Rosjanie stoją w długich kolejkach, żeby kupić jajka – przeprasza Putin.
W Rosji objętej sankcjami coraz trudniej jest zdobyć zwykłe produkty spożywcze.
Opis pod zdjęciem: Jajka są głównym składnikiem obchodów najważniejszego święta w Rosji, Nowego Roku. (Zdjęcie: Alexander Nemenov /AFP)
Filmy z mediów społecznościowych w tym tygodniu pokazały Rosjan w długich kolejkach, aby kupić jajka na lokalnych rynkach zamiast w supermarketach. Jest to jedyny sposób na uniknięcie cen dotkniętych zachodnimi sankcjami.
W czwartek prezydent Władimir Putin zorganizował coroczną konferencję prasową, podczas której dziennikarze mogli zadawać pytania. Pokazano połączenie wideo z emerytką o imieniu Irina Akopova.
Narzekała, że ceny jajek i kurczaków poszybowały w górę.
- ‘’Władimirze Władimirowiczu, zajmij się nami, emerytami! Nie dostajemy milionów emerytur. Naprawcie to - nie mamy się do kogo zwrócić. Jestem bardzo wdzięczna za to, co robisz i ufam, że pomożesz.’’ - powiedział emerytka.
- ‘’Przepraszam.’’
Cena jajek wzrosła o 42,4 procent, według danych uzyskanych przez Reutersa z rosyjskiego Centralnego Biura Statystycznego. Mówi się, że wysoka inflacja jest pośrednim skutkiem sankcji.
Następnie Putin udzielił bardzo zaskakującej odpowiedzi Akopovej.
- ‘’Przepraszam za to, ale jest to porażka pracy rządu. Obiecuję, że sytuacja zostanie naprawiona w najbliższej przyszłości." - odpowiedział prezydent na pytanie emerytki.
Kolejka w śniegu
W klipie udostępnionym na X widać długą kolejkę do małego lokalnego sklepu spożywczego w południowym mieście Biełgorod.
W Biełgorodzie dziesięć jaj kupionych w lokalnych sklepach można kupić za 65 rubli, w porównaniu do ceny w supermarkecie wynoszącej ponad 150 rubli, donosi Reuters.
Niektórzy mieszkańcy zaczęli gromadzić jajka, aby sprzedać je po wyższej cenie. Natalia Chernovolova mówi, że stało się to dla niej zbyt drogie.
- "Muszę szukać innych, tańszych alternatyw. Ponieważ potrzebujemy jajek nie tylko na Nowy Rok, do świątecznych sałatek, ale także do codziennej diety" - mówi Chernovolova.
- Koszmar.
W innym klipie ludzie czekają w zimowej pogodzie, aby kupić karton jajek z przyczepy.
Yelizaveta Shalayevskaya z Moskwy jest przerażona rosnącymi kosztami.
- "To, co dzieje się z cenami, to koszmar, nie tylko dla jaj, ale dla wszystkiego." - mówi według ‘’Newsweeka’’.
Rosyjskie Ministerstwo Finansów ogłosiło w środę, że import 1,2 miliarda jaj zostanie zwolniony z opłat celnych przez pierwsze sześć miesięcy 2024 roku. Ma to pomóc w ograniczeniu cen, ponieważ niektóre sklepy mają trudności z zapełnieniem półek.
Według ministerstwa decyzja ta w krótkim okresie pomoże zrównoważyć krajowy rynek jaj i zapewnić wzrost podaży.
Import będzie pochodził z krajów określanych jako przyjazne Rosji i pomoże ustabilizować ceny, według rosyjskiego Ministerstwa Rolnictwa.
Według Newsweeka, Putin powiedział wcześniej, że jest zaskoczony słabą gospodarką rosyjskich obywateli i nadal utrzymuje, że moskiewski sektor gospodarczy radzi sobie bardzo dobrze, pomimo tego, że jest najbardziej sankcjonowany na świecie.
Dział: Świat
Autor:
Eliasa Lund-Olsena | Tłumaczenie: Antonina Nowicka