Wydano miliard funtów na zakwaterowania dla bezdomnych rodzin w Anglii
W ubiegłym roku samorządy w Anglii wydały rekordową kwotę miliarda funtów na tymczasowe zakwaterowanie dla bezdomnych rodzin. Jest to o ponad 50% więcej niż rok wcześniej, co jest wynikiem rekordowej liczby rodzin mieszkających w domach tymczasowych, włączając w to ponad 150 000 dzieci.
Źródło: Getty Images
Samorządy wydały 417 milionów funtów na zakwaterowanie rodzin w hostelach i pensjonatach, co stanowi wzrost o 63% w porównaniu z rokiem poprzednim. Partia Pracy oświadczyła, że została pozostawiona z kryzysem mieszkaniowym, który „sprawił, że rodziny zostały zmuszone do życia w mieszkaniach tymczasowych”. W oświadczeniu ministerstwa ds. mieszkaniowych stwierdzono, że rząd zamierza osiągnąć cel w postaci 1,5 miliona mieszkań i „zapobiegać bezdomności, zanim do niej dojdzie” poprzez wprowadzenie zakazu eksmisji bez podania przyczyny.
Eksperci twierdzą, że rosnące czynsze, brak budowy domów i zwiększone wskaźniki eksmisji sprawiły, że bezdomność stała się nieustającym problemem.
„Nie potrafię nawet opisać, jak brudne jest to miejsce”
Źródło: Family Handout
Romel Peters, lat 37, utknęła w domu tymczasowym w Londynie wraz z dwójką małych dzieci na ponad rok po tym, jak jej prywatny właściciel wymówił jej mieszkanie. Cała rodzina śpi w jednym pokoju, a „brudne” sprzęty do gotowania i mycia są dzielone z innymi lokatorami.
„Nie potrafię nawet opisać, jak brudne jest to miejsce. Nie gotuję tutaj, moja rodzina przywozi nam jedzenie lub gotuję w domu mojej mamy.”
„Weszłam do kuchni, żeby ugotować jedzenie, a wokół kuchenki mikrofalowej były karaluchy”, wyznała.
Martwi się o swoje dzieci, które mają mało miejsca do zabawy i odrabiania lekcji, a większość ich zabawek znajduje się w magazynie. Romel była na liście mieszkaniowej lokalnego samorządu przez prawie dekadę, kiedy została eksmitowana - tylko po to, by usłyszeć, że już się nie kwalifikuje, ponieważ wcześniej wynajmowała prywatnie.
„Jestem załamana, próbuję skontaktować się z samorządem od 18 miesięcy i żaden z pracowników nigdy się do mnie nie odezwał.”
„Próbowałam znaleźć coś sama i przyłączyć się do spółdzielni mieszkaniowych, ale potrzebują one skierowania od samorządu i przez wiele tygodni nie otrzymywałam żadnej odpowiedzi.”
Samorząd chce teraz, aby rodzina przeniosła się do domu tymczasowego oddalonego o trzy godziny drogi w West Bromwich. Jako że nie chce porzucać swojej rodziny ani szkoły dla dzieci, odmówiła - a samorząd twierdzi, że nie ma już obowiązku jej pomagać. Rodzinie grozi teraz ponownie bezdomność, ponieważ nie stać jej na pokrycie zwiększonych kosztów wynajmu prywatnego.
Najnowsze dane „Office for National Statistics” pokazują, że średni wzrost czynszów w Wielkiej Brytanii wahał się od 8,6% w Anglii do 8,2% w Szkocji i 7,9% w Walii. Dane dotyczące Irlandii Północnej pozostają w tyle za resztą Wielkiej Brytanii, a obecnie dostępne są dane z końca ubiegłego roku. Agencja poinformowała o 10% wzroście w tym kraju do maja 2024 roku. Wysoka inflacja - częściowo spowodowana pandemią i wysokimi cenami energii po inwazji Rosji na Ukrainę - utrzymała wysokie ceny najmu.
Polly Neate, dyrektor naczelna „Shelter”, stwierdziła: „To absurd, że wciąż wyrzucamy pieniądze na zakwaterowanie dla bezdomnych, zamiast inwestować w rozwiązania, które pomogłyby rodzinom w znalezieniu bezpiecznego domu”.
„Dziesięciolecia niepowodzeń w budowie wystarczającej liczby domów socjalnych, w połączeniu z rosnącymi czynszami i eksmisjami spowodowały pogłębianie się bezdomności”.
„Zbyt wiele dzieci jest zmuszanych do dorastania w bezdomności w ciasnych hostelach i pensjonatach, dzieląc łóżka z rodzeństwem, bez miejsca do zabawy i odrabiania lekcji”.
„Zamiast co roku wydawać miliardy na tymczasowe rozwiązania, rząd musi inwestować w prawdziwie przystępne cenowo domy społeczne i wspierać samorządy, aby mogły zacząć ich budowę”.
„Shelter” wzywa rząd do budowy 90 000 domów socjalnych w ciągu następnej dekady. Oni i inne organizacje charytatywne zajmujące się mieszkaniami, wskazują, że rzeczywisty koszt bezdomności dla społeczeństwa jest jeszcze wyższy. Według danych opublikowanych przez ministerstwo ds. mieszkalnictwa, społeczności i samorządów lokalnych, po uwzględnieniu zasiłku mieszkaniowego, który jest wypłacany przez rząd, wydano 2,3 mld funtów na opłacenie tymczasowego zakwaterowania dla gospodarstw domowych.
Problem mieszkaniowy nie dotyczy tylko Anglii - zdecentralizowane kraje również znajdują się pod presją. W Szkocji, rząd ogłosił narodowy kryzys mieszkaniowy. Oferuje ukierunkowane finansowanie, w wysokości 2 milionów funtów, w latach 2023-2024, lokalnym władzom stojącym w obliczu największej presji, na domy tymczasowe. Najnowsze dane dotyczące wydatków na domy tymczasowe w Walii wzrosły z 5,6 mln funtów w 2018 r. do 42,9 mln funtów w 2022 r., co stanowi siedmiokrotny wzrost - na podstawie danych 20 z 22 rad. Problemy występują również w Irlandii Północnej - dyrektor naczelna Housing Executive, Grainia Long twierdzi, że w lokalach tymczasowych przebywa 11 000 osób, w porównaniu do 3 000 przed pandemią koronawirusa.
Dział: Świat
Autor:
Michael Buchanan i Eleanor Lawrie | Tłumaczenie: Klaudia Lorent– praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/