2024-03-26 08:10:33 JPM redakcja1 K

Ludzie żyli w przytulnych domach na palach 3000 lat temu

Domy zostały zbudowane nad spokojną rzeką. Ale pewnego dnia nastąpiła katastrofa.

Opis pod zdjęciem: Tak mogła wyglądać angielska wioska prawie 3000 lat temu (Ilustracja: Cambridge Archaeological Unit).

 

Nikt nie wie, dlaczego wybuchł pożar.

Może to wrogowie podpalili domy? A może ogień rozprzestrzenił się z paleniska? Wiemy jednak, że tego dnia, około 850 r. p.n.e., spłonęła cała mała wioska.

Skupisko domów w wiosce stało na palach nad płytką rzeką. W wyniku pożaru domy spadły prosto do błotnistej wody poniżej. Szczątki zostały tam zakopane i zachowane.

Minęło prawie 3000 lat, zanim naukowcy ponownie odkryli to miejsce.

Niesamowite znalezisko zostało nazwane Must Farm i znajduje się w południowo-wschodniej Anglii.

 

Okrągłe domy

 

W ostatnich latach naukowcy pracowali nad wydobyciem i zachowaniem artefaktów ze starej wioski. Teraz mogą nam wiele powiedzieć o tym, jak żyli ludzie w tamtych czasach.

Ludzie zbudowali swoją wioskę bezpośrednio nad rzeką.

Naukowcy uważają, że wewnątrz domów było sucho i przytulnie.


 

Znaleźli pozostałości czterech okrągłych drewnianych domów i jednej kwadratowej chaty. Wszystkie stały na palach. Naukowcy uważają, że w wiosce mieszkało wówczas jeszcze więcej osób. Być może mieszkało tam nawet 60 osób.

Domy miały gęste dachy ze strzechy, darni i gliny. Pomiędzy domami znajdowały się chodniki, a wszystko otaczał wysoki na dwa metry płot z zaostrzonych patyków.

 

Perły i piękne ubrania

 

Naukowcy uważają, że domy miały różne obszary, w których ludzie robili różne rzeczy. Były miejsca do spania i miejsca, w których ludzie pracowali nad wytwarzaniem przędzy.

Odkrycia sugerują, że ludzie ci mogli wytwarzać bardzo miękkie i delikatne tkaniny na ubrania. Prawdopodobnie lubili też się dekorować. W ruinach było wiele koralików. Był nawet kawałek biżuterii z bursztynowymi i szklanymi koralikami.

Wiele koralików pochodziło z daleka. Niektóre pochodziły z Danii. A niektóre przybyły aż z Iranu!

 

Stara owsianka

 

Badacze znaleźli również obszar, który mógł być kuchnią. Były tam kubki, miski i słoiki wykonane z drewna i ceramiki.

Jedna z misek faktycznie zawierała jedzenie. Była to owsianka z ziaren pszenicy z tłuszczem zwierzęcym. Być może kozy lub jelenia.

W innym słoju znajdowały się resztki miodu i mięsa. Były też ślady ryb, takich jak szczupak i leszcz.

Ludzie mieli też owce. W jednym z domów znajdowały się szczątki kilku jagniąt, które zginęły w pożarze.

 

Śmieci i ponowne wykorzystanie

 

Badacze znaleźli wiele narzędzi i innych ładnych rzeczy w pozostałościach domów. Ale znaleźli też śmieci! W pierścieniu wokół domów znajdowały się odłamki rozbitych słoików i misek oraz kości zwierząt.

I kupy! Zarówno psów, jak i ludzi.

Ale ludzie również zajmowali się recyklingiem. Badacze znaleźli wiadro pełne połamanych przedmiotów z brązu. Prawdopodobnie miały zostać przetopione i przerobione na nowe rzeczy.

Ale potem wybuchł pożar. Prawdziwa katastrofa. Nie minął rok, odkąd ludzie zbudowali wioskę na palach. Ale teraz wszystko zostało zniszczone.

 

Dlaczego nie zabrali swoich rzeczy?

 

Naukowcy nie znaleźli żadnych szczątków osób, które zginęły w pożarze. Ale mieszkańcy wioski również nie wrócili, aby odzyskać swoje rzeczy z płytkiej wody. Dlaczego tego nie zrobili? Nikt nie wie.

Może musieli uciekać przed wrogami? A może po prostu postanowili odejść i zbudować nową wioskę gdzie indziej?

Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

Autor:
Ingrid Spilde │Tłumaczenie: Antonina Nowicka

Żródło:
https://ung.forskning.no/arkeologi/folk-bodde-i-koselige-hus-pa-stylter-for-3000-ar-siden/2342308

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.