Najwyższy człowiek świata przyznał, że martwił się o nadepnięcie najniższej osoby na świecie

Sultan Kosen spotkał nieżyjącego już Chandrę Bahadura Dangiego – najniższego mężczyznę na świecie – w Londynie w 2014 roku, zanim poznał najniższą kobietę świata, Jyoti Amge, w Egipcie w 2018 roku. 

Oba spotkania były jednak dla bardzo wysokiego mężczyzny nie do końca udane, ponieważ ten ze zrozumiałych powodów odrobinę martwił się, że może zdeptać swoich towarzyszy. W wywiadzie dla Discover z Ruhi Cenetem, Kosen powiedział: „Ciągle prosiłem urzędników, aby trzymali ich z dala ode mnie. Bardzo bałem się, że przypadkowo nadepnę na nich i połamię im kości. Poza tym, nigdy nie słyszałem, co mówili. Próbowali ze mną rozmawiać, ale nie byłem w stanie dosłyszeć ich głosów”. Jak widać może nie były to najlepsze spotkania dla Kosena, ale zdjęcia dostępne w Internecie są całkiem niezłe, prawda?

Ostatnio zapowiadało się na to, że Kosen może zostać zdetronizowany, jako najwyższy facet na świecie. Turek ma 251 centymetrów, jednak BBC dowiedziało się o mężczyźnie z Ghany, który był podobno jeszcze wyższy, więc postanowili zweryfikować te pogłoski.

Sulemana Abdul Samed – lepiej znany pod pseudonimem „Awuche” – został poinformowany podczas niedawnej kontroli, że urósł do 2,89 m, chociaż pomiar był w najlepszym razie wątpliwy. U 29-latka kilka lat temu zdiagnozowano gigantyzm, a podczas wizyty, w celu zajęcia się różnymi komplikacjami związanymi z tą chorobą, poproszono go, aby stanął przed prętem pomiarowym.

Pielęgniarka była oszołomiona, gdy odkryła, że ​​mężczyzna był od niego wyższy i wkrótce wokół zebrał się tłum kolegów, aby pomóc wymyślić, jak najlepiej określić jego wzrost, ostatecznie decydując się na użycie tyczki, jako przedłużenia nad skalą.

Pragnąc zweryfikować te obliczenia, BBC odwiedziło Awuche uzbrojone w prawie 5-metrową taśmę mierniczą – choć znalezienie budynku wystarczająco wysokiego, by mógł przy nim stanąć, okazało się problemem. Gdy już go znaleźli, Awuche zdjął buty – zrobione z opon i gwoździ przez miejscowego majsterkowicza z powodu braku butów w jego rozmiarze – i stanął plecami do ściany, podczas gdy jego sąsiad stał na stołku i zaznaczał wysokość kawałkiem węgla drzewnego. 

Potwierdziło to, że Awuche ma... 2,24 m. To naprawdę imponujące, że pielęgniarkom udało się dołożyć mu jakieś 60 cm, dzięki improwizowanej miarce z tyczki.

Jednak chociaż w tej chwili może nie być najwyższym człowiekiem na świecie, myśli, że wciąż może pobić rekord. „Nadal rosnę. Kto wie, może pewnego dnia też dojdę do takiego wzrostu” – powiedział.

Mężczyzna z pewnością wysoko mierzy.