Shutterstock
Uderz w stół, a nożyce się odezwą, jak mówi przysłowie. Odnosi się to do naszej gwałtownej reakcji na jakieś oskarżenie, ponieważ jest ono prawdziwe, albo zawiera ziarno prawdy. W kilku badaniach stwierdzono jednak, że szczególnie intensywnie reagujemy na zarzuty, które nie są prawdziwe.
Cztery psycholożki przeprowadziły wywiady na potrzeby badania z kilkoma tysiącami osób. Konfrontowały ankietowanych z jednej strony w filmach i scenariuszach z sytuacjami, w których osoby były oskarżane o popełnienie różnych przestępstw i zleciły im ocenić reakcję tych osób.
Inni uczestnicy zajęli się fikcyjną sytuacją w związku, w której partner oskarżył swoją partnerkę o zdradę albo przełożona w supermarkecie podejrzewała współpracownika o kradzież pieniędzy z kasy. W dwóch badaniach naukowczynie poprosiły ankietowanych o przypomnienie sobie słusznych lub fałszywych oskarżeń w ich życiu, chcąc się dowiedzieć, w jaki sposób by na nie zareagowali.
Gniew jest – wbrew temu co sądzi duża ilość ludzi – wyraźną oznaką, że zarzut lub oskarżenie są nieuzasadnione, jak podkreślają autorki. Badacze zaznaczają, że dużo ludzi uważa, że osoby, które reagują gniewem są winne, ponieważ istnieje ogólnie niedużo fizycznych wskazówek w zachowaniu określonej osoby, by móc rozpoznać, czy kłamie, czy nie. Ze względu na brak innych oznak, oburzenie skłania do podejrzeń.