„Bardzo za Wami tęskniłam”: powrót chińskiej gwiazdy mediów społecznościowych
Chińska influencerka, z ogromną globalną publicznością i aprobatą Partii Komunistycznej, wróciła do Internetu po trzyletniej przerwie. 34-letnia Li Ziqi, znana z idyllicznych nagrań z życia z babcią na wsi w prowincji Syczuan, opublikowała od wtorku trzy filmy, z których każdy ma już miliony wyświetleń.
We wtorek Li Ziqi opublikowała filmik po raz pierwszy od trzech lat. Zdjęcie: Lizigi Youtube Channel
Li po raz pierwszy zdobyła popularność w 2016 roku, kiedy szybko rosnąca liczba chińskich użytkowników mediów społecznościowych zaczęła znajdować ukojenie w jej spokojnych filmach o gotowaniu i tradycyjnych rzemiosłach.
Jej powrót, powitany przez fanów z całego świata, nastąpił w momencie, gdy rząd prowadzi akcję przeciwko influencerom, którzy publikują treści uznawane za „nieodpowiednie”.
Przerwa Li była spowodowana jej konfliktem z agencją zarządzającą jej kontami. Pod koniec 2021 roku złożyła pozew przeciwko firmie o prawa do jej marki i przestała publikować filmy. Ugoda została zawarta w 2022 roku, ale Li nie powróciła do internetu dopiero we wtorek.
W ostatnich miesiącach kilku influencerów zniknęło z chińskiego internetu, ponieważ urzędnicy zwiększyli zakres działań, mających na celu „naprawę” kultury internetowej. W pierwszej kolejności skupili się na osobach oskarżanych o uchylanie się od podatków, rozpowszechnianie dezinformacji i obnoszenie się bogactwem.
Li jest jednak jedną z tych, którym udało się przetrwać oficjalne cenzury. Jej ogromna publiczność na Youtube i Tiktoku, które są zablokowane w Chinach, rodzi pytanie o to, czy jej filmy nie są formą subtelnej propagandy.
Li wydaje się mieć przychylność partii. Dzień po jej powrocie państwowa agencja prasowa Xinhua opublikowała z nią wywiad, co jest rzadkością w przypadku influencerów.
W wywiadzie Li powiedziała, że ostatnie trzy lata spędziła na „odsypianiu” i zabieraniu babci, by zobaczyła „świat na zewnątrz”. Dodała też, że teraz ma „wyższy cel” i „będzie dawać z siebie wszystko”.
Li zawsze była ulubienicą państwowych mediów. Xinhua nazwała ją „vlogerką, która zachwyca świat chińskim życiem na wsi”, a China Daily pochwaliło ją za „rozpowszechnianie kultury chińskiej na świecie”.
Dla Pekinu idealizowane filmy Li zachęcają do turystyki i współbrzmią z wezwaniem prezydenta Xi Jinpinga do renesansu chińskiej kultury. Po tym, jak jedno z tradycyjnych dań z makaronem, znane ze swojego charakterystycznego zapachu, pojawiło się w filmie, danie to stało się hitem.
Jej filmy oferują także odskocznię od realiów chińskiej wsi, która często jest uboższa i bardziej wiekowa niż tętniące życiem miasto.
Li zdobyła międzynarodową sławę w czasie pandemii, kiedy to relacje Chin z Zachodem zaczęły się pogarszać. Miliony ludzi na całym świecie, zamkniętych w swoich domach, stało się zafascynowanych jej nagraniami. Chińskie lockdowny, choć surowe i wszechobecne, dotyczyły głównie miast.
W miarę jak rozwijała się marka Li, zaczęła ona sprzedawać pod własnym nazwiskiem na chińskiej platformie e-commerce Taobao jedzenie i sosy. W 2020 roku lokalne media poinformowały, że sprzedaż jej produktów przekroczyła 1,6 miliarda juanów (ok. 220 milionów dolarów/172 milionów funtów).
Do 2021 roku była najpopularniejszą chińskojęzyczną vlogerką na Youtube z ponad 20 milionami subskrybentów. Kolejne trzy miliony obserwowały ją na Tiktoku.
We wtorek Li ogłosiła swój powrót 14-minutowym filmikiem na wszystkich swoich kontach w mediach społecznościowych, w tym na chińskich platformach Weibo, Douyin, Xiaohongshu oraz na Youtube i Tiktoku.
Film, w którym pokazuje, jak robi szafkę dla babci, używając tradycyjnej metody lakierowania, obejrzano ponad 10 milionów razy na Youtube i ponad trzy miliony razy na Tiktoku.
„Bardzo za wami tęskniłam”, powiedziała fanom w poście.
Oni czuli to samo. „Kiedy świat najbardziej jej potrzebował, wróciła. Witamy z powrotem”, brzmiał najpopularniejszy komentarz na Youtube.
Inny komentarz na Weibo, polubiony ponad 13 000 razy, brzmi: „Potrzebujemy spokojnej Li Ziqi w tej erze informatycznego przesytu.”
„Czy ktoś inny jeszcze dosłownie płakał z radości?”, brzmi kolejny komentarz. „Cieszę się, że babcia Li ma się dobrze. Tak się cieszę, że wróciłaś.”
Dział: Świat
Autor:
Fan Wang | Tłumaczenie: Julia Nawrocka - praktykantka fundacji https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/