Mieszanka miękkich i chrupiących letnich warzyw, smażonego tofu oraz makaronu sojowego w pikantnym sosie sałatkowym z limonki.
Niedawno wróciłam z Tajlandii do Wielkiej Brytanii i zastała mnie fala letnich upałów – od razu zatęskniłam za niewiarygodnym wyborem idealnych na gorącą pogodę sałatek z których słynie Tajlandia. Musiałam zaspokoić tą sałatkową potrzebę. Rzeczami, które najbardziej zapadły mi w pamięć były pikantne, słone, słodkie i kwaśne sosy do sałatek oraz mnogość tekstur w jednym daniu. W dzisiejszym przepisie wykorzystałam wiele miękkich i chrupiących letnich warzyw wraz z sycącym makaronem sojowym oraz pikantnym sosem sałatkowym z limonki. Tofu z tamaryndowcem jest dodatkiem – który co prawda doskonale pasuje do reszty, ale można się bez niego obejść.
Nie bój się używać makaronu sojowego zrobionego z fasoli mung – jest on najbardziej przyjaznym wyborem do gotowania w domu. Makaron oraz marynowany imbir do sushi jest dostępny zarówno w supermarketach w Chinach oraz Azji Południowo-Wschodniej jak i w internecie. Pamiętaj, że nie wszystkie wegetariańskie i wegańskie sosy rybne są sobie równe – dobrym wyborem jest sos firmy Thai Taste. Ponadto, możesz śmiało w zastępstwie użyć warzyw które akurat masz pod ręką.
Czas przygotowania: 15 minut
Czas gotowania: 35 minut
Liczba porcji: 4
Składniki tofu:
2 kostki twardego tofu po 280g, pokrojone najpierw w 1 centymetrowe plasterki
a następnie w trójkąty
3 łyżki pasty z tamaryndowca
2 łyżki syropu z brązowego ryżu
½ łyżeczki soli morskiej drobnej
Olej rzepakowy
Składniki sałatki:
150g cukinii, pokrojonej w cienkie paseczki
150g ogórka, pokrojonego w cienkie paseczki
150g kiełków fasoli
100g poszatkowanej sałaty lodowej
25g marynowanego imbiru do sushi
30g mieszanki z liści mięty i tajskiej bazylii
30g smażonej cebulki, gotowej bądź domowej roboty
65g pokruszonych solonych orzeszków
100g suszonego makaronu z fasoli mung
Składniki na sos:
1½ łyżki wegańskiego sosu rybnego
1½ łyżki syropu z brązowego ryżu
2-3 drobno posiekanych papryczek Bird's Eye Chilli
1½ łyżki soku z limonki
¼ łyżeczki soli
Osusz tofu ręcznikiem papierowym (aby olej nie pryskał podczas smażenia). Połóż świeży listek ręcznika papierowego na talerzu i postaw blisko kuchenki. W małej miseczce przygotuj glazurę: ubij pastę z tamaryndowca, syrop z brązowego ryżu i sól z dwoma łyżkami wody i odstaw na bok.
Podgrzej olej na patelni z nieprzywierającą powłoką. Kiedy warstwa oleju już się rozgrzeje dodaj połowę tofu, starając ułożyć je w jednej płaszczyźnie. Smaż przez sześć do siedmiu minut, przewracając raz na drugą stronę, do momentu, kiedy tofu osiągnie złoty kolor z obu stron. Następnie przenieś je na talerz z ręcznikiem aby odsączyć olej. Powtórz z pozostałą połową tofu.
Zmniejsz ogień oraz odlej większość oleju z patelni – ma zostać nie więcej niż łyżka. Na patelnię wlej glazurę z tamaryndowca, a następnie dodaj z powrotem tofu. Gotuj przez około trzy minuty – do momentu, kiedy gotująca się glazura przykryje tofu. Przewróć wszystkie plasterki, żeby były nią pokryte z obu stron. Kiedy większość glazury odparuje, zdejmij patelnię z ognia i zostaw do wystygnięcia.
Przygotuj sos mieszając ze sobą wegański sos rybny, syrop z brązowego ryżu, papryczki chilli, sok z limonki oraz sól. Ugotuj makaron zgodnie z instrukcjami na opakowaniu, wypłucz pod zimną wodą a następnie dokładnie odcedź.
Składniki połącz tuż przed podaniem. Do miski dodaj wszystkie składniki do sałatki oprócz smażonej cebulki, orzeszków i klusek. Dodaj ugotowane kluski i sos, następnie wymieszaj (najłatwiej jest robić to rękoma, podnosząc składniki z dna miski). Wrzuć tofu oraz połowę orzeszków i smażonej cebulki. Wyłóż sałatkę na cztery talerze. Przystrój resztą orzeszków i smażonej cebulki i podaj.