2023-12-11 15:28:05 JPM redakcja1 K

Syberyjscy myśliwi-zbieracze budowali fortyfikacje obronne

Nad rzeką Amnia znaleziono osadę myśliwską sprzed około ośmiu tysięcy lat z wałem ochronnym i palisadą.

Widok na zakole rzeki Amni, w pobliżu którego odkryto pradawną osadę myśliwych. Fotografia: Henny Piezonka et al., Antiquity, tom 97, wydanie 396, grudzień 2023.

Uważa się, że ludzie zaczęli zakładać ufortyfikowane osady wraz z pojawieniem się rolnictwa. Ufortyfikowana osada niekoniecznie jest miastem za kamiennym murem: jest to skupisko domów otoczone ziemnym nasypem z palisadą i, na przykład, mniej lub bardziej głębokim rowem wykopanym obok nasypu, który pełni rolę obronnej fosy. Nie wdając się w szczegóły, to oczywiste, dlaczego pojawienie się fortyfikacji wiąże się z pojawieniem się rolnictwa: człowiek jest przywiązany do ziemi, którą uprawia, z tej ziemi ma nadwyżki żywności, a ktoś może pokusić się o jej odebranie. Jeśli jesteś myśliwym-zbieraczem, to nawet jeśli żyjesz w stosunkowo dużej społeczności i za każdym razem, gdy wracasz z polowania, odpoczywasz w tym samym miejscu, nie potrzebujesz specjalnych fortyfikacji: wszystko, co zdobędziesz, szybko zjesz.

Ostatnio jednak pojawiły się przesłanki, że łowcy-zbieracze również fortyfikowali swoje osady. Istnieją dowody na to, że robili to mieszkańcy wybrzeży morskich Półwyspu Koreańskiego, Archipelagu Japońskiego, Skandynawii i północno-zachodniej Ameryki Północnej. Niedawno czasopismo "Antiquity" opublikowało artykuł naukowców z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie, Instytutu Historii i Archeologii Uralskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk, Uralskiego Uniwersytetu Federalnego i Uniwersytetu w Kilonii, który opisuje pradawną osadę w pobliżu syberyjskiej rzeki Amnia. Było to kilka domów wewnątrz dość wysokiego ziemnego kopca z palisadą. Analizy radiowęglowe wykazały, że osada miała osiem tysięcy lat. Rolnictwo jeszcze tu nie dotarło, a miejscowa ludność żywiła się tym, co mogła zdobyć z polowań lub zbieractwa w tajdze.

Było jednak wiele rzeczy do upolowania i uzbierania, i to nie tylko do upolowania, ale także do zmagazynowania. Ryby hodowane dla kawioru można było wędzić i suszyć, a nawet jeśli po tarle zostawało ich stosunkowo niewiele, nadal istniały zapasy. To samo dotyczy wędrownego ptactwa wodnego (nie bez powodu osada powstała nad rzeką). Mięso jeleni i łosi mogło być przygotowywane w ten sam sposób. W osadzie znaleziono wiele naczyń glinianych, w których można było przechowywać żywność. Wśród domów znajdowały się takie, które najprawdopodobniej były magazynami żywności. Domy te, jak również pozostałości palisady, najpewniej kilkukrotnie spłonęły, a pożary wiązały nie tylko z nieostrożnością mieszkańców osady, ale także z atakami.

Rolnictwo często kojarzy się również z coraz bardziej złożoną strukturą społeczną lub, innymi słowy, z pojawieniem się statusów i hierarchii społecznych. Różnice w statusie można dostrzec w sposobie życia i pochówku ludzi. W osadzie na rzece Amnia niektóre domy zostały ulokowane poza ochronnym wałem, przypuszczalnie były zamieszkiwane przez tych, którzy nie mogli pochwalić się wysokim statusem społecznym.

Ogólnie rzecz biorąc, nowe dane po raz kolejny dowodzą, że pierwotni myśliwi-zbieracze nie powinni być uważani za dzieci natury, żyjące w jedności ze środowiskiem i bez trosk społecznych. Własność i związane z nią cechy struktury społecznej nie są tak sztywno związane z pojawieniem się rolnictwa; jest całkiem możliwe, że wyobrażenia o własności i hierarchii społecznej pojawiły się wśród ludzi w tym samym czasie, gdy pojawili się sami ludzie.

Autor:
Kirill Stasevich | Tłumaczenie: Mateusz Wilczyński

Żródło:
https://www.nkj.ru/news/49120/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE