Tak dużo powinieneś zarabiać w Szwecji – naprawdę

Ceny żywności wzrosły o 25% od 2021 r. (Zdjęcie: Stina Stjernkvist/SvD/TT) 

„Płace nie wzrosły tak szybko od 10 lat”, mówi makroekonomista Instytucji Mediacji Peter Hällberg w wiadomości dla prasy. 
 
Jest to oczywiście dobra wiadomość dla gospodarstwa domowego znajdującego się pod presją. Jednak czy to wystarczy? 
 
W końcu mamy najniższe zarobki w krajach północy – a to dzięki naszej walucie z podciętymi skrzydłami. 
 
Co więcej, zarówno koszty mieszkań, jak i ceny żywności silnie wzrosły – podczas gdy zarobki się nie zrównały. 
 
Po prostu bycie Szwedem stało się strasznie drogie. 

„Malutki wzrost” 

„Wzrosty płac, o których jest mowa, są niewielkie”, pisze Aftonbladet i wskazuje, że siła nabywcza wzrosła o skromne 0,3% w skali roku, jeśli liczymy stopy procentowe. 
 
Dagens nyheter idzie po tej samej linii, twierdząc, że wzrosty płac, które miały miejsce, nie są na tym samym poziomie jak wzrosty cen. 
 
Płace, czyli płace po odliczeniu inflacji, zniżyły się tak silnie, że siła nabywcza Szwedów w większym stopniu leży na tym samym poziomie, jaka była w okolicach lat 2013-2014. 

Mówiąc prościej, ceny odbiegły od naszych wynagrodzeń i pozostawiły widoczny odcisk na naszej codziennej gospodarce. 

Tak wysokie na wynagrodzenie powinieneś mieć  

W gazecie Dagens Nyheter możesz sam policzyć, jak dużo powinieneś zarabiać, porównując z rokiem 2020, aby zrekompensować przeciętne podwyżki cen. Tutaj przykłady: 

• Jeśli zarabiałeś 25 000 koron w 2020 roku, powinieneś zarabiać 31 262 
• Jeśli zarabiałeś 30 000 koron w 2020 roku, powinieneś zarabiać 37 514 
• Jeśli zarabiałeś 35 000 koron w 2020 roku, powinieneś zarabiać 43 766 
• Jeśli zarabiałeś 40 000 koron w 2020 roku, powinieneś zarabiać 50 019 
• Jeśli zarabiałeś 45 000 koron w 2020 roku, powinieneś zarabiać 56 271 
• Jeśli zarabiałeś 50 000 koron w 2020 roku, powinieneś zarabiać 62 523 

Wydatki się zmieniły 

W innym artykule Dagens Nyheter wylicza, jak bardzo wszystko stało się droższe. Zarówno wydatki na mieszkanie, jak i ceny żywności rzuciły się w górę, kiedy wynagrodzenia, cóż, nie szczególnie nadążyły. 
 
Przegląd wskazał między innymi, że ceny żywności wzrosły o 25% od jesieni 2021 roku. 
 
Za to ceny mieszkań rzuciły się na wysokie czynsze i rosnące odsetki. Ten, kto miał czynsz za 8 000 koron w 2021 r., dzisiaj płaci około 9 000 koron. Jednocześnie odsetki kredytu hipotecznego podwoiły się od 2022 r. 
 
Nawet cena prądu uderzyła mocno w gospodarstwa domowe – gdzie wiele jest zmuszonych opróżnić swoje oszczędności lub wziąć pożyczkę, aby zapłacić rachunki. 
 
Podsumowując? Bycie Szwedem stało się drogie.