„Czy Lego to akronim? Bardzo słodka prawda o tym, jak ukochana zabawka otrzymała swoją nazwę - i co ona oznacza”

Zdjęcie: AP

Sięgając do 1932 roku, twórca marki, Ole Kirk Kristiansen, miał rzekomo wpaść na legendarną nazwę, skracając duńskie „leg godt”, które tłumaczy się jako „dobrze się bawić”, jak donosi HuffPost. A firma — której  działalność rozpoczęła się od produkcji klocków z drewna bukowego — Z całą pewnością jak wskazuje nazwa firmy, wywiązała się z zapewnieniem klientom dobrej zabawy. Badanie z 2022 roku wykazało, że zestawy Lego, szczególnie te, które zostały wycofane, zyskują na wartości szybciej niż akcje, obligacje czy złoto. Częściowo wynika to z gwałtownego wzrostu liczby dorosłych klientów — jak pokazują badania, osoby powyżej 18. roku życia kupują coraz więcej zabawek niż dzieci w wieku przedszkolnym. Lego skupiło się na tym rynku, sprzedając ogromne zestawy, takie jak wieża Eiffla z 10 001 elementów — dostępna za wysoką cenę 630 dolarów. Przebiegli inwestorzy zaczęli przekształcać sprzedaż klocków w dodatkowe źródło dochodu, zarabiając na tym tysiące. 

Shane O’Farrell wcześniej powiedział The Post, że zarobił ponad 500 000 dolarów na sprzedaży klocków. „Mówimy o 400% zwrocie z inwestycji w ciągu półtora roku” – powiedział O’Farrell o jednym z niedawno wydanych zestawów, którego wartość wzrosła niemal z dnia na dzień. Nawet świat przestępczy zaczyna zwracać uwagę na ten rynek. W te lato policja na Zachodnim Wybrzeżu rozwiązała sprawy kradzieży klocków Lego o wartości setek tysięcy dolarów. W tym jednym przypadku w Oregonie złodzieje ukradli produkty warte 200 000 dolarów. Ostatnimi czasy o Lego znowu było głośno, w związku z rybakiem który u wybrzeży Anglii wyłowił zabawkowego rekina z wody, który pochodził z zestawów z 1997 roku i jest teraz wart setki dolarów. Zgubił się w morzu lata temu, gdy statek towarowy stracił kontener Lego wskutek silnego wiatru — niektóre z kilku tysięcy elementów trafiły już na brzeg, ale uważa się, że to pierwszy zabawkowy rekin , który został odzyskany.