Pierwszy dzień Pepsi Music Fest przyciągnął ponad 100 000 osób i nie obyło się bez zamieszek

Zdjęcie: Gazeta.uz

6 września na placu za hotelem Hyatt i Biblioteką Narodową imienia Aliszera Nawoi w centrum Taszkentu odbył się pierwszy dzień Pepsi Music Fest. Gwiazdami wydarzenia byli rosyjscy artyści – Macan i Xcho. Wejście na festiwal było bezpłatne. Według danych podanych podczas wydarzenia oraz źródeł „Gazeta.uz” w służbach porządkowych, na festiwal przyszło ponad 100 tysięcy osób. Wydarzenie zostało zakłócone przez zamieszki. Organizatorzy ustawili barierki – mobilne ogrodzenia, aby podzielić teren placu na trzy sekcje: przed sceną, nieco dalej od niej oraz najdalszą. „W ostatniej sekcji za ogrodzeniem zgromadziło się bardzo dużo ludzi, którzy chcieli wejść do środka, ale ich nie wpuszczano. Ludzie zaczęli się nawzajem przepychać i przerwali ogrodzenie, jak ogromna fala wody przebijająca tamę” – relacjonował naoczny świadek, który wolał pozostać anonimowy. Według niego ogrodzony teren mógł pomieścić jeszcze więcej osób. Inna uczestniczka festiwalu, Jewa Abduraimowa, potwierdziła: „Ci, którzy podeszli blisko sceny na początku, mieli szczęście. Później tę część ogrodzono i po prostu nie wpuszczano ludzi, mimo że było tam jeszcze miejsce”. Tłok zaczął się krótko po rozpoczęciu koncertu. Fani próbowali zbliżyć się do sceny, nie zwracając uwagi na funkcjonariuszy Gwardii Narodowej i służbę porządkową. Niektórzy przeskakiwali przez ogrodzenia, inni próbowali je odsunąć i im się to udawało, wspomina Anastazja Kiczewa. Na nagraniach wideo, które obiegły media społecznościowe, widać, jak uczestnicy – w tym dziewczyny i kobiety – padają pod naporem tłumu. 

Czytaj dalej: https://gloswschodu.org/Spoleczenstwo/pierwszy-dzien-pepsi-music-fest-przyciagnal-ponad-100-000-osob-i-nie-obylo-sie-bez-zamieszek