2023-06-06 14:39:10 JPM redakcja1 K

Jak ludzie głosowali w starożytnych wyborach?

W Atenach i Rzymie głosowanie mogło polegać na konkursach krzyków, używaniu tajnych kamiennych kart do głosowania lub systemie wyborczym z korzyścią na rzecz bogatych.

Obywatele współczesnych, demokratycznych społeczności korzystają z różnorodnych metod i technologii, aby oddać swoje głosy w dniu wyborów. W jaki sposób ludzie uczestniczyli w wyborach w czasach starożytnych? Historycy przedstawiają wiele interesujących szczegółów prosto z Aten, jednej z pierwszych i jedynych wówczas bezpośrednich ośrodków demokratycznych, oraz Republiki Rzymskiej, quasi-demokracji, w której najbogatsze klasy miały większe wpływy niż warstwa pracująca.

Zarówno w Atenach, jak i w Rzymie uczestnictwo w procesie demokratycznym (słowo greckie dēmokratia oznacza "władza ludu") było ograniczone do dēmos, czyli wolnych, obywateli płci męskiej. Kobiety oraz niewolnicy nie posiadali praw do głosowania.

Reprezentanci wybierani przez losowanie

„W Atenach odbywało się bardzo niewiele wyborów, ponieważ starożytni Ateńczycy uważali, że wybory nie są najbardziej demokratycznym sposobem wybierania urzędników” - twierdzi Eric Robinson, profesor historii na Uniwersytecie Indiana i redaktor Ancient Greek Democracies: Readings and Sources. "By pełnia demokratycznej władzy przypadała ludowi, a nie tylko bogatym, musiano losowo wybierać członków społeczności."

Ateńczycy stosowali system znany jako sortition, aby zdecydować, kto będzie zasiadał w Radzie 500, głównym organie rządzącym w Atenach. W Atenach istniało 10 fyl, a każda z nich miała obowiązek wylosowania 50 obywateli, którzy mieli służyć przez rok w Radzie 500.

Każdy uprawniony obywatel otrzymywał spersonalizowany znacznik, a te znaczniki były wkładane do specjalnego urządzenia zwanego kleroterionem, które korzystało z dawno zapomnianej technologii (z udziałem rur i kulek) do losowego wyboru członków każdej fyli w skład Rady.

W Zgromadzeniu: Jeden człowiek, jeden głos

W Atenach wszystkie ustawy i sprawy sądowe były rozstrzygane przez Zgromadzenie Ludowe (ekklēsia), ogromna demokratyczna instytucja, w której miał głos każdy męski obywatel. Spośród 30.000 do 60.000 obywateli Aten, około 6000 regularnie uczestniczyło w spotkaniach Zgromadzenia.

Zgromadzenie odbywało się na wzgórzu, w amfiteatrze o nazwie Pnyks, pochodzącej od greckiego słowa oznaczającego "ciasno upakowany razem", mogącym pomieścić od 6000 do 13 000 osób.

"Grecy nie organizowali wyborów w takim sensie, w jakim my je rozumiemy, gdzie głosuje się pocztą lub idzie do szkoły lub kościoła, aby oddać głos" - mówi Del Dickson, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie w San Diego i autor książki The People's Government: An Introduction to Democracy. "Musiałeś być fizycznie obecny. Stąd pochodzi słowo republika (res publica to łacińskie określenie na 'miejsce publiczne'). Spotykasz się z innymi obywatelami i decydujesz o sprawach Zgromadzenia."

Porządek obrad Zgromadzenia był ustalany przez Radę 500, ale wszelkie ustawy i polityki rządowe były poddawane głosowaniu. Głosowanie odbywało się poprzez podnoszenie rąk, a głosy były liczone przez dziewięciu "przewodniczących" (proedroi). Ateńczycy bardzo dbali o uniknięcie jakiejkolwiek możliwości oszustwa w tym systemie.

"Na przykład dziewięciu liczących głosy było wybieranych losowo rano, tuż przed rozpoczęciem obrad Zgromadzenia, więc trudno było ich przekupić" - mówi Robinson.

W Atenach funkcjonowało kilka stanowisk, na które wybierano ludzi poprzez Zgromadzenie; najważniejszymi z nich byli dowódcy wojskowi. Co roku dziesięciu generałów było wybieranych przez członków Zgromadzenia za pomocą prostego głosowania kciukiem w górę lub w dół.

Kamienie wykorzystywane jako karty do głosowania.

Oprócz uchwalania ustaw, Zgromadzenie wydawało wyroki we wszystkich sprawach karnych i cywilnych w Atenach. Zamiast składu liczącego 12 osób, ateńskie ławy przysięgłych składały się z od 200 do 5000 osób - mówi Dickson. Ponadto, jeden z członków ławy przysięgłych był losowo wybierany na sędziego - nie jako decydująca instancja, ale jako osoba odpowiedzialna za nadzór nad przestrzeganiem zasad i procedur.

Podczas gdy inne formy głosowania odbywały się publicznie, ateńskie ławy przysięgłych  oddawały swój głos w trakcie tajnego głosowania przy użyciu kamieni.

Jak tłumaczy Robinson, każdy przysięgły otrzymywał dwa małe kamienie - jeden pełny, a drugi z dziurą na środku. Kiedy nadszedł czas głosowania, przysięgły zbliżał się do dwóch urn. Wrzucał kamień z prawdziwym werdyktem do pierwszej urny, a nieużywany kamień do drugiej urny. Nikt obserwujący nie mógł stwierdzić, jaka decyzja zapadła.

Starogreckie słowo na mały kamień to "psephos" i przetrwało w języku angielskim jako "psephology", czyli statystyczne badanie wyborów i wzorców głosowania.

Wybory dotyczące ostracyzmu i wygnania.

W Atenach, gdy znacząca publicznie osoba została skompromitowana lub stała się zbyt popularna dla dobra demokracji, istniała możliwość wygnania jej na 10 lat w następstwie głosowania nad „ostracyzmem” (słowo pochodzące od greckiego „ostraka”, co oznacza okruch ceramiki). 

W wyborach dotyczących ostracyzmu, każdy członek Zgromadzenia otrzymywał mały kawałek ceramiki i był proszony o wyrycie na nim imienia osoby, która według niego zasługuje na wygnanie. "Jeśli przynajmniej 6000 osób napisało imię tej samej osoby, była ona wyrzucana z Aten na 10 lat" - mówi Dickson.

Jednym z znanych przykładów jest Temistokles, ateński bohater wojskowy z bitwy pod Salaminą przeciwko Persom, który został poddany ostracyzmowi w 472 r. p.n.e. i zmarł na wygnaniu. Istnieją dowody na to, że wrogowie polityczni Temistoklesa uprzednio wygrawerowali jego imię na setkach lub tysiącach fragmentów ceramiki i rozdali je niepiśmiennym członkom Zgromadzenia. 

Sparta, starożytny pomiar aplauzu.

Ateny były największym i najpotężniejszym ze starożytnych greckich miast-państw, ale każda polis praktykowała swoją własną formę głosowania i wyborów - mówi Robinson, autor książki Democracy Beyond Athens.

Przykładem może być Sparta, w której nie obowiązywała demokracja, chociaż posiadała pewne elementy demokratyczne. Jednym z najwyższych organów rządzących była tam Rada Starszych (geruzja), która składała się z dwóch spartańskich królów oraz 28 wybranych urzędników, wszystkich powyżej 60. roku życia, pełniących urząd dożywotnio.

"Aby obsadzić stanowiska, Spartanie stosowali dość osobliwy sposób wyboru poprzez okrzyki, znany również jako głosowanie przez oklaski” - mówi Robinson. "Każdy kandydat po kolei wchodził do dużej sali zgromadzenia, a obecni wykrzykiwali i oklaskiwali swoje poparcie. W innym pomieszczeniu, poza zasięgiem wzroku, sędziowie porównywali głośność okrzyków, aby wybrać zwycięzców."

Rzymskie wybory z korzyścią dla bogatych.

„Republika Rzymska przejęła niektóre spośród zasad ateńskiej demokracji, ale podzieliła elektorat według klas społecznych, tworząc system, który faworyzował bogatych” - mówi Dickson.

Zamiast głosowania w jednym ogromnym Zgromadzeniu, jak w Atenach, Rzymianie przeprowadzali trzy zgromadzenia. Pierwsze z nich nosiło nazwę Zgromadzenia Centurialnego i było odpowiedzialne za wybór na najwyższe stanowiska w Rzymie, w tym Konsulów, Pretorów i Cenzorów, oraz za deklarowanie wojny.

Głosowanie w Zgromadzeniu Centurialnym rozpoczynało się od najbogatszej klasy społecznej, a liczenie głosów przerywano, gdy osiągnięto większość 193 członków zgromadzenia. Jeśli wszyscy bogaci chcieli, aby ustawę przyjęto, lub aby dany Konsul został wybrany, mogli głosować jako blok i wyeliminować z głosowania niższe klasy społeczne. W łacinie przywilej pierwszeństwa w głosowaniu nosił nazwę "praerogativa" (tłumaczone jako "zapytać o opinię przed innymi") i jest przodkiem angielskiego słowa "prerogative".

W pozostałych dwóch zgromadzeniach rzymskich, czyli Zgromadzeniu Trybusowym i Radzie Plebejskiej, kolejność głosowania była ustalana w drodze losowania. Podobnie jak w Atenach, tak i w Rzymie, przynależność do tribus nie opierała się na krwi czy pochodzeniu etnicznym, ale na geograficznym regionie, w którym się żyło. W ten sposób Zgromadzenie Trybusowe funkcjonowało podobnie jak Senat Stanów Zjednoczonych, gdzie każdy stan ma równą reprezentację.

Tajne głosowania i kampanie w Republice Rzymskiej.

Niektóre elementy wyborów z Republiki Rzymskiej przetrwały do dzisiaj. Głosowanie w zgromadzeniach początkowo przypominało ateński model - podnoszenie ręki i publiczne głosowanie. Z czasem stało się jasne, że bogaci "sponsorzy" naciskają na członków Zgromadzenia, aby głosowali w określony sposób, dlatego głosowanie musiało odbywać się w tajemnicy.

W 139 r. p.n.e. w Rzymie wprowadzono nowy rodzaj tajnego głosowania. "Była to drewniana tabliczka z arkuszem wosku na zewnątrz" - mówi Robinson. "Pisałeś swój głos na arkuszu wosku, a następnie wrzucałeś całą tabliczkę do urny wyborczej. Arystokracja była tym oburzona, ponieważ straciła część swojej kontroli".

Jeśli myślisz, że reklamy wyborcze to utrapienie, które powstało niedawno, archeolodzy odkryli setki przykładów starożytnych reklam kampanijnych i politycznych graffiti wyrytych na murach Pompejów. Jeśli chodzi o oficjalne kampanie, Dickson mówi, że kandydaci na urzędy rzymskie mieli narzucone ograniczenie jedno- lub dwutygodniowej kampanii, a większość z nich przeprowadzano osobiście na placu publicznym.

Autor:
Dave Roos | Tłumaczenie: Blanka Lum

Żródło:
https://www.history.com/news/ancient-elections-voting

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE