2024-10-01 21:09:40 JPM redakcja1 K

Historia zakazów książek – i zmieniających się celów tych zakazów – w USA

W ostatnich latach odnotowano rekordową liczbę prób cenzury książek. Oto jak pojawiło się zjawisko zakazywania książek i jak zmieniło biblioteki szkolne w pole bitwy.

Zdjęcie: Bryan Anselm, Redux

 

Mark Twain, Harriet Beecher Stowe i William Shakespeare to tylko niektórzy z wielu autorów, których, oprócz statusu klasyków, łączy również to, że ich książki były zakazywane w klasach, ponieważ uznawano je za kontrowersyjne, nieprzyzwoite lub w inny sposób budzące sprzeciw władz.

Judy Blume również znajduje się na tej zaszczytnej liście. Jej bestseller z 1970 roku, „Are You There God? It's Me, Margaret”, był kwestionowany w szkołach w całych Stanach Zjednoczonych, ponieważ poruszał temat dojrzewania dziewcząt oraz religii.

Nawet „Dziennik Anne Frank” został ocenzurowany – nie z powodu opisu życia młodej Żydówki, której cała rodzina była prześladowana przez nazistów, ale z uwagi na fragmenty, w których nastolatka opisuje zmiany w swoim ciele.

Wydaje się, że nie ma dnia, w którym nie podejmowano prób zakazywania książek. W rzeczywistości, według Stowarzyszenia Bibliotek Amerykańskich, w 2023 roku odnotowano rekordową liczbę prób cenzury książek — o 65 procent więcej niż w roku poprzednim, który również był rekordowy. Stowarzyszenie zauważyło, że „książki zawierające opinie i doświadczenia osób LGBTQIA+ oraz BIPOC stanowiły 47 procent tych, które próbowano cenzurować”.

Choć cenzura jest tak stara jak samo pismo, jej cele zmieniały się na przestrzeni wieków. Przyjrzyjmy się, jak cenzura książek pojawiła się w Stanach Zjednoczonych — od czasów, gdy niektóre z terytoriów były brytyjskimi koloniami — i jak wpływa ona na współczesnych czytelników.

 

Religia w czasach wczesnej kolonizacji

Większość pierwszych zakazów książek miała swoje źródło w działaniach liderów religijnych. Kiedy Wielka Brytania założyła swoje kolonie w Ameryce, miała już wieloletnią historię cenzury. W 1650 roku kolonista z Massachusetts Bay, William Pynchon, opublikował broszurę „The Meritorious Price of Our Redemption”, w której twierdził, że każda osoba posłuszna Bogu i przestrzegająca chrześcijańskich wierzeń może dostać się do nieba. To kłóciło się z kalwińskim przekonaniem, że tylko nieliczni są predestynowani do Bożej łaski.

Oburzeni towarzysze Pynchona potępili go jako heretyka, spalili jego broszurę i zakazali jej — był to pierwszy tego typu incydent na terenach, które później stały się USA. Dziś zachowały się tylko cztery egzemplarze jego kontrowersyjnego traktatu.

 

Niewolnictwo i wojna secesyjna

W pierwszej połowie XIX wieku materiały dotyczące najbardziej kontrowersyjnego zagadnienia w kraju, jakim było niewolnictwo, niepokoiły przyszłych cenzorów na Południu. Do połowy XIX wieku wiele stanów zakazało wyrażania antyniewolniczych poglądów. Autorka abolicjonistyczna Harriet Beecher Stowe sprzeciwiła się temu w 1851 roku, publikując „Chatę wuja Toma”, powieść mającą na celu ujawnienie zła niewolnictwa.

Jak zauważyła historyk Claire Parfait, książka Stowe została publicznie spalona i zakazana przez właścicieli niewolników, razem z innymi antyniewolniczymi publikacjami. W Marylandzie wolny czarnoskóry pastor Sam Green został skazany na 10 lat w stanowym więzieniu za posiadanie egzemplarza tej książki.

Kiedy wybuchła wojna secesyjna się w latach 60. XIX wieku, zwolennicy niewolnictwa na Południu dalej zakazywali materiałów abolicjonistycznych. Władze Unii również nie pozostawały w tyle, cenzurując literaturę przeciwnika, taką jak biografia Stonewalla Jacksona autorstwa Johna Estena Cooka.

 

Wojna przeciwko 'niemoralności'

W 1873 roku wojna przeciwko książkom przybrała federalny charakter w wyniku uchwalenia Comstock Act — prawa, które zdelegalizowało posiadanie „nieprzyzwoitych” lub „niemoralnych” tekstów oraz ich wysyłanie pocztą. Aktywnie popierane przez radykalnego moralistę Anthony'ego Comstocka, przepisy miały na celu zakazanie zarówno treści dotyczących seksualności, jak i kontroli urodzeń, które w tamtym czasie można było łatwo zamówić przez pocztę.

Prawo to uznawało działania zwolenników kontroli urodzeń za przestępstwo i zmusiło popularne broszury, takie jak „Family Limitation” autorstwa Margaret Sanger, do działania w podziemiu, ograniczając rozpowszechnianie wiedzy na temat kontracepcji. W czasach, gdy otwarta dyskusja na temat seksualności była tematem tabu, a umieralność niemowląt i matek była powszechna, to prawo obowiązywało aż do 1936 roku.

Tymczasem nieprzyzwoitość była też głównym celem cenzorów w Bostonie, stolicy stanu, który usankcjonował pierwsze palenie książek w USA. Cenzorzy kwestionowali wszystko, co uważali za „nieprzyzwoite”, począwszy od „Leaves of Grass” Walta Whitmana, którego prezes towarzystwa nazwał „ulubieńcem literackiego brudu”, aż po „Pożegnanie z bronią” Ernesta Hemingwaya.

Towarzystwo New England Watch and Ward, prywatna organizacja złożona z elit bostońskich, składało petycje przeciwko publikacjom, które uznawali za nieodpowiednie, pozywało księgarzy oraz wywierało presję na organy ścigania i sądy, aby wnosiły oskarżenia o nieprzyzwoitość przeciwko autorom. Towarzystwo skłoniło także Boston Public Library do zamknięcia egzemplarzy najbardziej kontrowersyjnych książek, w tym dzieł Balzaka i Zoli, w wydzielonym pomieszczeniu znanym jako „Inferno” (pl. Piekło).

Do lat 20. XX wieku Boston stał się tak znany z zakazu wydawania książek, że autorzy umyślnie drukowali swoje dzieła w tym mieście, mając nadzieję, że nieunikniony zakaz przyniesie im rozgłos w innych częściach kraju.

 

Szkoły i biblioteki stały się polami bitwy

Nawet gdy normy społeczne zaczęły się luzować w XX wieku, biblioteki szkolne pozostały miejscami sporów dotyczących tego, jakie informacje powinny być dostępne dla dzieci w kontekście rozwoju społecznego i modernizacji amerykańskiego społeczeństwa. Rodzice oraz kierownictwo szkół zmagali się zarówno z beletrystyką, jak i literaturą faktu podczas spotkań rad szkolnych oraz komisji bibliotekarskich.

Powody proponowanych zakazów były różne: niektóre książki kwestionowały utarte poglądy na historię Ameryki czy normy społeczne, inne uznawano za problematyczne z powodu zawartych w nich słów, treści seksualnych lub politycznych.

W czasach prawa Jim Crowa (czyli prawa ograniczące prawa czarnoskórych) Południe stało się źródłem cenzury książek. United Daughters of the Confederacy podejmowały udane próby zakazu podręczników szkolnych, które nie przedstawiały współczującego spojrzenia na porażkę Południa w czasie wojny secesyjnej. Podjęto także próby zakazu książki dla dzieci „The Rabbits’ Wedding”, wydanej w 1954 roku przez Gartha Williamsa, która przedstawiała białego królika żeniącego się z czarnym królikiem, ponieważ przeciwnicy uważali, że promuje ona związki międzyrasowe.

Te próby budziły dreszcz niepokoju u bibliotekarzy, którzy obawiali się nabywania publikacji mogących być uznane za kontrowersyjne. Jednak niektórzy bibliotekarze, zarówno szkolni, jak i publiczni, zaczęli się temu przeciwdziałać. Odpowiedzieli na falę wyzwań wobec książek, które cenzorzy ery McCarthy'ego uważali za propagandę komunizmu lub socjalizmu w latach 50. XX wieku. Walczyli z próbami zakazu takich książek jak „Przygody Hucka”, „Buszujący w zbożu”, „Zabić drozda", a nawet „Opowieści kanterberyjskie”

 

Prawo konstytucyjne do czytania

W 1969 roku Sąd Najwyższy zajął stanowisko w sprawie prawa uczniów do wolności wypowiedzi. W sprawie Tinker v. Des Moines, dotyczącej uczniów noszących czarne opaski protestujące przeciwko wojnie w Wietnamie, sąd zagłosował 7-2, stwierdzając, że „ani nauczyciele, ani uczniowie nie tracą swoich konstytucyjnych praw do wolności słowa, ani wyrażania swoich poglądów przekraczając próg szkoły”.

W 1982 roku Sąd Najwyższy otwarcie zajął się kwestią podręczników szkolnych w sprawie, w której grupa uczniów pozwała nowojorską radę szkolną za usunięcie książek autorów takich jak Kurt Vonnegut i Langston Hughes, które rada uznała za „antyamerykańskie, antychrześcijańskie, antysemickie i po prostu obrzydliwe”.

„Lokalne rady szkolne nie mogą usuwać książek z bibliotek szkolnych tylko dlatego, że nie podobają im się zawarte w nich idee” – orzekł Sąd Najwyższy w sprawie Island Trees Union Free School District v. Pico. powołując się na prawa uczniów wynikające z Pierwszej Poprawki do Konstytucji.

Mimo to, w latach 80. były tak wiele prób zakazów książek, że bibliotekarze stworzyli “Banned Book Week” - coroczne wydarzenie poświęcone wolności czytania. Podczas tego wydarzenia społeczność literacka i bibliotekarska zwiększa świadomość na temat książek, które są często kwestionowane, oraz praw wynikających z Pierwszej Poprawki do Konstytucji USA.

 

Współczesna cenzura

Jednak wyzwania związane z cenzurą są dziś bardziej powszechne niż kiedykolwiek. Według PEN America, organizacji non-profit, która opowiada się za wolnością słowa, tylko między 1 lipca 2021 roku a 31 marca 2022 roku doszło do 1 586 zakazów książek w 86 okręgach szkolnych w 26 stanach, co wpłynęło na ponad dwa miliony uczniów. Historie poruszające kwestie LGBTQ+ lub z bohaterami LGBTQ+ były „głównym celem” zakazów, pisze organizacja, podczas gdy innymi celami były książki dotyczące rasy i rasizmu, treści seksualne lub dotyczące gwałtu oraz śmierci i żałoby. Teksas był liderem w walce przeciwko książkom; jego 713 zakazów było prawie dwukrotnie wyższe niż w innych stanach.

Według Stowarzyszenia Bibliotek Amerykańskich najbardziej kontrowersyjną książką 2023 roku była książka „Gender Queer” autorstwa Maii Kobabe, wspomnienia na temat tego, co to znaczy być osobą niebinarną. Inne najczęściej kwestionowane książki to „The Bluest Eye” autorstwa Toni Morrison oraz „The Perks of Being a Wallflower” Stephena Chbosky'ego.

Obrończyni Pierwszej Poprawki, Pat Scales, doświadczona bibliotekarka szkół podstawowych i liceum w Południowej Karolinie oraz była przewodnicząca Komitetu ALA’s Intellectual Freedom Committee, uważa, że otwarta cenzura to tylko jeden z aspektów zakazów książek. Umieszczanie książek w niedostępnych miejscach, oderwanie okładek czy oznaczanie poziomami czytania, które sprawiają, że stają się niedostępne dla uczniów, również uniemożliwia dotarcie do książek potencjalnym czytelnikom. Dodatkowo wszelkie wyzwania mogą zniechęcać bibliotekarzy do nabywania kontrowersyjnych publikacji.

„Cenzura to kwestia kontroli”, napisała Scales w 2007 roku w książce „Scales on Censorship”. „Wolność intelektualna to kwestia szacunku”.

Dział: Publikacje

Autor:
Erin Blakemore | Tłumaczenie: Oleg Konetskii – praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.nationalgeographic.com/culture/article/history-of-book-bans-in-the-united-states

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE