influencerami. Chcą autentyczności i chcą rzeczy, z którymi mogą się utożsamiać, a TikTok jest w tym bardzo dobry.” „Nie sądzę więc, aby w najbliższym czasie została zastąpiona inną aplikacją” — mówi Monique.