2023-09-14 21:51:49 JPM redakcja1 K

Ten mężczyzna przeszedł operację mózgu 3500 lat temu

Badacze odkryli przebitą czaszkę pod podłogą domu w Izraelu.

Podczas wykopalisk w 3500-letniej krypcie w Tel Megiddo w Izraelu naukowcy znaleźli czaszkę z ciekawym szczegółem: kwadratową dziurą stanowiącą o starożytnej operacji mózgu.

Nikt nie wie, czyje ręce przeprowadziły operację albo co sprawiło, że chirurg czuł się gotowy do usunięcia części żywego człowieka. Czy pacjent był pod znieczuleniem lub wpływem odurzającej substancji? Czy może skazany był na doświadczenie operacji w niewyobrażalnej agonii? Oraz jakie desperackie okoliczności zmusiły do tak ekstremalnych działań?

„Na podstawie ilości dowodów patologicznych na tym osobniku mogę jedynie przypuszczać, że była to interwencja z powodu pogarszających się dolegliwości pacjenta”, mówi Rachel Kalisher, bioarcheolożka na Brown University. „Ale tak naprawdę nie mamy jednoznacznej odpowiedzi”.

Badanie Kalisher i jej współpracowników, opublikowane w środę w „PLOS One”, opisuje pozostałości dwóch braci z epoki kamienia, pochowanych razem w krypcie w elitarnej dzielnicy w Tel Megiddo. Rodzeństwo żyjące między 1550 a 1450 rokiem p.n.e. przedstawia znaki problemów rozwojowych i chorób przewlekłych, a na jednym z braci widnieje nietypowy dowód na starożytną operacje mózgu. Znana jako trepanacja, procedura polega na zrobieniu dziury w głowie ludzkiej poprzez wiercenie, cięcie lub skrobanie czaszki. Taką operację przeprowadzano u starożytnych ludów na całym świecie, jednak dość rzadkie jest natknięcie się na jej dowody na Bliskim Wschodzie. Co skłoniło do tej konkretnej medycznej interwencji?

Teoria Kalisher zakłada, że status społeczny braci mógł zapewnić im opiekę i zasoby potrzebne, by walczyć z chorobą dłużej niż inni, mniej szczęśliwi pacjenci. Gdy jeden z braci zmarł, drugi mógł podjąć próbę operacji jako desperacki krok, by ograniczyć wyniszczające objawy – operacji, która okazała się nieskuteczna. 

Bracia, zidentyfikowani jako rodzeństwo dzięki analizie ich starożytnego DNA, byli pochowani pod podłogą ich domu rodzinnego w bogatym mieście z epoki brązu, które leżało na szlakach handlowych między Egiptem, Syrią-Mezopotamią oraz Anatolią. Ufortyfikowane centrum miasta pełne jest świątyń i monumentalnych budowli.

Powszechny wtedy zwyczaj pochówku zmarłych w rodzinnym domu jest zbawieniem dla archeologów, ponieważ pozwala badaczom na dopasowanie szczątek ludzkich do miejsc, gdzie zmarła osoba przebywała oraz artefaktów, których używała. Miejsce spoczynku braci to rezydencja z ekskluzywną architekturą, znakomitymi przykładami ceramiki oraz cennymi metalami, które wskazują na prestiż rodziny. Miejsce było doskonałe, położone blisko pałacu i głównej bramy miasta. Bracia otrzymali pochówek w stylu klasy wyższej: zostali pochowani z piękną ceramiką i zasobami jedzenia. 

Analiza grobu i pozycji ciał ukazuje, że jeden z braci zmarł w wieku nastoletnim lub dwudziestoparoletnim i został pochowany od roku do trzech lat przed drugim z rodzeństwa. Kiedy jego brat zmarł po nieudanej operacji w wieku co najmniej 21 lat, zmarły wcześniej chłopiec został wyciągnięty z grobu, by dwójka mogła zostać pochowana razem – był to powszechny zwyczaj w tamtej okolicy podczas epoki brązu.

Kalisher postrzega wspólny pochówek jako uznanie rodzinnych i socjalnych więzi między braćmi. Prawdopodobnie opiekowano się nimi podczas długotrwałych chorób i pozwolono na takie same obrzędy pogrzebowe jak innym o ich statusie. Świadczy to o tym, że społeczeństwo traktowało braci godnie pomimo ich wyniszczających schorzeń.

Rodzeństwo cierpiało na wiele dolegliwości. Ich szkielety pokazują ślady wrodzonych oraz rozwojowych anomalii, na przykład dodatkowych zębów, które nie wyrosły. Brat, który przeszedł trepanację, miał także kości czaszkowe, które nie zrosły się normalnie w okresie niemowlęcym. Kości obu braci ukazują zmiany zakaźne od nieznanego dotąd schorzenia, być może trądu. Zmiany na szkieletach wskazują, że żyli oni z chorobą przez dłuższy okres czasu.

Socjoekonomia może być powodem, dla którego bracia przetrwali. „Jeżeli mieli dostęp do opieki medycznej albo specjalnej diety, byli w stanie przeżyć dłużej niż ci, którzy tych udogodnień nie posiadali”, mówi Kalisher.

W intensywnie badanym regionie Lewantu, który obejmuje Syrię, Liban, Jordanię, Izrael oraz terytoria palestyńskie, znaleziono stosunkowo mało przykładów trepanacji. Badacze odkryli jedynie kilkanaście przypadków. „To może wskazywać, jak rzadko takie zabiegi miały miejsce”, zauważa Kalisher.

Ślady cięć na czaszce pokazują, gdzie została otwarta, czyli pierwszy krok operacji. Starożytny chirurg usunął następnie 1,2-calowy kwadratowy kawałek czołowej kości czaszki, najprawdopodobniej poprzez wykonanie serii równoległych, rowkowatych cięć, a potem oddzielenie kawałków kości, które znaleziono między szczątkami szkieletów.

Kalisher i jej współpracownicy wierzą, że pacjent był żywy podczas operacji. Kolor i fazowanie brzegów otworu pokazują, że cięcie zostało wykonane w żywej kości i zadbano o to, by nie przebić tkanki pokrywającej mózg. Nie ma jednak żadnych oznak pooperacyjnego rozwoju kości. Może to wskazywać na to, że pacjent zmarł w trakcie operacji lub niedługo po.

Emanuela Binello, neurochirurg i badacz trepanacji z Boston University, twierdzi, że miejsce cięcia, nad strukturą żylną zwaną zatoką strzałkową górną, jest niezwykle niebezpiecznym miejscem na czaszce, co zwiększa prawdopodobieństwo, że pacjent nie przeżył operacji. „Jeśli uszkodzisz tę żyłę, spowoduje to obfite krwawienie, a jeśli zbyt mocno na nią naciśniesz, dojdzie do obszernego obrzęku mózgu i śmierci”, zauważa. „To bardzo ryzykowny punkt, nawet dla współczesnych lekarzy i trzeba przy nim niezmiernie uważać. To spekulacje, ale nie byłabym zaskoczona, gdyby zaczęli zabieg i wywołali krwawienie, którego nie byliby w stanie zatamować”.

Trepanacja praktykowana była na całym starożytnym świecie z powodów zarówno medycznych, takich jak łagodzenie urazów głowy, jak i z powodów rytualnych, jak uwolnienie złych duchów z głowy. Dowody takich operacji sięgające tysięcy lat wstecz zostały znalezione w różnych rejonach Afryki. Jedno badanie miało odkryć przykład sprzed 7000 lat w Sudanie. Zmumifikowana kobieta w grobowcu w chińskim regionie autonomicznym Xinjiang Uygur świadczy o praktykowaniu tam trepanacji już w 1600 roku p.n.e. Grecy i Rzymianie przyjęli tę praktykę, a kontynuowano ją w Europie w okresie średniowiecznym.

Jednak starożytna operacja mózgu była najbardziej powszechna w Amerykach, wśród ludności zamieszkującej Andy w Peru i Boliwii. Antropolog z Tulane University, John Verano, napisał książkę na temat tamtejszych praktyk i udokumentował ponad 800 przypadków na tamtym obszarze – być może tyle samo, co wszystkie przypadki z całego świata razem wzięte. Za czasów Inków, około 1400-1500 roku, wskaźniki przeżycia po takich operacjach wynosiły 75 lub 80 procent.

„Najlepsze wyjaśnienie, dlaczego trepanacja była tak często spotykanym rozwiązaniem w Peru, to leczenie złamań czaszki i innych powikłań po urazach głowy” – mówi Verano. Zabieg pozwalał na zmniejszenie nacisku na mózg wywieranego przez płyny i obrzęk od urazów. „Metoda trepanacji (cięcia liniowe tworzące prostokątny otwór) pokazana w tym artykule była stosunkowo powszechna w centralnej części wyżyn Peru w późnym okresie przed hiszpańskim podbojem, jednak nie była zbyt efektywna w porównaniu do innych metod, na przykład skrobania lub wycinania okręgów.”

Jednak mimo że metoda zastosowana w Tel Megiddo może być podobna do tej praktykowanej w Peru, nie ma żadnych śladów urazu głowy, więc operacji prawdopodobnie nie wykonano z powodu jednego uderzenia. Binello sugeruje, że skrajna operacja czaszki mogła być dla zatroskanej rodziny ostatnią deską ratunku.

„Ten osobnik wygląda, jakby był chory przez długi czas przed tymi zmianami kostnymi. Dlatego uważam, że pozostałe dowody dotyczące reszty ciała wskazują na zamierzone terapeutyczne działanie”, dodaje. „Podejrzewam, że część motywacji opierała się cały czas na tym samym: by złagodzić ból i cierpienie naszych bliskich”.

Dział: Odkrycia

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE