Naukowcy ujawnili główną tajemnicę egipskich piramid

Ghoneim i jej koledzy nazwali to zanikłe odgałęzienie rzeki Nil Ahramat, co po arabsku oznacza „piramidy”. Il. Charter97

W pracy naukowej opublikowanej w czasopiśmie Communications Earth & Environment przedstawiono mapę dawno wyschniętego, 64-kilometrowego odgałęzienia Nilu, które przez długi czas było zakopane pod gruntami rolnymi i pustynią.

Nieprzyjazne położenie piramid pośrodku pustyni od dawna zastanawiało archeologów, pisze CNN.

Niektórzy z nich znaleźli dowody na to, że kiedyś rzeka Nil płynęła w pobliżu tych piramid, co ułatwiało ich budowę, rozpoczętą 4700 lat temu.

Według głównej autorki badania Eman Ghoneim, profesor i dyrektor Laboratorium Zdalnego Sondowania z wykorzystaniem technologii kosmicznych i dronów na Uniwersytecie Północnej Karoliny w Wilmington, mimo licznych prób rekonstrukcji starożytnych szlaków wodnych Nilu, wcześniejsze badania ograniczały się głównie do zbierania próbek gleby z niewielkich obszarów, co prowadziło do powstawania jedynie fragmentarycznych map starożytnych kanałów Nilu.

Według naukowców starożytni Egipcjanie prawdopodobnie używali tego obecnie wyschniętego odgałęzienia do budowy piramid. Starożytna droga wodna miała około 500 metrów szerokości i głębokość co najmniej 25 metrów, co jest porównywalne ze współczesnym Nilem.

Jak powiedziała Goniem, wskazuje to na jej „funkcjonalne przeznaczenie”, ponieważ rzeka odgrywała kluczową rolę w transporcie ogromnej ilości materiałów budowlanych i robotników potrzebnych do wznoszenia piramid.

Podkreśliła, że nowe badania pokazują również, że wiele piramid w badanym obszarze ma ceremonialne podejścia, które biegną prostopadle do biegu odgałęzienia Ahramat i kończą się bezpośrednio na jego brzegu.

Ślady rzeki nie są widoczne na zdjęciach lotniczych ani na obrazach satelitarnych. Goniem zauważyła coś niezwykłego, badając dane satelitarne radarowe obejmujące szerszy obszar w poszukiwaniu starożytnych rzek i jezior, które mogłyby ujawnić nowe źródło wód gruntowych.

Według naukowców wiele świątyń może nadal być ukrytych pod polami uprawnymi i piaskami pustyni wzdłuż brzegu odgałęzienia Ahramat. Dlaczego to odgałęzienie rzeki wyschło lub zniknęło, pozostaje niejasne. Najprawdopodobniej podczas okresu suszy i pustynnienia ten region został zasypany piaskiem, co doprowadziło do zamulenia rzeki.

Badanie wykazało, że w czasie budowy piramid ten obszar znajdował się w zupełnie innym stanie niż obecnie.

Nick Marriner, geograf z Francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych w Paryżu, który nie brał udziału w badaniach, zauważył:

„Możemy uzyskać bardziej wyraźny obraz tego, jak wyglądała dolina Nilu w czasach budowania piramid i jak starożytni Egipcjanie wykorzystywali ją do transportu materiałów budowlanych na swoje monumentalne budowle”.