19.08.2025 JPM Redakcja

W Niemczech odkryto 125,000-letnią ‘fabryka tłuszczu’ prowadzona przez neandertalczyków

Według najnowszych badań ludzie z epoki kamienia żyjący obok jeziora w dzisiejszych Niemczech systematycznie przetwarzali zwierzęce szczątki na tłuszczowe składniki odżywcze - w zasadzie prowadząc coś, co naukowcy określają jako „fabryka tłuszczów”, aby gotować kości na ogromną skalę.

Zdjęcie: Na tym stanowisku archeologicznym badania były prowadzone od 2004 do 2009
roku. Roebroeks/Leiden University

Według najnowszych badań ludzie z epoki kamienia żyjący obok jeziora w
dzisiejszych Niemczech systematycznie przetwarzali zwierzęce szczątki na
tłuszczowe składniki odżywcze - w zasadzie prowadząc coś, co naukowcy określają
jako „fabryka tłuszczów”, aby gotować kości na ogromną skalę.
Archeologowie odkryli fabrykę analizując około 120,000 fragmentów kości i 16,000
narzędzi z krzemienia wydobywanych z ziemi na przestrzeni kilku lat na stanowisku
znanym jako Neumark-Nord, na południe od miasta Halle. Odkrycie zostało opisane
w artykule opublikowanym w środę w dzienniku Science Advances. Badacze znaleźli
artefakty noszące ślady używania ognia.
Badacze wierzą, że neandertalczycy, wymarły gatunek człowieka żyjący w tamtym
rejonie aż 125,000 lat temu, rozbijali kości bogate w szpik na fragmenty przy pomocy
kamiennych młotów i gotowali je przez kilka godzin, żeby wydobyć tłuszcz, który
unosił się na powierzchni i mógł być zebrany po ostudzeniu.
Ze względu na to, że takie przedsięwzięcie wymagałoby planowania polowań,
transportu i przechowywania ofiar poza pilną potrzebą jedzenia i wydobywania
tłuszczu na obszarze przygotowanym specjalnie do tego zadania, znalezisko
pomaga zobrazować organizację, strategię i głęboko zakorzenione strategie
przetrwania grupy.
„To przekonanie, że neandertalczycy byli głupi - to kolejny dowód na to, że było
inaczej”, powiedział Wil Roebroeks, współautor badania i profesor archeologii
paleolitu z Uniwersytetu w Lejdzie w Holandii.

Łańcuch odkryć archeologicznych w ostatnich dekadach pokazał, że neandertalczycy
byli mądrzejsi niż mógł sugerować to ich oryginalny, brutalny stereotyp. Ci starożytni
ludzie żyli w Eurazji i zniknęli 40,000 lat temu, a poprzednie badania wykazały, że
tworzyli też włóczkę i klej, ryli w kościach i ścianach jaskiń, i tworzyli biżuterię z
pazurów orła.
Detale nowego badania sugerują, że neandertalczycy mogli być też zaskakująco
wyrafinowani w swoim podejściu do odżywiania.

Badacze wierzą, że neandertalczycy rozbijali zwierzęce kości na fragmenty, a potem
gotowali je, aby wydobyć wartości odżywcze.
Zagrożenie zatruciem proteinami
Według badania, neandertalczycy żyjący na niemieckim stanowisku archeologicznym
przez okres 300 lat bardzo dobrze rozumieli też wartość odżywczą kostnego
tłuszczu, który produkowali. 
Niewielka ilość tłuszczu jest kluczową częścią zdrowej, zbilansowanej diety.
Substancja była jeszcze ważniejsza dla łowców-zbieraczy, takich jak
neandertalczycy, którzy w dużej mierze polegają na pokarmach odzwierzęcych.
Badacze zauważyli w publikacji, że dieta zdominowana przez chude mięsa i uboga w
kwasy rozpuszczalne w tłuszczach może doprowadzić do śmiertelnego
niedożywienia, w którym zdolność enzymów wątrobowych do rozkładania protein i
pozbywania się nadmiernego azotu jest osłabiona. Dzisiaj określa się to zatruciem
proteinami, jednakże dolegliwość była znana wczesnym europejskim podróżnikom
jako „rabbit poisoning” lub „mal de caribou”.
Łowcy-zbieracze, tacy jak neandertalczycy, ze średnią masą ciała wynoszącą 50-80
kilogramów, musieliby utrzymywać swoją konsumpcję protein poniżej 300 gramów na
dzień aby uniknąć tej choroby. To przekłada się na około 1,200 kalorii - poziom
zdecydowanie poniżej dziennej dawki energii, jak podaje badanie. W rezultacie
neandertalczycy najpewniej musieli znaleźć inne źródło pozostałych kalorii ze źródła
pozbawionego protein, z tłuszczu lub węglowodanów.
Skrawki mięsa z mięśni zwierząt zawierają bardzo mało tłuszczu, co sprawia, że
kości - które zawierają szpik i inne tłuszczowe tkanki nawet gdy zwierzę jest
niedożywione - są dużo ważniejszym zasobem.
Badacze odkryli, że ogromna większość szczątków znalezionych na stanowisku
pochodzi ze 172 różnych dużych zwierząt, wliczając w to konie, jelenie i tury leśne,
duże podobne do krów zwierzęta, które obecnie są wymarłe. Neandertalczycy
wybierali najdłuższe kości, takie które zawierałyby najwięcej szpiku.
Odrobina żołędzia, szczypta tarniny
Według autorów badania, dokładny sposób w jaki neandertalczycy przetwarzali kości
nie jest dokładnie znany. Roebroeks twierdzi, że starożytni ludzie
najprawdopodobniej formowali pojemniki lub garnki z brzozowej kory, skór zwierząt
lub innych części ich ciała, takich jak błona śluzowa żołądka, wypełniając je wodą i
wieszając nad ogniskiem.
Współautor badania, Geoff Smith, starszy badacz archeozoologii na uniwersytecie w
Reading zasugerował, że neandertalczycy mogli spożywać tłuszcz, który
wyprodukowali jako „tłusty bulion”, do którego można było dodawać rośliny aby
poprawić smak i dodać wartości odżywcze. Smith dodał, że podczas wykopalisk
znaleziono również zwęglone resztki orzecha laskowego, żołędzia i tarniny.
„To nie byli prości łowcy-zbieracze żyjący z dnia na dzień - byli oni mistrzami
planowania, którzy potrafili myśleć do przodu, organizować złożone zadania i
wydobyć każdą ostatnią kalorię ze swojego środowiska”, powiedział Smith.

Według Ludovica Slimaka, francuskiego archeologa na French National Centre for
Scientific Research (CNRS) i Paul Sabatier University in Toulouse we Francji, który
nie był zaangażowany w badania, znaleziska są „ekscytujące”. 
„Oferują one czyste archeologiczne potwierdzenie tego, co wielu z nas już od dawna
podejrzewało: że neandertalczycy nie tylko cenili lipidy znalezione wewnątrz kości,
ale rozwinęli specyficzne strategie na ich wydobywanie i przetwarzanie”, powiedział
Slimak, który jest autorem książki pt. „The Last Neanderthal” mającej ukazać się po
angielsku w tym roku.
„To ściśle pokrywa się z zapisem archeologicznym, który ukazuje neandertalczyków
jako wysoce wykwalifikowanych łowców grubej zwierzyny z wyrafinowanym zmysłem
adaptacji ekologicznej”, dodał.
Bruce Hardy, profesor antropologii na Kenyon College w Gambier w Ohio, który nie
był zaangażowany w badanie określił stanowisko Neumark-Nord „najlepszym
przykładem wydobywania tłuszczu kostnego”, z tamtego okresu ery kamienia.
Hardy skomentował „Połączenie zebranych dowodów zaprezentowanych na
Neumark-Nord jest imponujące”, dodając „może przedstawiać sedno sprawy, albo
gotujący się kostny bulion, albo wytapianie tłuszczu kostnego przez
neandertalczyków”.

Dział: Odkrycia

Autor:
Autorzy: Katie Hunt, CNN Tłumaczka: Klaudia Kubas

Źródło:
https://edition.cnn.com/2025/07/04/science/neanderthal-fat-factory-germany

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE