Zdjęcie: PATRICK T. FALLON / AFP
120 milionów euro. Jest to kwota, którą Donald Trump rzekomo wydał od 2016 roku na pokrycie swoich opłat prawnych, zgodnie z analizą opublikowaną 4 sierpnia przez organizację OpenSecrets. Ta organizacja, która sama siebie przedstawia jako „wiodącą w kraju grupę badawczą śledzącą pieniądze w amerykańskiej polityce”, donosi, że „130 milionów dolarów” (równowartość 120 milionów euro) z funduszy darczyńców zostało wykorzystanych, aby pomóc byłemu prezydentowi USA sfinansować jego konflikty z prawem.
Z kwoty 130 milionów dolarów, 26,8 miliona dolarów przeznaczono na honoraria prawników i inne koszty prawne w pierwszych sześciu miesiącach 2023 roku. To już więcej niż 23,3 miliona dolarów wydanych w 2022 roku.
Jednak najbardziej kosztownym rokiem dla Donalda Trumpa był ostatni wyścig prezydencki w 2020 roku, kiedy to wydane kwoty osiągnęły 37 milionów dolarów. Podważając już zwycięstwo swojego przeciwnika z Partii Demokratycznej, Joe Bidena, Donald Trump utworzył jeszcze w listopadzie Komitet Działań Politycznych Save America Political Action Committee (PAC), czyli struktura zbierania funduszy, która umożliwi mu wywieranie wpływu finansowego w Waszyngtonie po zakończeniu prezydentury, donosi The Wall Street Journal.
Defraudacje
Twierdząc, że potrzebował pieniędzy na „walkę z powszechnymi oszustwami” w wyścigu prezydenckim, Donald Trump rzeczywiście zaczął zbierać pieniądze na swoją kampanię wyborczą w 2024 roku, donosi dziennikarz CNN Dean Obeidallah. Następnie miał on rzekomo przekierować „znaczną część pieniędzy zebranych online z kasy swojej kampanii” do PAC, który został wykorzystany do „opłacenia prawników dla siebie i innych”, według New York Times.
Opróżniony ze swoich funduszy komitet Save America zażądał zwrotu 60 milionów dolarów pochodzących z darowizny wysłanej wcześniej do pro-Trumpowego super PAC, donosi New York Times. Pieniądze te pierwotnie zostały przeznaczone na „reklamy telewizyjne” w celu wsparcia kandydatury człowieka, który chce stać się głównym kandydatem do nominacji Republikanów w 2024 roku.
Cztery postawione zarzuty
Po tym, jak w poniedziałek 14 sierpnia Donald Trump został oskarżony o próbę manipulowania wyborami prezydenckimi w 2020 roku w stanie Georgia, obecnie stoją przed nim cztery akty oskarżenia obejmujące 91 zarzutów. Ten bilans nie wydaje się zniechęcać jego republikańskich wyborców, którzy w połowie sierpnia stawiali Trumpa przed jego rywalem Ronem DeSantisem w sondażach. Były prezydent miał 54% poparcia w sondażach, o 10 punktów więcej niż w marcu i prawie 40 punktów przewagi nad swoim najbliższym rywalem, gubernatorem Florydy, donosi RealClear Politics.
Według Anny Massoglia, która przeprowadziła dochodzenie w sprawie OpenSecrets, „Donald Trump doskonale wie, jak wykorzystywać swoje oskarżenia sądowe, przedstawiając je jako prześladowania polityczne”, powiedziała paryskiemu dziennikowi Le Parisien. Jak donosi Politico, w ciągu dwóch tygodni od wniesienia aktu oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi w marcu, kampania Trumpa i wspólny komitet zbiórki funduszy zebrały ponad 15 milionów dolarów.
Te wygórowane sumy pieniędzy z pewnością wywołają oburzenie. Niedawno były gubernator New Jersey, Chris Christie, który również ubiega się o nominację prezydencką w 2024 r., określił jako „haniebny” fakt, że Trump wykorzystuje darowizny na kampanię do opłacenia osobistych opłat prawnych. „Przemawia on do mężczyzn i kobiet z klasy średniej w tym kraju (...), którzy chcą, aby ponownie został prezydentem”, „oni nie dają tych pieniędzy, aby mógł opłacić swoje osobiste opłaty prawne”, powiedział w CNN.