2023-11-18 18:11:58 JPM redakcja1 K

Izrael oferuje inkubatory dla dzieci ze Strefy Gazy po słowach Bidena, że szpitale "muszą być chronione"

Prezydent Biden powiedział w poniedziałek, że szpitale w Strefie Gazy „muszą być chronione" po tym, jak Światowa Organizacja Zdrowia nazwała sytuację pacjentów w największym szpitalu na terytorium palestyńskim, Al Shifa, „tragiczną i niebezpieczną".

Wcześniaki w szpitalu Al Shifa w Gazie są układane na folii aluminiowej w celu utrzymania ciepła po tym, jak ich inkubatory zostały wyłączone z powodu braku prądu w niedzielę, 12 listopada 2023 roku. Zdjęcie: MEDICAL AID FOR PALESTINIANS.

 

„Mam nadzieję i oczekuję, że nie będzie dochodziło do walk w szpitalach”, powiedział Biden w odpowiedzi na pytania dziennikarzy.

Al Shifa znajduje się w sercu miasta Gaza i w centrum napiętego impasu. Izrael oskarża Hamas o posiadanie podziemnej kwatery głównej pod rozległym obiektem, czemu zaprzeczają Hamas i lekarze z Al Shifa. Zarówno izraelscy, jak i amerykańscy urzędnicy podkreślają, że Hamas ma długą historię umieszczania broni i bojowników w domach cywilów, szkołach i szpitalach.

Jednak sytuacja pacjentów w Al Shifa wciąż się pogarsza, a jeden z pracujących tam chirurgów z organizacji charytatywnej Lekarze bez Granic, znanej pod francuskim akronimem MSF, nazwał warunki panujące w centrum medycznym „nieludzkimi".

„Nie mamy prądu. W szpitalu nie ma wody”, w poniedziałek powiedział chirurg. „Nie ma jedzenia. Bez działających respiratorów ludzie umrą w ciągu kilku godzin”. 

Lekarz uważa, że personel i pacjenci szpitala potrzebują bezpiecznego przejścia, aby się ewakuować.

„Zespół medyczny zgodził się opuścić szpital tylko wtedy, gdy pacjenci zostaną ewakuowani jako pierwsi: nie chcemy zostawiać naszych pacjentów. Hospitalizowanych jest 600 chorych, 37 dzieci, jest ktoś, kto potrzebuje oddziału intensywnej terapii, nie możemy ich zostawić" - powiedział w poniedziałek chirurg.

Los dziesiątek noworodków pozostawionych bez inkubatorów po awarii zasilania w szpitalu w weekend pozostawał pod znakiem zapytania. Zdjęcia dostarczone przez lekarzy z Al Shifa do organizacji non-profit Medical Aid for Palestinians ukazywały noworodki ułożone razem na łóżkach przykrytych folią aluminiową i kocami, co stanowiło próbę utrzymania ich w cieple.

„Zbliża się zima i robi się coraz zimniej. Z tego powodu, bez zapewnienia im odpowiedniej temperatury, umrą natychmiast" - powiedział w poniedziałek telewizji „CBS News” Mehdat Abbas, dyrektor generalny Ministerstwa Zdrowia zarządzanego przez Hamas. „Mam nadzieję – naprawdę mam nadzieję - że pozostaną przy życiu pomimo tragedii, przez którą przechodzi ten szpital".

Izraelskie wojsko poinformowało, że próbuje skoordynować transfer specjalnych inkubatorów do Al Shifa. Podpułkownik IDF Amnon Shefler powiedział „CBS News”, że inkubatory nie musiałyby być podłączone do źródła zasilania. Stwierdził, że inkubatory te mogłyby zostać wykorzystane do przeniesienia noworodków do innego ośrodka.

Siły Obronne Izraela oznajmiły w niedzielę, że aby pomóc w zasilaniu agregatu, zostawiły około 80 galonów paliwa na zewnątrz Al Shifa, którego odebranie uniemożliwił personelowi szpitala Hamas. Urzędnik szpitala wspomniał, że dostarczone paliwo wystarczyłoby do obsługi generatora przez zaledwie 15 do 30 minut.

Poza Al Shifa, coraz więcej martwych ciał jest w prymitywny sposób składowanych razem, wiele z nich na ziemi. Kostnice są przepełnione albo pozbawione prądu, więc zwłoki porzucono do rozkładu.

Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Humanitarnej (OCHA) poinformowało we wtorek, że wszystkie szpitale w północnej części Strefy Gazy, z wyjątkiem jednego, nie działają „z powodu braku prądu, materiałów medycznych, tlenu, żywności i wody, potęgowanego przez bombardowania i walki w ich okolicach".

Mówi się, że jedyną placówką, która nadal jest w stanie przyjmować pacjentów, jest szpital Al Ahli w mieście Gaza, który, jak stwierdzono, boryka się z „rosnącymi niedoborami i wyzwaniami".

ONZ szacuje, że około 1,5 miliona ludzi - ponad dwie trzecie populacji Gazy - uciekło przed intensywnymi walkami na północy Strefy Gazy, aby udać się na południe, ale droga po drodze była niebezpieczna i przepełniona tragedią.

„To była bardzo niebezpieczna podróż, przemieszczanie się przez obszary, na których toczyły się walki, aby następnie skutecznie przekroczyć linię frontu do strefy kontrolowanej przez Izrael" - powiedział we wtorek Thomas White, dyrektor agencji ONZ działającej na terytoriach palestyńskich, UNRWA, w wywiadzie dla CBS News, partnera BBC News.

UNWRA oferuje pomoc, w tym żywność i schronienie, dla ludzi, którzy przedostają się do południowej Gazy, z których wielu przybywa praktycznie bez żadnych rzeczy osobistych.

„Dotarli na południe... Dosłownie można było zobaczyć, jak siadają na poboczu drogi z westchnieniem ulgi. Poczuciem ulgi, że znaleźli się poza bardzo aktywną strefą konfliktu. Jednak później oczywiście pojawia się pytanie: co dalej?", mówi White. „Wiesz, przyjechałem z plastikową torbą, w której mam cały mój dobytek, a teraz muszę gdzieś znaleźć schronienie. Co przyniesie mi przyszłość?". Tak więc ludzie opuszczający północ odczuwają wiele emocji".

Dział: Świat

Autor:
Haley Ott, Ramy Inocencio | Tłumaczenie: Julia Bryk

Żródło:
https://www.cbsnews.com/news/israel-gaza-incubators-al-shifa-biden-hospitals-must-be-protected/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE