2025-02-18 11:15:20 JPM redakcja1 K

Tajne miasta, w których zbudowano bombę atomową

Ile osób potrzeba do zbudowania bomby atomowej? Około 125 000, jeśli liczyć mieszkańców trzech całych amerykańskich miast, które zostały zbudowane od podstaw w 1943 roku w ramach Projektu Manhattan.

Zdjęcie: https://edition.cnn.com/style/article/manhattan-project-cities-exhibition/index.html

Wszystko odbywało się w tajemnicy. Nie było ich na żadnych mapach i prawie nikt z mieszkańców nie wiedział, że pracują nad nowym rodzajem bomby, a jedynie nad jakimś rodzajem działań wojennych. Dla zwykłego obserwatora miasta te były normalnymi miejscami z okazjonalnymi osobliwościami: Na przykład każde dziecko urodzone w Los Alamos miało skrytkę pocztową w Santa Fe jako miejsce urodzenia.

Ale 6 sierpnia 1945 roku, kiedy bomba o pseudonimie „Little Boy” została zrzucona na japońskie miasto Hiroszima, prawdziwa natura tych miast została ujawniona światu - i ludziom, którzy w nich mieszkali.

Ziemia niczyja

Miasta te miały pomieścić ogromne obiekty potrzebne do rafinacji materiałów radioaktywnych i budowy samej broni. Aby je pomieścić, rząd USA zaczął po cichu nabywać grunty jesienią 1942 roku. „Tajemnica była imponująca” - powiedział Martin Moeller, kurator waszyngtońskiej wystawy „Tajne miasta: Architektura i planowanie Projektu Manhattan” w wywiadzie telefonicznym. „Istnienie tych miast nigdy nie zostało potwierdzone przez rząd podczas wojny”.

Wybór lokalizacji nie był przypadkowy. Były to obszary słabo zaludnione, co ułatwiło zabezpieczenie gruntów i ograniczenie eksmisji do minimum. Znajdowały się one blisko - ale nie za blisko - istniejącego węzła komunikacyjnego.

Widok z lotu ptaka na drogę do Los Alamos. Wszystkie wybrane lokalizacje wykorzystywały naturalne bariery w celu zwiększenia bezpieczeństwa i zachowania tajemnicy. Zdjęcie: Los Alamos National Laboratory Archives

„Wszystkie z nich znajdowały się w odległości od 25 do 35 mil od istniejących skupisk ludności - wystarczająco daleko, by w latach 40. można było zejść ludziom z oczu, ale nie tak daleko, by nie można było dowieźć ludzi do stacji kolejowych znajdujących się stosunkowo blisko” - powiedział Moeller.

Oficjalnym powodem wysiedlenia była budowa poligonu do wyburzeń, co najprawdopodobniej miało zachęcić ludzi do opuszczenia miasta w obawie przed zniszczeniem ich domów. Po wybudowaniu miast i obiektów pojawiło się wiele innych fałszywych plotek, w tym jedna, która przypisywała rozwój wydarzeń produkcji amunicji.

Moeller przypuszcza, że zaledwie kilkaset osób w kraju wiedziało o bombie przed jej zrzuceniem. Nie wyjaśniono niczego dziesiątkom tysięcy osób, które mieszkały i pracowały w miastach, które je produkowały, pracując „jak krety w ciemności”, jak ujął to magazyn Life w 1945 roku. „Oczywiście ludzie wiedzieli, że coś się dzieje, ale tak naprawdę nie wiedzieli, co to jest” - powiedział Moeller.

„A nawet jeśli pracowali nad uranem, nikt nigdy wcześniej nie widział ani nie słyszał o broni jądrowej. Ciężko jest jednak postawić się w sytuacji z lat 40. ubiegłego wieku. W tamtych czasach większość ludzi nie kwestionowałaby niczego w imię działań wojennych”.

Dziedzictwo architektoniczne 

Mimo szybkiej budowy, trzy miasta okazały się gościnne. Niewiele miejsc noclegowych przypominało baraki wojskowe lub tymczasowe zakwaterowanie. „Liderzy Projektu Manhattan uważali, że aby wszystko przebiegało sprawnie, pracownicy, a zwłaszcza naukowcy i inżynierowie, musieli czuć się jak w domu” - powiedział Moeller.

Jednym z najpopularniejszych domów w Oak Ridge był model B-1, powszechnie znany jako Flat Top. Zdjęcie: National Archives and Records Administration. 

„Podjęto więc wysiłek budowy domów jednorodzinnych, krętych dróg i planowanych społeczności z terenami zielonymi. Niektórzy ludzie, którzy tam mieszkali, nawet w czasie wojny, opowiadali o tym, jakie to było wspaniałe miejsce do dorastania”. Ale nie wszystko było tak postępowe: Segregacja rasowa była wbudowana w planowanie od samego początku.

„(Miało to miejsce) nie tylko w Oak Ridge, które znajdowało się na południu, ale także w Los Alamos i Hanford, bardzo różnych kulturowo częściach kraju” - powiedział Moeller. „We wszystkich trzech przypadkach ogólne założenie było takie, że segregacja jest czymś oczywistym. Tak więc, szczególnie w Hanford, segregowano nie tylko pracowników afroamerykańskich, ale także latynoskich”.

W Oak Ridge wielu afroamerykańskich pracowników mieszkało w chatach ze sklejki, które były dalekie od wygodnych mieszkań zbudowanych dla większości białych pracowników. Zdjęcie autorstwa Edwarda Westcotta. Zdjęcie: National Archives and Records Administration

Zasady architektoniczne wykorzystane do zaprojektowania tych trzech społeczności opierały się na istniejących koncepcjach, takich jak te propagowane przez brytyjski ruch miast-ogrodów i zwolenników budownictwa prefabrykowanego. Jednak społeczności służyły również jako poligony doświadczalne dla pojawiających się pomysłów.

Oak Ridge zostało zaprojektowane przez Skidmore, Owings & Merrill - obecnie korporacyjnego giganta, ale wówczas mało znaną firmę poproszoną o zrobienie rzeczy, których firmy architektoniczne nigdy wcześniej nie próbowały. 

„Nie tylko zajęli się ogólnym planowaniem miasta, ale opracowali nazewnictwo ulic, nadzorowali inżynierię lądową społeczności i ogólne projekty prefabrykowanych budynków mieszkalnych, które były produkowane w dużych ilościach” - powiedział Moeller. „Pomogli nawet zaprojektować program szkolny. „Mój argument jest taki, że (wtedy) położono podwaliny pod powstanie nowoczesnej multidyscyplinarnej firmy architektonicznej”.

Trudne pytania

16 lipca 1945 roku na pustyni w Nowym Meksyku, około 100 mil od Los Alamos, miała miejsce pierwsza detonacja broni jądrowej. Robert Oppenheimer, fizyk, który kierował Projektem Manhattan, nazwał ten test „Trinity” i wykorzystał go do zweryfikowania funkcjonalności bardziej złożonego projektu broni, który później zostanie wykorzystany do zrzucenia bomby na Nagasaki.

Fala uderzeniowa była odczuwalna w odległości 100 mil, a grzybowa chmura wzniosła się ponad siedem mil w niebo. Zauważyli to cywile, więc armia wydała oświadczenie, że „zdalnie zlokalizowany magazyn amunicji zawierający znaczną ilość materiałów wybuchowych i pirotechnicznych (eksplodował)”.

Scena z Hiroszimy około 550 stóp od miejsca uderzenia bomby. Zdjęcie: Keystone/GettyImages

Niecały miesiąc później, 6 sierpnia, bomba została użyta bojowo, a tajemnica wyszła na jaw.

„Prezydent Truman ogłosił przeznaczenie trzech tajnych miast” - powiedział Moeller. „Reakcje mieszkańców były różne: niektórzy byli początkowo podekscytowani i niesamowicie dumni, że pracowali nad nową bronią, która ich zdaniem zakończyła wojnę, choć oczywiście jest to dyskusyjne. Inni byli przerażeni odkryciem, że brali w tym udział. Nagasaki zostało zbombardowane trzy dni później, 9 sierpnia.

Moeller zauważa, że jego wystawa inspiruje pytania o nieodłączną różnicę etyczną między różnymi rodzajami broni. „W bombardowaniu Tokio zginęło więcej ludzi niż w bombardowaniach Hiroszimy i Nagasaki razem wziętych” - powiedział. Trudno jest obliczyć dokładną liczbę zgonów spowodowanych przez bomby ze względu na utrzymujące się skutki zatrucia radioaktywnego, ale United States Strategic Bombing Survey donosi, że 100 000 osób zginęło natychmiast w wyniku dwóch bomb atomowych, podczas gdy 185 000 osób zginęło w wyniku bombardowania Tokio 9 marca 1945 roku.

„Broń nuklearna tworzy widmo strachu. Ale czy z etycznego punktu widzenia różni się to od bombardowania ogniowego lub po prostu maszynowego zabijania ludzi?”

Tajne miasta: Architektura i planowanie Projektu Manhattan” można było oglądać w National Building Museum w Waszyngtonie do 3 marca 2019 roku.

Autor:
Jacopo Prisco | Tłumaczenie: Nikola Szwichtenberg — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/style/article/manhattan-project-cities-exhibition/index.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się